Dusza jest zbiorem informacji na poziomie kwantowym

Opublikowano: 01.08.2019 | Kategorie: Nauka i technika, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 3373

Wielu znanych i szanowanych naukowców jest przekonanych, że świadomość człowieka jest wiecznie żywa. Dusza jest powiązana z naszym ciałem, ale w momencie śmierci opuszcza je i już nigdy nie powraca.

Zdaniem brytyjskiego fizyka i matematyka, sir Rogera Penrose’a, dusza człowieka jest niczym innym jak zbiorem informacji, przechowywanych na poziomie kwantowym. Co więcej, naukowiec twierdzi, że posiada dowody iż informacja ta przechowywana jest w tzw. mikrotubulach w ludzkich komórkach i opuszcza organizm wraz z jego śmiercią.

W przypadku chwilowej śmierci, informacja kwantowa uwalnia się we Wszechświecie i powraca z powrotem do ciała, gdy zostanie przywrócone do życia. Penrose twierdzi, że w ten sposób można wyjaśnić opisywane na całym świecie doświadczenia z pogranicza śmierci.

Jego teorię popierają naukowcy z Instytutu Fizyki Maxa Plancka z Monachium. Uważa się, że śmierć nie wyznacza końca życia, tylko jest początkiem czegoś nowego. Były szef instytutu, dr Hans-Peter Dürr twierdzi, że nasze ciała fizyczne umierają, ale nasze dusze żyją wiecznie.

Ilustracja: kellepics (CC0)
Źródło: InneMedium.pl


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

71 komentarzy

  1. wpr1987 28.01.2019 12:07

    A co ze zwierzętami? to też organizmy żywe tyle ,że mniej inteligentne gdyby kot albo wiewiórka miały inteligencję człowieka też mogły by mieć duszę? Rozumiecie o czym mówię….

  2. MakSym 28.01.2019 12:09

    Dla mnie oczywistość, natomiast ciekawsze jest pytanie, na jakiej “maszynie” wykonuje się program “dusza” oraz wszelkie inne programy holograficznego wszechświata? 🙂

  3. MakSym 28.01.2019 12:17

    @wpr1987

    I mają, a cała różnica polega na “zakresie” programu “dusz”. Wystarczy poczytać i pooglądać, co mają do powiedzenia empatyczni telepaci zajmujący się zwierzętami, jak choćby Anna Breytenbach.

  4. realista 28.01.2019 12:49

    a mówiłem, że jak dusza istnieje, to nauka ją “rozpyka”? 😉

    kiedyś pisałem też o “polu informacji”, które modulowane jest reakcjami fizykochemicznymi, i umiejętność odczytywania informacji z tego pola to coś pokroju telepatii i jasnowidzenia. to chyba z tobą nawet gadałem o tych rosyjskich eksperymentach, co “czapki Nostradamusa” używali?
    w każdym razie tutaj panowie idą w interpretacji w stronę “religijną” dopasowując do duszy. ja jednak uważam, że to nie “samodzielna dusza”, a jakby nasz “głos”, nasze “widmo”, więc raczej pole pasywne, konsekwencja, a nie źródło (choć w sensie cewki może ono modulować). być może każdy pozostanie w nim na zawsze, bo jest bezczasowe, albo czas tam ma inny bieg. nie uważam tego jednak za źródło świadomości. do tego potrzebne są imho podstawy materialne – hardware, połączenia między neuronami, komórki pamięci, przeżycia.

    w jednym z moich opowiadań dowód na istnienie boga był możliwy do zapisania na pudełku od zapałek ;)… .. .

  5. MakSym 28.01.2019 13:07

    @realista

    W tym temacie musiałbym zrobić kilka godzin wykładu, bo jest tyle rozmaitych szczegółów i informacji, żeby to wstępnie przybliżyć.
    Skoro jesteś przy “polu dusz” – to tak, masz tutaj rację, ten twór należy raczej rozpatrywać jako zbiorowisko, mające cechy wspólne i “wydzielające” swe cząstki do “aparatów wykonawczych”, w naszym przypadku organicznych mózgów.

    Jako, że o ile widzę, wierzysz tylko naukowcom, rozpatrywał to zagadnienie m.in. Leibnitz w XVII i całkiem łebsko podszedł do tego tworząc pojęcie “monady”.

