Liczba wyświetleń: 525
Sierżantowi piechoty morskiej armii amerykańskiej zagrożono dyscyplinarnym zwolnieniem za krytykę prezydenta Baracka Obamy, którą wyraził na portalu społecznościowym Facebook.
Służący w piechocie Marine Corps od dziewięciu lat sierżant Gary Stein z jednostki Camp Pendleton Marine, utworzył na Facebooku stronę o nazwie Army Forces Tea Party – nawiązującą do ruchu Tea Party – i wpisał krytyczne komentarze pod adresem prezydenta Obamy i Sekretarza Obrony Leona Panetta.
W oświadczeniu wydanym przez Marine Corps, stwierdzono, że przełożeni sierżanta Stein rozpoczęli 8 marca br. proces wyjaśniający aktywność żołnierza na portalu społecznościowym, gdyż zamieszczone nań “polityczne uwagi naruszają przepisy Pentagonu” zakazujące angażowania się żołnierzy w ruchy polityczne.
“Jestem całkowicie zaszokowany tym co się stało” – tłumaczy Stein – “Nic złego nie zrobiłem, a jedynie oświadczyłem, że będę bronił Konstytucji i nie będę wykonywał rozkazów sprzecznych z prawem. Jeśli to jest przestępstwo, to w jakim kierunku zmierza Ameryka?”
Stein stwierdził, że respektuje urząd Prezydenta, ale nie zgadza się z niektórymi decyzjami Obamy. Tłumaczy, że to co wyraził mieści się w jego prawie do wyrażania swoich opinii.
Jeśli zapadnie decyzja o dyscyplinarnym zwolnieniu z wojska, zostanie on również zdegradowany. Już teraz Steina przeniesiono do innego miejsca, pozbawionego dostępu do komputerów i internetu.
Zgodnie z prawem Pentagonu, umudurowany personel militarny nie może sponsorować organizacji politycznych, uczestniczyć w programach radiowych i telewizyjnych i grupach dyskusyjnych, które promują partie polityczne, nie może wypowiadać się krytycznie o swoich przełożonych, w tym o Sekretarzu Obrony i Prezydencie.
Już w 2010 roku przełożeni ostrzegli Steina, gdy na Facebooku skrytykował on prezydenta Obamę za jego projekt reformy systemu ubezpieczeń zdrowotnych. Po ostrzeżeniu żołnierz dobrowolnie wymazał swoje uwagi z portalu.
Opracowanie: Bibula Information Service
Na podstawie: FoxNews
Źródło: Bibuła
Poznaj plan rządu!
Władza nie lubi jak się ją krytykuje a żołnierz ma być bezmózgim robotem do wykonywania poleceń.
zwolnić obamę bo pasożytuje na podatnikach ( zarabia w przeliczeniu na pl-walutę 100 000 zł / miesiąc )
zwolnić sekretarza psudoobrony ponieważ jest sługusem finansistów i zamiast zajmować się obroną zajmuje się atakami i inwazją.
Skierować wojsko przeciw korporacjom, które tworzą marionetkowe rządy, “zamiast zajmować się obroną zajmuje się atakami i inwazją.”
Cóż.. też kiedyś byłem dyscyplinarnie zwolniony. Stwierdziłem, że to nie jest praca dla mnie i więcej nie przyszedłem 😛
Czy przejąłem się tym zwolnieniem? NIE 🙂
Wyrzuciłem je razem ze świadectwem pracy owej firmy.
Nie interesuje mnie, że tam pracowałem 😛
Jeśli żołnierz nie widzi zła w odmowie wykonania rozkazu to znaczy rozkład amerykańskiej armii.
Armia to dyscyplina – a odmowa wykonania jest ewidentnem brakiem szacunku i zasługuje na dyscyplinarne zwolnienie.
Cieszmy się że żyjemy w humanitarnych czasach i odmowa wykonania rozkazu kończy się tylko zwolenieniem ( co jest logiczne i nie widze w tym nic złego ) a nie egzekucją, jak było jeszcze nie tak dawno temu.
Nie chce pracować – to się zwalnia – proste i logiczne.
