Duterte kazał się zastrzelić

Opublikowano: 24.01.2018 | Kategorie: Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 729

Prezydent Filipin Rodrigo Duterte kazał się zastrzelić, jeśli zostanie dyktatorem.

Prezydent Filipin Rodrigo Duterte poprosił żołnierzy i policjantów, aby go zastrzelili, jeśli będzie miał zamiar złamać Konstytucję i pozostać u władzy po upływie kadencji. Jego wypowiedź cytuje portal Rappler.com.

„Jeśli pozostanę u władzy dłużej, niż przewiduje (Konstytucja — red.) i będę chciał zostać dyktatorem, zastrzelcie mnie, ja nie żartuję. Jeśli przekroczę swoją kadencję chociaż o jeden dzień, proszę Siły Zbrojne Filipin i policję narodową o wyegzekwowanie przestrzegania Konstytucji” — powiedział Duterte w czasie wizyty w bazie wojskowej, podkreślając, że ochrona Konstytucji to „święty obowiązek” armii.

W taki sposób filipiński polityk zareagował na doniesienia, że ma zamiar wnieść poprawki do Konstytucji, aby utrzymać się u władzy po wygaśnięciu kadencji prezydenckiej w 2022 roku — podkreśla portal.

Wybrany w maju 2016 roku prezydent Duterte wyróżnił się kampanią, mającą na celu walkę z osobami uzależnionymi od narkotyków oraz dilerami. Zgodnie z danymi policji od chwili objęcia władzy przez polityka w kraju zostało zabitych około 2,4 tys. osób, związanych z handlem narkotykami. Społeczność międzynarodowa niejednokrotnie krytykowała metody działania filipińskiej policji.

Źródło: pl.SputnikNews.com


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. donkey 24.01.2018 11:39

    “Zgodnie z danymi policji od chwili objęcia władzy przez polityka w kraju zostało zabitych około 2,4 tys. osób, związanych z handlem narkotykami. Społeczność międzynarodowa niejednokrotnie krytykowała metody działania filipińskiej policji.”

    Widać ile warta jest “społeczność międzynarodowa”.
    Maklerzy już płaczą na wieść, że dostawa towaru będzie opóźniona.

    Narkotyki to śmierć na raty. Komu szkoda handlujących tą zarazą ręka do góry?

  2. Fenix 24.01.2018 11:55

    @donkey “Narkotyki to śmierć na raty. Komu szkoda handlujących tą zarazą ręka do góry?”
    Broń agresywna to śmierć bezbronnych natychmiastowa . Komu szkoda tych ludobójców produkujących broń, handlujących bronią , nadużywających władzy bronią agresywną , ręka do góry ? Mi szkoda ludzi , nie szkoda broni , broń nie broni , zabija ludzi! Więc likwidujesz handlujących ludzi ,czy produkcję narkotyków ? Producentów zostawiasz w spokoju, policja łapie handlarzy ? Śmiechu warte ! Śmiem twierdzić że Duterte dostaje łapówki od producentów ,i to im gra. Rekiny zostawić w spokój płacą haracz , a płotki nie gryzą .

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.