    Aktualnie wiadomo już, że to okrutne uproszczenie i współcześnie należałoby stosować pojęcia informatyczne, ponieważ lepiej oddają istotę rzeczy, np. “dusza” = “instancja” itp. ale to nadal tylko przybliżenia. 🙂

  6. realista 28.01.2019 13:37

    cyt.:”Jako, że o ile widzę, wierzysz tylko naukowcom”

    niekoniecznie, wierzę tym, którzy mają sensowne argumenty. nie zawsze nauka mnie przekonuje, i nie zawsze “nienaukowe” źródła odrzucam.

    pofilozofować sobie można, ale wtedy trzeba to czymś poprzeć. filozofia nie daje (zwykle) ostatecznych odpowiedzi do czasu weryfikacji przez doświadczenie. upraszczając – może tak być, ale może być inaczej. stąd moje skłanianie się w stronę nauki, bo ona weryfikuje, z nie tylko stawia tezy.

    być może w tym hipotetycznym na razie polu powstają jakieś istoty świadome (niech będzie z monad, chociaż… tylko trochę;) na analogicznej zasadzie jak w naszym powstają cząsteczki, które dalej tworzą struktury, albo nawet jest to w tym przypadku prostszy bądź bardziej skomplikowany proces, ale to nie znaczy, że nadawanie im cech dusz, duchów, dżinów czy tam nawet bogów jest uzasadnione. z drugiej strony “całość emisji psychicznej” w bezczasowości jest automatycznie pamięcią, bo zawiera wszystko, co w czasie zaistniało.
    są teorie o obcych żywiących się energią psychiczną ludzi, nie? nie podzielam ich, ale miałoby to uzasadnienie, gdyby były z “innych wymiarów”, w tym przypadku z substancji tego pola? no miałoby.

    osobiście daję temu ze 3% szans. 😉

    dlatego widzę to raczej jak szum radiowy w być może innym czasowo wymiarze, a szum też można odbierać i filtrować uzyskując konkretne informacje. tak to raczej widzę… .. .

  7. Szwęda 28.01.2019 17:04

    Te przekonania niektórych uczonych to nawet nie jest filozofia – to jest po prostu wiara. Niektórzy uczeni ale też nie tylko osiągnąwszy swoje optimum albo maximum, skłaniają się ku wierze, żeby nie popaść w fatalizm, żeby nie zostać z niczym budują pseudonaukowe teorie nie mające niestety poparcia w empirii. Tzw doświadczenia z pogranicza śmierci nie są żadnymi stricte doświadczeniami, ponieważ nie można ich w żaden sposób zarejestrować. Najbardziej prawdopodobne ich wyjaśnienie kryje się w psychice człowieka. Opuszczanie czegokolwiek i wracanie do ciała jest tak samo prawdopodobne jak wymyślenie lub wyobrażenie czegokolwiek innego…
    Może to jakiś znak czasów, że coraz to więcej naukowców idzie w wiarę, bo może coraz częściej będą zderzać się ze ścianą niewytłumaczalnego, niepojętego.

  8. realista 28.01.2019 19:42

    oby nie nastało drugie średniowiecze… .. .

  9. MakSym 28.01.2019 20:11

    @Szwęda

    Mylisz się i to bardzo grubo.
    Prace z doświadczenia z zakresu śmierci, kolejnych żyć i okresu pomiędzy życiami praktycznie całe życie zawodowe prowadził dr Michael Newton.
    Choć są to “tylko” relacje pacjentów w stanie głębokiej hipnozy, ze względu na ich ilość (kilka tysięcy), powtarzalność, weryfikowalność, podobieństwo i uzupełnianie się bardzo trudno odrzucić jako dowód.
    Dodatkowo, przed opublikowaniem swoich badań, żadna z tych osób nie miała pojęcia co relacjonują wszyscy pozostali badani, nawet zakładając, że byłaby możliwa z ich strony konfabulacja, co i tak wydaje się nieprawdopodobne przy doświadczonym hipnoterapeucie.

    Sam Newton, jako człowiek porządnie otępiony solidnym wykształceniem akademickim, miał zresztą na początku spory problem, gdy dowiedział się o istnieniu okresu między-życiowego.

  10. agama 29.01.2019 13:26

    gdybanie, fizyką kwantową każdy nonsens można uzasadnić, bo i tak nikt jej nie rozumie, a konkretów brak

  11. Szwęda 31.01.2019 14:48

    agama,
    No właśnie, oni już od dziesięcioleci gonią w piętkę z tymi kwantami – i nigdy tego nie rozkminią ludziki, dopóki nie wejdą na wyższy poziom świadomości, w którym pojęcie tych dziedzin będzie możliwe – na obecnym poziomie pojmowania to jest gonienie w piętkę.

  12. realista 31.01.2019 15:35

    cóż, rzeczywistość nie pytała człowieka jak bardzo ma być skomplikowana, by ją pojął. i całe szczęście ;)… .. .

