Dwa wybuchy i Rosjanie odpowiadają za katastrofę smoleńską

W sobotę minęło dokładnie 11 lat od katastrofy prezydenckiego samolotu Tu-154 pod Smoleńskiem. Telewizja Republika wyemitowała film z raportu końcowego podkomisji smoleńskiej Antoniego Macierewicza. Ponad 40-minutowy materiał ukazuje symulacje i rekonstrukcje katastrofy. Przywołano w nim liczne wyniki analiz, badań i opinii ekspertów współpracujących z podkomisją.

Jak wynika z materiału, do katastrofy smoleńskiej przyczyniły się wybuchy w kadłubie i na skrzydle TU-154M oraz działania Rosjan. Mają o tym świadczyć m.in. obecność heksogenu i trotylu na szczątkach wraku tupolewa oraz charakterystyczne dla eksplozji rozmieszczenie ciał ofiar.

Podkomisja nie ma wątpliwości, że na tragedię złożył się szereg świadomych działań, zarówno w obszarze remontu samolotu Tu-154M, sposób przygotowania oficjalnej delegacji rządowej do Katynia, świadomego fałszywego sprowadzania samolotu do lądowania 1 tys. m przed lotniskiem przez rosyjskich kontrolerów, jak i awarii oraz eksplozji, które ostatecznie zniszczyły tupolewa i doprowadziły do śmierci prezydenta RP oraz całej delegacji rządowej, lecącej na uroczystości upamiętniające 70. rocznicę ludobójstwa w Katyniu w 1940 roku – oświadczono w filmie.

Jak zaznaczono w filmie, przeprowadzone badania dowiodły także, że tezy Federacji Rosyjskiej nie mają naukowego wytłumaczenia. „Rosyjscy kontrolerzy lotu sprowadzali samolot tak, iż Tu-154M groziło uderzenie w ziemie kilometr przed lotniskiem” – wskazano w materiale. W rzeczywistości do tragedii miało dojść co najmniej 100 m przed miejscem, w którym rosła brzoza. „Wskazuje na to precyzyjna analiza przebiegu wydarzeń przeprowadzona przez podkomisję w oparciu o zapisy urządzeń produkcji USA TAWS i FMS, których sfałszowanie nie było możliwe” – podkreślono.

Przewodniczący sejmowej podkomisji do spraw ponownego zbadania przyczyn i okoliczności wypadku samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem Antoni Macierewicz poinformował, że merytoryczna część raportu z prac podkomisji jest już gotowa, trwają ostatnie poprawki redakcyjne. W minionym tygodniu zapewnił, że raport podkomisji smoleńskiej ukaże się jeszcze w kwietniu.

Jak przekazał Informacyjnej Agencji Radiowej, pierwszy najważniejszy wniosek, który z płynie z dokumentu, dotyczy udziału strony rosyjskiej w wydarzeniach sprzed jedenastu lat. Szef podkomisji mówił, że Rosjanie decydowali we wszystkich krytycznych momentach, zaczynając od przygotowań do wizyty.

„Przez uniemożliwienie przygotowania bezpieczeństwa wizyty, przez fałszywe naprowadzanie samolotu i wreszcie przez wysadzenie tego samolotu. Potem stworzenie mechanizmu kłamstwa smoleńskiego, ukrywania prawdy, fałszowania dowodów, niszczenia tych dowodów i przetrzymywania ich. A więc cały ten proces kontrolowali Rosjanie” – powiedział Antoni Macierewicz, cytowany przez Polskie Radio.

W katastrofie Tu-154M zginęło 96 osób, w tym prezydent RP Lech Kaczyński wraz z małżonką, ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, wicemarszałkowie Sejmu i Senatu, grupa parlamentarzystów, dowódcy wszystkich rodzajów Sił Zbrojnych RP, pracownicy Kancelarii Prezydenta RP, duchowni, przedstawiciele ministerstw, instytucji państwowych, organizacji kombatanckich i społecznych oraz osoby towarzyszące, załoga samolotu. Stanowili oni delegację polską na uroczystości związanej z obchodami 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.

Źródło: pl.SputnikNews.com

Uzupełnienie

W rocznicę katastrofy miał zostać wyemitowany film „Stan zagrożenia” Ewy Stankiewicz. Pierwszą emisję odwołano podobno na życzenie Jarosława Kaczyńskiego. Wczorajszą premierę filmu znów zdjęto z ramówki (aby pokazać film podkomisji Macierewicza) i przeniesiono na 18 kwietnia.