Dżajsz al-Islam użyła w Aleppo broni chemicznej
Przedstawiciel syryjskich Kurdów Reyzan Kheda potwierdził agencji Sputnik doniesienia o zatruciu cywilów i członków kurdyjskich Powszechnych Jednostek Ochrony (YPG) gazem po ataku na Shejkh Maksud w mieście Aleppo. O zatruciu czterech osób poinformował również jeden z lekarzy Czerwonego Półksiężyca. Kheda powiedział, że niektórzy z poszkodowanych znajdują się stanie krytycznym. Przewieziono ich do lokalnego szpitala Czerwonego Półksiężyca. Według słów przedstawiciela Kurdów, po wybuchu pocisków, które wystrzelili bojownicy, pojawił się żółty dym i dziwny zapach. Jeden z lekarzy Czerwonego Półksiężyca powiedział agencji, że do szpitala trafiły cztery osoby z podejrzeniem zatrucia gazem. U pacjentów zaobserwowano drgawki, wymioty i skurcze. Te symptomy świadczą o zatruciu chlorem. Do przeprowadzenia ataku przyznało się ugrupowanie Dżajsz al-Islam. Jak poinformował Dżajsz al-Islam, dowódca brygady, który użył zakazanej broni, stanął przed sądem wojskowym, który podjął decyzję o jego ukaraniu. W oświadczeniu podkreślono, że ta sytuacja jest sprzeczna z zasadami ugrupowania. Później bojownicy libańskiego ruchu Hezbollah oświadczyli, że w nocy z niedzieli na poniedziałek terroryści zaatakowali przy użyciu broni chemicznej jedną z miejscowości na południu Aleppo. Syryjskie kurdyjskie Powszechne Jednostki Ochrony potwierdziły informacje o użyciu broni chemicznej przez islamistów, dodając, że Turcja o tym wiedziała. Powstańcy oświadczyli, że w ataku ucierpiało kilkudziesięciu cywilów.[SN]
Jaysh Al-Islam to grupa bojowników, która używa broni chemicznej w walce na terenie Syrii. Wysyła jednocześnie delegatów na pokojowe rozmowy w trakcie zgromadzeń ONZ. Grupa islamistów przyznała się do ataku na kurdyjską milicję w Aleppo, jednocześnie co zaskakujące wysyła swoich delegatów na spotkania ONZ. Armia Islamu, wcześniej nazywana Brygadą Islamu to koalicja Salaficka islamskich organizacji z siedzibą w Damaszku. Ich celem jest stabilizacja kraju, walczą oni o wprowadzenie prawa szariatu, tak samo jak ISIL. Według Rosji, Iranu i Egiptu organizacja ta jest grupą terrorystyczną, której korzenie sięgają Al-Kaidy.[KW]
Syryjscy żołnierze poinformowali, że bojownicy z organizacji terrorystycznej Państwo Islamskie wykonali egzekucję na 175 osobach, które porwano wcześniej w pobliżu Damaszku – poinformowała agencja Reutera. Wcześniej agencja SANA, powołując się na źródło w syryjskim ministerstwie przemysłu podała, że terroryści porwali niedaleko Abu al-Shamati co najmniej 300 pracowników firmy Al Badia Cement. Bojownicy Państwa Islamskiego często uciekają się do publicznych egzekucji. W styczniu poinformowano o straceniu Syryjczyków w Dajr az-Zaur. Zamordowano wówczas 280 osób.[SN]
Syryjski rząd kontroluje znaczną cześć kraju – oświadczył rzecznik rosyjskiego resortu obrony generał Igor Konaszenkow. „W ciągu ostatnich sześciu miesięcy wojska rządowe i siły patriotyczne przy wsparciu rosyjskiego lotnictwa wojskowego wyzwoliły około 500 miejscowości, dziesiątki tysięcy kilometrów kwadratowych. Pod kontrolą sił prorządowych znajduje się już znaczna część terytorium” – poinformował przedstawiciel rosyjskiego Ministerstwa Obrony na specjalnym briefingu w mieście Al-Karjatajn w syryjskiej prowincji Homs. Generał zwrócił szczególna uwagę nie tylko na to, że z wielu miejscowości wyparto dżihadystów, ale i na to, że przyłączyły się one do rozejmu w ramach działalności rosyjskiego centrum koordynacyjnego ds. pojednania wrogich stron w bazie lotniczej Hmeimim. „Obecnie jest ich prawie 60. Z około 20 prowadzone są negocjacje z przedstawicielami rosyjskiego centrum w sprawie podpisania dokumentów o rozejmie i zawieszeniu działań zbrojnych” – dodał Konaszenkow.[SN]
„Turcja wysłała 100 żołnierzy sił specjalnego przeznaczenia na terytorium Syrii przez przejście graniczne Bab al-Hiua w prowincji Idlib” — poinformowało agencję Sputnik źródło w kurdyjskich Powszechnych Jednostkach Ochrony (YPG). Wcześniej w wywiadzie dla RIA Novosti prezydent Syrii Baszar al-Asad oświadczył, że prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan bezpośrednio wspiera terrorystów, pozwalając im na przemieszczanie się po tureckim terytorium, w tym na manewry z użyciem czołgów. Według jego słów, proces polityczny w Syrii „odbywa się w cieniu inwazji na kraj. Być może nieobwieszczonej”.[SN]
Rosyjska służba specjalna wyjawiła pod Wołgogradem Palestyński Dżamaat, którego członkowie werbowali zwolenników Państwa Islamskiego do walki w Syrii. Jak poinformowała FSB, wyjawione ugrupowanie przygotowywało atak terrorystyczny w obwodzie wołgogradzkim. Funkcjonariusze skonfiskowali bombę i broń. „Zatrzymano pięciu radykalnych islamistów, w tym członków tej bandy, którzy planowali atak terrorystyczny w regionie. Tam, gdzie mieszkali, znaleziono i skonfiskowano amunicję, materiały wybuchowe i inne związki chemiczne oraz części SWU i religijno-ekstremistyczne materiały” – wyszczególnił resort.[SN]