  13. radical3dom 01.08.2019 08:28

    Dużo na te tematy mówi fizyk jądrowy Aleksander Woźny. Szukajcie na You

  14. Fenix 01.08.2019 08:34

    Instalacja duszy w przestrzeń materialnego bytu. @ MakSym np. “dusza” = “instancja” Instalacja instancji .

  15. MasaKalambura 01.08.2019 14:26

    Jeśli dusza jest zjawiskiem kwantowym, to co stoi na przeszkodzie zbadać ją jako zjawisko kwantowe, tzn przy użyciu jej właśnie. Są tacy, którzy to potrafią.

  16. Szwęda 01.08.2019 17:28

    Człowieczek po prostu musi mieć nadzieję życia po życiu, bo gdyby był zupełnie jej pozbawiony, to nie przetrwałby, nie wyewoluował – jest przecież zdaje się jedynym organizmem na Ziemi świadomym swojej śmierci. Na pewnym etapie rozwoju mentalnego (chyba przez bardzo nieliczne jednostki) dojście do wniosku, że po śmierci nie ma żadnego życia, że nie ma nic – jest czymś (wyzbyciem się złudzeń) najwspanialszym, najdonioślejszym i jest obiektem nadziei, że tak właśnie jest.

  17. xc1256 01.08.2019 18:26

    @realista
    Nostradamus miał swoje jajo z otworem na górze w które wchodził siadał i cyk czas stawał się linią na której jak na kartkach były widziane przyszłe wydarzenia. Owe jajo dziwnym zbiegiem okoliczności jest w muzeum Watykańskim, w zbiorach zastrzeżonych.
    Ale to tylko tak na marginesie, bo byłem i widziałem to na własne oczęta 🙂

  18. robi1906 02.08.2019 15:54

    Masakalambura, nie podoba mi się jak wykończyliście Wacka i, że pozniej cieszyliście się z tego jak najduchy,
    dlatego skoroś taki bywały w świecie kwantowym, to wytłumacz mi,
    dlaczegóż to orły i reszki po tysiącu rzutów monetą, dążą do równowagi?.

    a reraz ważniejsze pytanie z Koranu,
    kiedyś stwierdziłeś że to ty decydujesz jak walczyć z Izraelską opresją względem twoich współwyznawców z Palestyny. Okej, przyjąłem to, ale,
    ale w Koranie (o czy dowiedziałem się niedawno) zostało zapisane to:

    “żydzi sprzeniewierzyli się bogu, zdradzili go i za to będą na wieki smażeni w piekle”
    oraz
    “każdy wyznawca Islamu ma obowiązek (podkreślam obowiązek, to już nie tylko twoja dobra wola Maskalamburo), ma obowiązek ujawniania oszustw robionych przez żydów.

    Czy te zdania są prawdziwe?, a jeśli są prawdziwe, to dlaczego się do nich nie stosujesz?.

  19. realista 02.08.2019 23:02

    cyt.:”Masakalambura, nie podoba mi się jak wykończyliście Wacka i, że pozniej cieszyliście się z tego jak najduchy”

    wykończyliście? :DDD
    zabawne. czytałeś jego komentarze, jak po nas jechał? jakie kity wciskał?
    wtedy nie zabierałeś głosu w sprawie, a teraz ci się nie podoba?
    mogłeś brać udział w dyskusji, przyjąć którąś stronę, wyrazić swoją opinię. ale jakoś ani ty, ani reszta, nie braliście w tym udziału. a teraz pretensje, że my udział braliśmy?
    poniosło gościa, napyskował adminowi, to wyleciał. nie kazaliśmy mu tego robić.
    prawda?… .. .

  20. robi1906 03.08.2019 10:07

    realisto, czy kwanty mają świadomość, czy ziemia jest płaska, czy fale świetlne lecą po krzywych i tak dalej,
    takie pytania są ciekawe i inspirujące, ale wasze zacietrzewienie w dyskusji stało się aż nazbyt “zapiekłe”. Traktowałeś te dyskusje jak byś był na wyprawie krzyżowej.

    Dlaczego nie zabierałem głosu?, bo traktowaliście to wszystko ‘za bardzo serio’.

    Dla mnie sprawą za która warto iść na noże, jest to,
    że ja mam świadomość tego, że zmierzamy w kierunku ghetta w Gazie, a stacją następną będzie Oświęcim, i to jest moje “pryncypium”.
    Sprawy kwantów, są poboczne.