To czy rozkaz był moralnie etyczny czy nie to kwestia drugorzędna, niewykonanie rozkazu musi ponieść konsekwencje, jesli nie poniesie to całej armii grozi rozkład, spadek morale i efektywności.
pewnie w tvp o tym nie powiedza cepy … kat. D walic wojsko
dobrze ze do niektorych zolniezy dociera za co walcza (ropa imperializm itd.)
@Rozbi .Jeżeli żołnierz ,policjant czy urzędnik wykonują ślepo rozkazy to jest to faszyzm który prowadzi do morderstw politycznych a potem do zniewolenia narodu i wojen .Niestety Polska też zalicza się do tego typu krajów od ubiegłego roku ,nie ma nawet na kogo głosować bo niektórzy odeszli w cień lub nie żyją ,nie żyją też ci którzy pomagali rządom tworzyć ten system ,pozostaje jeszcze finansowanie systemu które jak Hitlerowi zapewnią Żydzi .
W polskim systemie prawnym odmowa wykonania rozkazu polecającego popełnienie przestępstwa nie jest przestępstwem!
[Pomimo sporej wlepki proszę o pozostawienie kometarza w celach dydaktycznych; większość ludzi ciągle jest przekonanych, że rozkaz “rzecz święta”]
Kodeks Karny – Część wojskowa – Rozdzial XL – Przestępstwa przeciwko zasadom dyscypliny wojskowej
Art. 343.
§ 1. Żołnierz, który nie wykonuje lub odmawia wykonania rozkazu albo wykonuje rozkaz niezgodnie z jego treścią, podlega karze aresztu wojskowego albo pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Jeżeli sprawca czynu określonego w § 1 działa wspólnie z innymi żołnierzami lub w obecności zebranych żołnierzy albo następstwem czynu określonego w § 1 jest znaczna szkoda majątkowa lub inna poważna szkoda, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 3. Żołnierz, który wchodzi w porozumienie z innymi żołnierzami w celu popełnienia czynu zabronionego określonego w § 1 lub 2, podlega karze ograniczenia wolności, aresztu wojskowego albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 4. Ściganie przestępstwa określonego w § 1 lub 3 następuje na wniosek dowódcy jednostki.
——————-
Art. 344.
§ 1. Nie popełnia przestępstwa określonego w art. 343 żołnierz, który odmawia wykonania rozkazu polecającego popełnienie przestępstwa albo nie wykonuje go.
§ 2. W razie wykonania rozkazu, o którym mowa w § 1, niezgodnie z jego treścią w celu istotnego zmniejszenia szkodliwości czynu, sąd może
zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary lub odstąpić od jej wymierzenia.
[Psychopatycznym militarystom polecam też zapoznanie się z art. 350-353]
Kodeks Karny – http://tinyurl.com/6rky587
Kodeks Karny – Część wojskowa –
Rozdzial XXXVIII – Przepisy ogólne
dotyczące żołnierzy
Art. 318. Nie popełnia przestępstwa żołnierz, który dopuszcza się czynu
zabronionego będącego wykonaniem rozkazu, chyba że wykonując rozkaz umyślnie popełnia przestępstwo.
Część ogólna – Rozdzial I – Zasady odpowiedzialności karnej
Art. 9.
§ 1. Czyn zabroniony popełniony jest
umyślnie, jeżeli sprawca ma zamiar
jego popełnienia, to jest chce go
popełnić albo przewidując możliwość
jego popełnienia, na to się godzi.
——
Wykładnie “umyślności” pozostawmy sądom… 😉
Lt_Ado i Rozbi nie wiem jak jest w USA ale w RP zarówno Policjanci ,jak i Żołnierze składają przysięgę na wierność Konstytucji, w której mamy zapisane,że suwerenem jest Naród-wszyscy obywatele RP,która jest naszym wspólnym dobrem.Prezydent ,składa przysięgę na wierność konstytucji.Jeśli władze kazałyby strzelać do demonstrantów domagających się obalenia rządu to co?Armia ma wystrzelać obywateli?Jak słusznie zauważył Norbo -żołnierze czy policjanci mają obowiązek moralny przeciwstawić się przestępczym rozkazom.Adolf Eichmann cały swój proces tłumaczył się ,że tylko wykonywał rozkazy-a jednak uznano go za zbrodniarza.