Specjalny wysłannik ONZ do Syrii Staffan de Mistura wzywa do walki z finansowaniem Państwa Islamskiego i do wykorzystania przeciwko niemu sił zbrojnych. „Oczywiście są to straszni, potworni ludzie, którzy dokonują morderstw. I oczywiście trzeba przygotować się do użycia sił zbrojnych przeciwko nim, a nie tylko walczyć z nimi słowem. Następnie – finanse. Wiadomo, że znaleźli wiele źródeł finasowania w Syrii, w Iraku. Koniecznie trzeba to ukrócić” – powiedział Staffan de Mistura, przemawiając w trakcie segmentu ministerialnego na międzynarodowej konferencji na temat zapobiegania ekstremizmowi. Specjalny wysłannik ONZ dodał, że 7 kwietnia uczestnicy grup roboczych ds. Syrii, którzy spotykają się w Genewie, omówili wyzwolenie Palmyry. „Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego, co robi tam Rosja. Rozmawialiśmy też o dostępie Państwa Islamskiego do konkretnych źródeł finansowania. Można je zablokować i trzeba to zrobić” – zaznaczył Staffan de Mistura.[SN]
Według słów izraelskiego ministra obrony narodowej w Europie już są obecni bojownicy Państwa Islamskiego. Zamierzają oni atakować Europę Zachodnią. Warto wspomnieć, że w zeszłym tygodniu pojawiły się nowe filmiki propagandowe, w których grożono atakiem na Londyn, Paryż, Brukselę. 7 kwietnia odbyło się spotkanie ministrów obrony narodowej Antoniego Macierewicza z Moshe Ya’alon. Na spotkaniu przedstawiciel Izraela powiedział: „To co widzieliśmy w Paryżu i Brukseli jest dopiero początkiem, a zagrożenie kolejnymi atakami w Europie jest coraz większe”. W trakcie spotkania omawiana była współpraca obu krajów. Izrael ma duże doświadczenie w walce z terroryzmem i według słów Macierewicza chętnie podzieli się technologią w walce z nadchodzącym kryzysem. Moshe Ya’alon w trakcie spotkania podkreślił, że konflikt w Syrii jest wielopłaszczyznowy i ponieważ bierze w nim udział wielu graczy, to nie należy spodziewać się jego szybkiego zakończenia. W Izraelu obecnie wszystkie służby postawione są na baczność. Przed świętem paschy władze tamtejsze spodziewają się ataków terrorystycznych. Święta które będą obchodzone, będą skupiać duże ilości ludzi w świątyniach, dlatego na lotniskach, portach wzmożono kontrole.[KW]
Aż 20-40 obywateli polskich – przebywających w krajach Zachodniej Europy – wyjechało, żeby walczyć po stronie Państwa Islamskiego. Tak wynika właśnie opublikowanego raportu, przygotowanego przez Inernational Center for Counter-Terrorism dla holenderskiego koordynatora ds bezpieczeństwa i anty-terroryzmu, z okazji objęcia przez Holandię prezydentury Unii Europejskiej. Wyliczenia sporządzono zarówno na podstawie danych nadesłanych z poszczególnych krajów jak i innych źródeł. Ogółem z krajów Unii wyjechało do Syrii ok. 4000 osób, z tego ponad 1000 wróciło już do Europy. Znaczną część wyjeżdżających bo aż 6-23% stanowią konwertyci.[E]
Duńska policja zatrzymała cztery osoby, które są oskarżane o uczestnictwo w konflikcie w Syrii po stronie Państwa Islamskiego, a także rekrutowanie w Danii osób mogących wspomóc działania ekstremistów. Aresztowań dokonano na terenie Kopenhagi i w okolicach duńskiej stolicy. Policjanci aresztowali ogółem cztery osoby, a także amunicję i broń, które mogły znajdować się jednak w miejscu zamieszkania osoby nie posiadającej wiedzy na temat działalności ekstremistów. Wszyscy są oskarżeni o łamanie duńskiego prawa dotyczącego terroryzmu, które zakłada, że osoby trudniące się rekrutacją terrorystów podlegają karze do sześciu lat więzienia. Minister sprawiedliwości Søren Pind stwierdził, że skoordynowana akcja policji i służb specjalnych była ważnym krokiem w kwestii podciągnięcia do odpowiedzialności karnej zagranicznych bojowników, którzy po walkach w Syrii powrócili do Danii. Według najnowszego raportu duńskiego centrum antyterrorystycznego, w walkach w Syrii uczestniczyło 125 osób, 62 z nich powróciły do kraju, 27 zginęło w walkach, natomiast 31 ma dalej uczestniczyć w wojnie.[A]
W Szwecji postawiono w stan oskarżenia aresztowanego w lutym mężczyznę, u którego znaleziono materiały do produkcji bomby. Wg zeznań świadków mężczyzna zamierzał dokonać zamachu samobójczego w Szwecji. Dwie osoby ze Szwecji zostały w czwartek zabite w nalocie amerykańskim na pozycje Państwa Islamskiego.[E]
Źródła: pl.SputnikNews.com [SN], Orwellsky.blogspot.com [KW], Euroislam.pl [E], Autonom.pl [A]
Kompilacja 11 wiadomości: WolneMedia.net