  21. MasaKalambura 03.08.2019 14:18

    Wacek wykończył się sam. Najpierw pisał bzdury, potem nie opanował gniewu, kiedy te bzdury wyszły na jaw, i zaczął obrzucać nas wyzwiskami, potem nawrzucał adminowi. Poniósł konsekwencje własnych czynów.
    Czy ja się cieszyłem jego upadkiem? Nie specjalnie. Ze skasowaniem jego twórczości skasowała się sensowność części moich wpisów.

    Mam obowiązek ujawniać zło. Czy to Żydów, czy chrześcijan, czy Wacków, czy naukowców, nie ważne. Wszędzie gdzie je dojrzę i rozpoznam. Robię to w miarę swej wiedzy, chęci i możliwości.

    I robię, mam na myśli Real.

  22. realista 03.08.2019 15:06

    dla ciebie, Robi, “kwanty” to sprawy poboczne, ale dla mnie szerzenie ciemnoty i kłamstw o nauce nie jest bez znaczenia. dyskutuję o ewolucji, kształcie Ziemi czy – jak w tym przypadku – podstawach fizyki, ale nie jest to na takim podstawowym poziomie aż tak serio. w sumie boki zrywałem, i czułem się, jakbym rozmawiał z dzieckiem, naprawdę. trudno mi było uwierzyć, że niektórzy mogą mieć tak nikłą wiedzę. już nie chodzi o poglądy, bo można mieć wiedzę ale się z nią nie zgadzać i argumentować przeciw. tu natomiast był ewidentny jej brak, zero sensownej argumentacji, a milczenie innych użytkowników jeszcze wzmagało poczucie aprobaty, jakie nasz adwersarz miał (często pisał tak, jakby wszyscy się z nim zgadzali, a my tylko pisaliśmy bzdury). rozbestwił się wobec tego i przeholował, ponosząc konsekwencje.
    może, gdyby przeczytał, co inni użytkownicy myślą, przyhamowałby trochę ze swoimi “teoriami” i zaczął używać argumentów innych, niż wycieczki osobiste. wtedy rozmowa miałaby sens, a tak była to – jak sam twierdził – jego walka z… delikatnie mówiąc zaciemniaczami, których według niego powinno się banować i wyrzucać z przestrzeni publicznej, tylko szkoda, że nie argumentami. chciał nas zetrzeć z kart WM, więc ironia jest tutaj aż nazbyt ironiczna ;).

    proszę, nie rozmawiajmy o nim, bo nie jest tego wart, i nic nie wniósł poza kilkoma memicznymi powiedzonkami. lubię dyskusje, ale kiedy stanowi jakieś intelektualne wyzwanie. a przedstawianie podstawowych definicji i tłumaczenie banalnych zjawisk takiego nie stanowi. próbowałem tłumaczyć podstawy i podawałem przykłady doświadczeń i obserwacji, które jasno stały w sprzeczności z jego twierdzeniami, bezskutecznie. nie mam już nic więcej do powiedzenia.

    nie lubię się kłócić, lubię dyskutować, ale nie zawsze jest to – jak widać – możliwe…

    i nie znaczy to, że jest to dla mnie w życiu najważniejsze. to tylko komentarze na WM, a nimi świata i tego, co mnie boli, nie zmienię…

    peace and love… .. .

  23. MasaKalambura 03.08.2019 21:05

    Co zatem z tymi kwantami, co z duszą?

    Druga zasada termodynamiki określa zasadę stałego przyrostu entropii. Stopień nieuporządkowania energetycznego wedle naukowców stale przyrasta.

    Czy to obserwujemy w rzeczywistości żywej? Niekoniecznie. Życie trwa na przekór entropii. Życie jest stałą walką z entropią aż do nieuniknionej śmierci. W której dusza, czynnik wymuszający życie poddaje się. Lub któremu przydzielony czas trwania i porządkowania tego materialnego zamętu skończył się. Poziom kwantu wykracza poza czas. Kwantowa dusza wykraczać zatem może poza przestrzeń i czas. przestaje być uwiązana obrotem chmur elektronów wokoło zapadniętych bozonów Higgsa i innych kwarków.

    Tak samo jak światło, odlatuje. Dusza jest kwantem. Dusza jest światłem.

  24. MasaKalambura 04.08.2019 00:13

    A skoro odlatuje na Kwantach, to płynie w promieniach życia, najwyraźniej znajdujących się poza zasięgiem częstotliwości powstawania kwantów myśli, oraz częstotliwości ich emisji.

    Innymi słowy wykracza poza fizykę fizyków, a wkracza w fizykę biochemii.
    I między jej trzy siostry świadomości.
    1. Jednokomórkową.
    2. Poziomu gada ewentualnie ptaka, nawet delfina, małpy czy owieczki.
    3. Człowiecza.