Pewnie ,że armią czy jakąkolwiek zbrojną formacją nie da się kierować jeśli nie jest zdyscyplinowana-to po prostu fakt.Przyznam ,że tworzenie strony nawiązującej do ruchu politycznego (Tea Party)przez żołnierza służby czynnej narusza podstawowe zasady żołnierz nie ma prawa publicznie uprawiać polityki czy popierać partii politycznej -oczywiście prywatnie ma prawo do swoich poglądów -prezydent jest w USA zwierzchnikiem sił zbrojnych a obecnie w USA armia jest zawodowa-jeśli nie odpowiadają mu zasady to nie ma przymusu służenia w armii.
Pewnie ,że wszystkim rządzącym marzą się tylko żołnierze-maszyny ślepo wykonujący rozkazy.Ale często władze zdradzają swoich obywateli takich władz świadomi obywatele-żołnierze,policjanci słuchać nie powinni-a bycie w mundurze to zobowiązanie do ochrony społeczeństwa a nie tylko dygnitarzy.
http://www.youtube.com/watch?v=Tuqbony9RiE
pasanger8 – “Pewnie ,że armią czy jakąkolwiek zbrojną formacją nie da się kierować jeśli nie jest zdyscyplinowana-to po prostu fakt.”
W czasie wojny domowej w Hiszpanii funkcjonowały wybitnie egalitarne milicje związkowe – bez stopnii, dowództwa czy podwładnych, które pomimo braku wyraźnej struktury dowodzenia całkiem skutecznie stawiały opór faszystom. Hierarchia potrzebna jest jedynie dla osiągania celów niekoniecznie pożądanych (lub niezrozumiałych) przez (faktycznie) wykonujących określone zadania.
Lt_Ado , a można wiedzieć, jakim prawem zabraniasz innym wyrażania własnego zdania, nawet jeśli jest ono (twoim zdaniem) błędne? Z jakiej racji każesz komuś “milczeć”? Na jakiej zasadzie nakazujesz komuś szacunek do żołnierzy, o których użytkownik ma inne zdanie, niż ty? Lubisz, gdy obowiązuje jeden jedyny dozwolony pogląd na sprawę? A jak ktoś mysli inaczej, to ma “milczeć”? to wtedy jest miłośnikiem Alkaidy i trolem, tak?
To tak gwoli upierdliwości.
p.s. nie “streżą” a STRZEGĄ!!!!!!! Z resztą polskie wojsko niczego nie strzeże, ono tylko się wysługuje swoim “sojusznikom”.
Armia jest potrzebna, ale nie po to, aby dławić powstania i bezmyślnie wykonywać zachcianki obcych imperiów (kiedyś ZSRR, dziś USA). Armia jest potrzebna w momencie REALNEGO zagrożenia narodu i jego terytorium.
Rebelia – żołnierz ma prawo do własnego zdania i do niewykonania rozkazu – co jest wyraźnie napisane w tym artykule.
Problem w tym czy ma prawo być za to zwolniony – wg mnie jak najbardziej jego pracodawcy mają prawo zwolnić żołnierza który nie wykonał rozkazu.
I tyle – nie doszukujcie się w tym głębszej filozofii – gdyby armia nie wyciągała konsekwencji z niewykonania rozkazu to w armii byliby sami anarchiści i zdegenerowani moralnie i dyscyplinarnie ludzie którzy mogliby się wymigiwać od wykonywania swoich działań i rozkazów byle jaką etyczną , religijną czy moralną wymówką.
A z drugiej strony nie wiem czy wiecie ale w U.S.A żołnierze bardzo mocno dotują Rona Paula – który jest antytezą obecnej polityki U.S.A. – a mimo to wykonują rozkazy.
Bo bycie żołnierzem to jedno, a bycie obywatelem to drugie. I mam nadzieje że zrozumiecie że zawód żołnierza gdzie odpowiada się za życie swoich przyjaciół to nie to samo co zawód policji czy straży miejskiej gdzie gania się babcie ze straganu albo małolatów z ziołem.