    Człowiek ma je dodatkowo wszystkie jako odzwierciedlenia rzeczywistości

    1. Oczouszowęchosmakowodotykowej myśli – podświadomość – jednokomórkowa, milcząca stale obecna synchronizacja jelit, serca, żył i płuc, przełyku i innych punktów zaczepienia obserwatora, który nie mówi, ale jest. Z czasem uczy się języka Aniołów. Albo i nie.

    3. Przeczucia człowieka Adama przeczucia jego Żony i ich potomstwa – Nadświadomość

    2. No i ta, o której biolodzy uparli nazywać się homo sapiens. Ewoluująca zbitka nici atomowych jako strun brzmień termodynamiczno-jądrowych, ze względu na krążące elektrony (cóż za asynchronizacja – gdzie Dzieci Kryształy?), zakończona z jednej strony narodzinami i zakończeniem procesu termodynamizowania a z drugiej polami czy odległościami emisyjnymi wypuszczonymi w trakcje pojedynczego i zbiorczego formatu życia, zapisu na dysku kosmiczno galaktycznym przestrzeni w ruchu płynów Etheru Oceanu Kosmosu. Lub jakimś w takim stylu rozmiarowo. Z prędkością światła i szybszą – rozprzestrzeniania impulsu splątania – teoretycznie i praktycznie wykraczającą poza prędkość światła i lokalność. Kula tej średnicy jest naszą jedyną, lub jedną z niewielu innych drogą ucieczki, poza śmiercią materii bramą EMC2. W fali myśli. Najwyższej możliwie. Strzelistej. I pod względem częstotliwości i częstotliwości emisji, ale i mocy, prędkości, pędu i wszystkiego tego, co język jest w stanie napisać.

    Dotykające Boga.

    Nad Nadświadomością zawsze jest On Jeden. Najwyższy Najwspanialszy.

    Jeśli nie podejmie się prób nadawania w tych częstotliwościach w trakcje jednej egzystencji, nie ma jak określić jakości emisji człowieka. Jakaś jakość jest, ale zwykle świadomość jej nie obejmuje, ma jej wyobrażenie. Tym samym nie ma jak dokonać skutecznego splątania grawitacyjnego kluczowych dla naszego powodzenia przestrzeni, myśli bezenergetycznych, nadających nam drogę ku powodzeniu z inną Świadomością.

    Jednia życia zawsze ma przewagę nad jednią śmierci.
    Pewnie dlatego śmierć triumfuje tylko w materii.

    Czym zatem powodzenie dla życia?
    –Dalsze życie —

    Skoro zatem proces ten trwa z powodzeniem na naszych oczach, widać życie ducha jest tak samo udowodnione, jak istnienie śmierci ciała. A jak ducha to i Ducha – wypadkowej dusz. Oraz Ducha ponad duchami – Najwyższy Ster Losu.

    Jak Kwiat Lotosu Ostatecznej Granicy.
    Nie ma Słów opisujących to odpowiednio w mowie ludzkiej. Tak cudowne.

    I dla oponentów Niebyt. I idących w Niebyt cierpienie, lęk i wyrzuty.

    Czy zatem wybór Dobra i Zła jest mitem?
    Co na to MIT?

    __Dalsze życie__
    nie ulega wątpliwości

  25. robi1906 04.08.2019 07:56

    realisto, ja napisałem swoje, ty napisałeś swoje, co z tego wynika?, mało mnie to obchodzi, bo obchodzi mnie bardziej ściemnianie Maskalambury, podobno muzułmanina.
    przypomnę 2 pytania:

    “żydzi sprzeniewierzyli się bogu, zdradzili go i za to będą na wieki smażeni w piekle”
    oraz
    “każdy wyznawca Islamu ma obowiązek (podkreślam obowiązek, to już nie tylko twoja dobra wola Maskalamburo), ma obowiązek ujawniania oszustw robionych przez żydów.

    pytanie kończyło się, czy te zdania są prawdziwe?.

  26. realista 04.08.2019 12:08

    cyt.:”ja napisałem swoje, ty napisałeś swoje, co z tego wynika?, mało mnie to obchodzi”

    wiesz… grzeczność i zasady dyskusji wymagają, aby po postawieniu jakiegoś zarzutu wysłuchać tłumaczenia oponenta i powstrzymać się od komentarza, że cię to nie obchodzi nawet, jeśli cię to nie obchodzi.
    myślę, że przydałby się na WM spory artykuł o tym, na czym w ogóle polega dyskusja, bo widzę, że są z tym problemy.

    cyt.:”obchodzi mnie bardziej ściemnianie Maskalambury, podobno muzułmanina.”

    Masa jest muzułmaninem idealistycznym. poszukując boga “najbardziej” odnalazł go w islamie, choć ewidentnie jest to jego osobista wizja wyidealizowanego boga wraz z próbą “uracjonalnienia” go w (czy ponad) przestrzeni fizycznej. coś jak u nas “wierzący niepraktykujący”, z tym, że praktykuje szczerze, acz po swojemu, co szanuję bardziej niż ślepe podążanie za “duchowymi liderami” (celowo w cudzysłowie). oczywiście piszę o moim odczuciu, Masa może mieć tu co innego do powiedzenia. 😉
    nie sądzę, aby gadki z Masą o żydach miały sens. a już na pewno nie mają sensu oskarżenia Masy o stosunki muzułmańsko-żydowskie czy postępki ekstremistów.
    nie wiem za bardzo o czym mówisz, bo nie śledzę waszych politycznych potyczek, ale Masę poznałem już trochę, i nie sądzę, aby był typowym muzułmaninem, a raczej mam pewność, że nie jest. może to i nawet lepiej… .. .

  27. robi1906 04.08.2019 14:13

    realisto, wiesz co to jest szczerość?, nie dyskutuję ani nie chcę z tobą dyskutować o metafizyce, ani o fizyce, ani o kwantach, te tematy są dla mnie poboczne co już nadmieniłem wcześniej, nic do ciebie nie mam, bo nie ściemniasz mi na tematach na których mi zależy.
    skoro ogarniasz fizykę, to raczej powinieneś ogarnąć to co napisałem.

    Nie pisałem tego po to by zaczynać dyskusję, miałeś jednego dyskutanta i skutecznie się go pozbyłeś.

    ja mam problem ze ściemniaczami i proszę nie rób z siebie adwokata w sprawach o których nie masz pojęcia,
    no chyba że wiesz dlaczego ten pseudomuzułmanin tak przychylny jest żydom,
    a może o tym, że Polskę tysiąc lat temu porastał mech i bagna, i że nic dziwnego że żydzi mieli prawo się tu wprowadzić i teraz czuć się współgospodarzami, żeby wspomnieć jeden z postów “pana muzułmanina”, masz podobne poglądy?,
    na ten temat podyskutuję, bo widzę że masz brak Wacka (bez złośliwych skojarzeń).

  28. realista 04.08.2019 15:06

    a ja nie piszę, że chcę z tobą dyskutować, tylko odparłem twoje oskarżenie o cieszenie się z wywalenia użytkownika i zacietrzewienie w dyskusji, zauważając, że sytuacja miała też swoje miejsce dzięki obojętności innych użytkowników i pozostawienie nas samych na “placu boju”, i tyle. a teraz można na nas pokazać palcem i powiedzieć – to przez nich. cóż, nikt inny nie wziął dyskusji na siebie… to on napyskował adminowi i za to wyleciał. nie miałem w to żadnego wkładu. prosiłbym cię więc, żebyś przestał tak pisać. to ani moja, ani Masy wina, że gość tak się zachowywał.
    ponadto wytłumaczyłem też swoje motywy brania udziału w dyskusji, żeby było jasne.

    cyt.:”masz podobne poglądy?”

    raczej nie, ale nie będę dyskutował na temat żydów, ale też nie komentuję tego, że ty gadasz o czymś, co mnie nie obchodzi.

    jednak to ty napisałeś pierwszy, że ci się nie podoba jak rzekomo wykończyliśmy Wacka i, że później cieszyliśmy się z tego jak najduchy. mi się nie podoba, że dajesz publicznie wyraz dezaprobaty czegoś, co cię nie obchodzi, oskarżając mnie niesłusznie o coś, czego nie zrobiłem.

    mam nadzieję, że się wyraziłem jasno… .. .

  29. robi1906 04.08.2019 15:46

    realisto, piszę to po raz ostatni, nie mniej mnie za zjeba, z którym można pogrywać, udawało ci się to z tym nieszczęsnym Wackiem, ze mną nie.
    Udajesz że nie podgrzewałeś atmosfery po to by wybuchła esplozja nienawiści Wacka by z niego brechtać?, możesz udawać, mam to w zwisie,
    piszę po raz ostatni, nie pisz do mnie więcej.

    ja mam tu do pogadania z Maską, nie pasuje?,
    jak nie pasuje i to tak ci odpowiadał nie będę, bo nic nie miałeś, ani nic nie masz ciekawego do powiedzenia.

  30. realista 04.08.2019 16:00

    dobra, w sumie też mam gdzieś co tu piszesz, dopóki nie zwalasz winy na mnie i na masę za chamowatość Waca. więc przestań po prostu, bo się pogniewamy, tak? jasny przekaz?… .. .