Lt_Ado
Tak, wyślij mnie do psychiatry, bo nie podzielam twojej miłości do zachodu, twojej prawdy oświeconej. Szkoda, że nie widzisz własnego zarozumialstwa. Właśnie z analizy formy (a nie tylko treści, którą również biorę pod uwagę) można odczytać postawę mówiącego. “O Afganistanie i Iraku wypowiedziałem się bardzo rozlegle w 2óch wątkach i jeśli nie dotarło do ciebie, co tam napisałem to pozostaje ci tylko psychiatra.” Dotarło, i co z tego? Nie muszę się z tobą zgadzać!!! A wysyłanie do psychiatry osób, które mają inne zdanie, to typowo stalinowska zagrywka. Imponują ci takie? Chyba nawet nie zauważasz, jak w swoich wypowiedziach pokazujesz swoją prawdziwą pogardę, zarozumialstwo, bezkrytyczny stosunek do zachodu, egoistyczne ciągoty. Żyjesz w wąskim paradygmacie “od-do”; dobrzy jankesi-złe ruskie, słuszni prozachodni komentatorzy- proislamskie trole etc. Ale wolisz tego nie wiedzieć chyba. A jak nie możesz zdzierżyć, że są osoby, które inaczej oceniają USA i USarmy, to już twój problem. Od mojego zdrowia psychicznego wara;)
@Rozbi
zgoda. Tylko że armia niekiedy jest wykorzystywana do tego samego co policja, a rozkazy nie zawsze są słuszne. I dlatego dobrze, gdy armia jest dobrowolna (oprócz przypadków ewidentnego najazdu wroga na nasz kraj- wtedy każdy jest jak żołnierz, każdy broni przysłowiowej “własnej chaty”, ). gdy ktoś dobrowolnie zatrudnia się jako żołnierz, to powinien wiedzieć, na czym polega ta praca, to oczywiste.
@Lt_Ado – “A różnica między nami polega na tym, że ja argumentuję to co piszę. Masz coś do mnie? Nie zgadzasz się z jakims moim wpisem? Obal to faktami ! Udowodnij !”
Byłbyś tak uprzejmy i wskazał “argumenty” jakie użyłeś w niniejszej dyskusji? Bo trudno rozeznać się w tym steku obelg jakie widzę powyżej.
@Lt_Ado – “Podpisaliśmy NATO (piszę to juz chyba z 5 raz !) Czy ty to kumasz? To zobowiązuje do OBUSTRONNEJ pomocy.”
Mogę się mylić ale chyba NATO stanowi zobowiązanie do obustronnej pomocy w przypadku zagrożenia a nie w realizacji planów podboju świata…
Traktat Północnoatlantycki:
“Art. 5. Strony zgadzają się, że zbrojna napaść na jedną lub więcej z nich w Europie lub Ameryce Północnej będzie uznana za napaść przeciwko nim wszystkim i dlatego zgadzają się, że jeżeli taka zbrojna napaść nastąpi, to każda z nich (…)” – pl.wikisource.org/wiki/Traktat_Północnoatlantycki_(1949)
Teraz rzeczowe pytanie, które państwo i kiedy napadło na którekolwiek państwo NATO???
O zbrodniach USA można poczytać (niestety, nie po polsku) choćby tu: http://antiusa.com.ar/, ewentualnie tu: http://www.usinfo.ru/ Tam są fakty, ale dla ciebie to zapewne tylko godne pogardy lewackie źródła… ale to już twój problem. Krytycznie o USA (i współpracy polsko-amerykańskiej) na rodzimym gruncie pisał np. “Kabaret Klika” oraz niejaki Zbigniew Jankowski (ale dla ciebie to zapewne chorzy lewacy i zwolennicy teorii spiskowych). Dedykuję ci artykuł tegoż Jankowskiego http://www.ithink.pl/artykuly/aktualnosci/swiat/amerykanizm-ideologia-intelektualnej-prostytucji/ O zbrodniach USA wspomina wikileaks, a także niektórzy byli żołnierze US Army (mam takowego w rodzinie, pisałam już). To są m.in. źródła mej wiedzy. Że o wielu materiałach z WM nie wspomnę, bo to chyba jasne.
Co do reszty twojej wypowiedzi, to właśnie chyba ty nie masz o czymś pojęcia (dział “moda i “makijaż”- myślałam, że pod stół wpadnę ze śmiechu.), i potwierdzasz z każdym komentarzem swój paradygmat.
@norbo -co do istnienia egalitarnych milicji to może i istniały ale jeśli mnie pamięć nie myli to czerwoni ponieśli klęskę w Hiszpanii.