  31. MasaKalambura 04.08.2019 21:30

    Ty Robi może masz do pogadania ze mną, jednak ja nie odczuwam takiej konieczności. Z fobiami gadać? Po co?

  32. Anonymous-X 05.08.2019 09:33

    Sierota po wacusiu wylewa swoje żale.

  33. robi1906 05.08.2019 16:02

    maska, pytam się co jest w “księdze”, od lat tu się chwalisz jaki z ciebie prawowierny “syn” księgi,
    więc się pytam, i przy tym wcale ze mną dyskutować nie musisz,
    pytam się czy te dwa zdania napisane w “księdze” są prawdziwe, tu chodzi tylko o to,
    ja się nie pytam jaką masz pogodę,
    ja się nie pytam czy jestem przystojny,
    ja się nie pytam czy wyjdziesz za mnie za mąż przy okazji Białegostoku,
    ja się pytam, czy te zdania o żydach są prawdziwe.

    Są prawdziwe czy nie?, mogę przeczytać Koran, stracę na to kilka dni, będziesz leciał w kulki to dostaniesz bęcki,
    a twoje posty zaczną przypominać te anonymysa, dwuzdaniowe bełkoty.

    Chcesz tego?, daję ci jeszcze raz szansę, byś wyszedł z tego z twarzą.

  34. MasaKalambura 05.08.2019 17:39

    Ty mi bęcki chcesz robić? Ale się właśnie wystraszyłem.
    Normalnie że aż bardzo.

    No tak bardzo że odpowiem.
    cyt.
    “żydzi sprzeniewierzyli się bogu, zdradzili go i za to będą na wieki smażeni w piekle”
    “każdy wyznawca Islamu … ma obowiązek ujawniania oszustw robionych przez żydów.
    Czy te zdania są prawdziwe?, a jeśli są prawdziwe, to dlaczego się do nich nie stosujesz?.”

    Żydzi a właściwie część z nich odrzuciła Mesjasza (PZN), podobnie jak część z żydów i część chrześcijan odrzuciła Proroka (PZN). Czy za to będą smażeni w piekle? bardzo możliwe. Choć to z ich czynów i z wiary będzie na Sądzie wyrok. Jednak tak jak uczył Jezus, że bez zaakceptowania Jego jako Mesjasza nikt do Raju nie wejdzie, podobnie będzie z Muhammadem (PZNO). Najwyraźniej jeśli nie chcesz zaakceptować któregoś z mieszkańców Raj to nie jemu ale tobie Raj zostaje odmówiony.

    Nie wiem jak niby się do tego nie stosuję.

    Każdy muzułmanin zapytany, ma obowiązek świadczyć prawdziwie. Czy to znaczy, że każdy muzułmanin ma ganiać każdego dostępnego mu żyda i sprawdzać, czy aby jakiegoś przekrętu nie robi? O czymś takim nie słyszałem.

    Tutaj, jak najbardziej, stosuję się. Zapytany prawdę zaświadczę. Prawdę jaką znam.
    Ale nie tak jak ty to sobie wyobrażasz, lub jak mi nakażesz.

    Szczerość za szczerość. Twoje wynurzenia są dla mnie nieinteresujące. Podobnie jak to, co sobie o mnie myślisz czy wyobrażasz.

  35. Anonymous-X 05.08.2019 18:04

    @robi1906
    “będziesz leciał w kulki to dostaniesz bęcki”

    Grożenie użytkownikom WM, jest chyba nie zgodne z regulaminem WM???
    Wydaje mi się że @Admin WM powinien zwrócić uwagę na twoje zachowanie, grozisz, prowokujesz, powinien być, banan 🙂

    Chyba cie zgłoszę, co ty na to? 🙂

  36. robi1906 06.08.2019 12:20

    Dobrze masa doprosiłeś się, oto co mówi Bóg w Koranie o twoich przyjaciela z Izraela:
    (daleko nie musiałem czytać, to jest na samym początku)

    “73. Pospólstwo między nimi zna pięć ksiąg Mojżesza tylko z podania i ślepo w nie wierzy, lecz biada tym którzy je napisali ręką przewrotną i dla nędznej zapłaty. Powiadają: oto księga Boska, lecz biada im! za to co napisali i za co brali zapłaty.

    78. Kiedym zawarł z wami umowę (to o Izraelitach), : aby krew braci nie przelewała się i aby własności ich były szanowane, nienaruszone, wyście ją przyjęli i świadkami jej samiście byli.