@Lt_Ado -chociaż w wielu kwestiach się nie zgadzamy(np.:nie mam wiary w egotyczne sojusze-zawarte z krajami leżącymi daleko od naszych granic-pisał o takich sojuzach CAT-Mackiewicz-w 1939Anglia z Francją nas olały i założę się ,że gdyby przyszło co do czego NATO sprzedałoby nas i kraje nadbałtyckie typu Estonia Rosjanom bez mrugnięcia okiem) to w kwestii usunięcia żołnierza-prowadzącego działalność agitacyjno-polityczną pomimo zakazu z armii po prostu się zgadzam. Kwestia słuchania rozkazów i skali posłuszeństwa i odpowiedzialności za posłuchanie lub nie posłuchanie rozkazu to rzecz osobna.Widzieliśmy co się działo ostatnio Mubarak i Kadafi kazali strzelać i zabijać a ci którzy te rozkazy wykonywali powinni na długo wylądować za kratami.
pasanger8 24.03.2012 18:43: co do istnienia egalitarnych milicji to może i istniały ale jeśli mnie pamięć nie myli to czerwoni ponieśli klęskę w Hiszpanii.
Owszem ale raczej nie z powodu braku ducha walki czy umiejętności bojowych a z przyczyn geopolitycznych… Poza tym słynąca z dyscypliny armia Trzeciej Rzeszy pokonana została przez zarośniętych żujących wiecznie gumę amerykańskich gburów, którzy dyscypliną nie grzeszyli – tak przynajmniej pokazują w tv 😉 No i te wszystkie “partyzantki” wiecznie nękające regularne armie, sporo tego jest na świecie….
@Lt_Ado
“…Nie masz pojęcia o czym piszesz więc nie pisz nic. A jak ktoś taki jak Rozbi tłumaczy ci jak krowie na rowie to posłuchaj go i milcz, bo ma 100% racji…”
1. Jak śmiesz twierdzić, że ktoś nie ma pojęcia? Bo nie zgadza się z Tobą?
2. Kim takim jest Rozbi (Rozbi bez urazy to przykład), że “należy” go słuchać? Jesteśmy kogoś własnością i mamy być układni?
3. Dlaczego ma milczeć? Bo Rozbi jest “Bogiem” lub Ty? i “należy” mu się szacunek? Szacunek się wzbudza nie wymusza… (dotyczy w szczególności władzy)
4. Skąd wiesz, że Rozbi ma 100% racji? Ja wiem, że każdy ma racje patrząc z jego punktu widzenia.
😀
A zakończę tak 😛 nie mam żadnego szacunku do żołnierzy. Rozumiem walkę o wolność własną. Walka przeciwko “terrorystom” u boku USA uważam za faszyzm i bandytyzm. Mord.
Nie rozumiem walki na obcym terenie nie wiedząc dlaczego się walczy!
To co wyrabia się w państwach bogatych w zasoby – uważam za perfidne ludobójstwo.
Każdy kto zabija jest zabójcą!
Bez względu na to jak piękne idee mu przyświecają 😛
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,11390866,_Wybic_ich_wszystkich___Polska_armia_idzie_na_wojne.html
😛
@Lt_Ado – szacunek jak napisałem powyżej : wzbudza się. Nigdy, nikomu się nie należy – nie ma czegoś takiego. W nosie też mam jakieś “zabłyśnięcia”.
Na szczęście mogę posiadać własne zdanie.
Wysadzanie w tłumach, zamachy itp nie biorą się z niczego. Zazwyczaj jest to wynikiem ingerencji i mordu. Nikt sam z siebie nie ma zakodowanego we krwi zabijania. W większości wypadków – usa same wygenerowały odzew na własne działania. Kto mieczem wojuje ten od miecza ginie.
Mówiąc w skrócie: nie obchodzi mnie co kim kieruje. Ktoś kto zabija życie jest zabójcą – chyba, że robi to w obronie koniecznej ratując swoje życie i/lub innych.
Nie bardzo jednak mogę wyobrazić sobie ratowanie czegokolwiek i kogokolwiek w Afganistanie, Iraku itp…
Twoje podsumowanie z liczbami, nie jest tym co napisałem, więc oszczędź sobie te lewo-półkulowe dywagacje. Jak coś podkreślasz, kogoś obrażasz i wyzywasz to użyj rzeczowych argumentów a nie jakiś bredni, które do niczego nie służą 😛
Najlepiej idź na wojnę, może tam odreagujesz..
“…Ktoś kto zabija życie jest zabójcą – chyba, że robi to w obronie koniecznej ratując swoje życie i/lub innych. ..” – wtedy może jest bohaterem, ale zabójcą również.
http://www.prisonplanet.pl/multimedia/wojna_to_pokoj_o,p977431430
@Lt_Ado
“Natomiast TY widzisz zbrodnie TYLKO amerykanów ! Najlepiej jakby TYLKO oni ginęli, nie mieli prawa do obrony ani odwetu.” Ciekawe gdzie to u mnie wyczytałeś? Owszem, cieszyłabym się gdyby ginęli ci jankesi, którzy rozpoczęli ten bajzel; którzy mordują cywilów bez powodu, którzy znęcają się w Guantanamo nad ludźmi, co do których nie ma pewności, czy rzeczywiście jest ich o co oskarżać itd. Jeśli to choroba psychiczna, to chcę być chora na taki antyamerykanizm. A czy widzę tylko ich zbrodnie, czy nie, tego NIE MOŻESZ WIEDZIEĆ. Jestem także przeciwko zaborczej polityce Rosji, przeciwko Tajlandii i Indonezji z ich inwigilacją oraz hierarchicznym porządkiem, jestem przeciwko uciskowi Papuasów itd. I co, mam o tym pisać w komentarzu pod artykułem o USA? to będzie nie na temat! Co ma piernik do wiatraka? Czytałeś wszystkie moje komentarze, że wiesz co widzę, a czego nie? Akurat, tak samo jak wiesz, że wykazałabym się w dziale “moda i makijaż” (wybacz, ale takiej niedorzeczności już dawno nikt mi nie powiedział, na jakiej podstawie to wywnioskowałeś?)
“A ruską stronę to sobie wsadź w tyłek. Kraj, który wymordował najwięcej ludzi na świecie (w tym masę Polaków) nie ma żadnego prawa umoralniać innych.” Czyli że jak ktoś jest Rosjaninem, to nawet jeśli nikomu nie zrobił krzywdy, to nie ma prawa wskazywać na zbrodnie innych? tylko dlatego, że jest rodakiem morderców? Puknij się! To może i Ukraińcom zabronimy wyrażać się na tematy polsko-ukraińskie, bo są rodakami Bandery? A Niemcom, bo rodacy Hitlera? Z reszta przypomnij sobie, jakiej narodowości był Stalin albo Dzierżyński, jeśli to już ma dla ciebie takie znaczenie.
“Poza tym są odwiecznymi wrogami USA więc jak inaczej niz krytycznie mieliby o nich pisać? ” Czyli nie wolno brać ich opinii pod uwagę, nawet jeśli posługują się FAKTAMI? To jest ten twój “racjonalizm”?!
“Teorię globalnego porządku pozostawiam niestrudzonym myślicielom” No właśnie, bo są jeszcze w tym kraju osoby, które myślą, a nie tylko dogadzają swemu “kompleksowi Rothschilda” (to nie antysemityzm, takie pojęcie filozoficzne [literackie?] istnieje)
P.S. tu piszesz: “Chińczycy przy obecnym tempie rozwoju za 50 lat sami będą mogli taki rząd usankcjonować.A jakby taki rząd miał położyć kres wojnom i stworzyć lepsze warunki do rozwoju to jestem jak najbardziej za.”,
05.08.2011 21:44 napisałeś: “I żadne brudasy-obdartusy typu Chiny czy Rosja z całym swoim pseudo-nowoczesnym arsenałem nie moga nawet MARZYĆ o zbliżeniu się do poziomu amerykanów.” i “oddanie pozycji lidera w ręce takich zacofanych, niedorozwiniętych i przede wszystkim NIEODPOWIEDZIALNYCH krajów jak chiny czy Rosja – oznacza najprawdopodobniej chaos i globalny konflikt.” To w końcu to masz na myśli, bo albo ja nie rozumiem kontekstu tychże wypowiedzi, albo raz piszesz, że m.in. Chiny są zacofane i nieodpowiedzialne, a innym razem, że te same, socjalistyczne poniekąd, Chiny są wstanie dosięgnąć poziomu umożliwiającego stworzenie rządu globalnego. ??