    79. Potem jednak pozabijaliście braci waszych, powyganialiście z ich dzierżaw, a w ich ustronia ponieśliście wojnę i niesprawiedliwość. Lecz wiedzcie, że przed wszystkiem zabroniono wam obchodzić się z bliźnim po nieprzyjacielsku. Wierzycie w jedne- część prawa, wtenczas, gdy drugą odrzucacie. Jakiej spodziewać się możecie nagrody za takie postępowanie?.
    Pohańbienia na tym świecie, a w dzień sądu, okropności mąk, gdyż Bóg nie obojętnem okiem patrzy na sprawy wasze.

    81. Dałem pięć ksiąg Mojżeszowi, i kazałem posłańcom Pańskim aby Mu towarzyszyli; udzieliłem Jezusowi, Synowi Marji, moc czynienia cudów, umocniłem go duchem świętości. Ale ilekroć posłańcy Najwyższego przyniosą wam naukę, wasze zepsute serca ją odrzucają, zarzucacie im kłamstwo albo ich zabijacie:

    84. Dusze swoje zaprzedali nieszczęśliwi, aby nie wierzyć temu, którego przysłało im niebo. Dobrodziejstwa Pana, który podług swej woli zsyła dary na swe sługi, obudziły w nich zazdrość, gniew za gniewem ściągają na siebie. Haniebna męka czeka bezbożnych…..”
    i tak dalej i tym podobnie, jest jeszcze i o Lichwiarzach i równie podobnie.

    Skończę na tym, bo to już chyba jasne co Bóg myśli o “sekcie”,
    Masa może ty Torę pomyliłeś z Koranem?, o albo ktoś okładki ci pomieszał?,
    w każdym razie z nauką Koranu to ty nie masz nic wspólnego.

    P,s. i to są mój drogi Anonymusie “bęcki”, ucz się od mądrzejszych.

  37. realista 06.08.2019 13:21

    :DDD
    wychodzi na to, że Masa nie jest prawdziwym muzułmaninem, bo nie nienawidzi wszystkich żydów tak, jak powinien według Robiego…
    mówiłem… jest muzułmaninem idealistycznym (wybiera to, co wg niego dobre, racjonalizuje a nie generalizuje, ale co ja tam wiem… jak zwykle wciąłem się w tę ważną dyskusję. wybaczcie mi, stale zapominam, że nie mogę mieć własnego zdania :))).

    pogódź się z tym, Masa :D… .. .

  38. Anonymous-X 06.08.2019 15:08

    @robi1906

    “P,s. i to są mój drogi Anonymusie “bęcki”, ucz się od mądrzejszych.”

    To, akurat nazywa się głupota, ty pseudo internetowy twardzielu, z antysemicką fobią, takie fobie się leczy, a nie wypisuje w necie głupie teksty, by się dowartościować.

  39. MasaKalambura 06.08.2019 16:25

    Robi. Wypisałeś wyrwane cytaty o żydach, w których Bóg opisał winy Żydów od czasu dawnych proroków aż do Muhammada. Jestem tego świadom. Są to winy Narodu Żydowskiego przed Bogiem. I to On będzie wymierzał im sprawiedliwość.

    Nie wynika z nich wcale, że mam ganiać za żydami i sprawdzać czy aby jakiegoś nowego przekrętu nie zamyślają. Koran poucza, jak mam się wobec nich zachowywać. To są, podobnie jak chrześcijanie Ludzie Księgi, którzy mają w Koranie swe określone prawa, do których nie wolno zwracać się inaczej jak w sposób łagodny i z szacunkiem (chyba że okazują wrogość i nas zwalczają). Mam szanować ich miejsca kultu, gdzie często wspomina się Imiona Allah. W państwach muzułmańskich mają swoje miejsce jako mniejszość chroniona przez państwo i mogąca korzystać z jego dobrodziejstw. Przy tym wolno im zachować swoich sędziów, którzy będą sądzić wedle ich Księgi. Wolno spożywać mi ich mięso oraz brać ich kobiety za żony.

    Jeśli takie są te twoje bęcki, to czekam na następne.
    Machasz waść jak cepem…

  40. robi1906 06.08.2019 18:05

    Wyrwane z kontekstu, dobre nawet bardzo dobre.
    Mam czas poczekam znów na jakąś dyskusję kiedy w której ktoś oskarży proroka że był pedofilem, wtedy cytowałeś sury dość obszernie, zresztą doczytam Koran do końca,
    prawowierny muzułmaninie.

    realisto, z cytatów wynika co bóg sądzi o złamaniu przymierza, przymierze jest dalej złamane bowiem lud izraela dalej wierzy w sfałszowane księgi Mojżesza, i odrzuca prawdę z Koranu, proste i zrozumiałe?

  41. realista 06.08.2019 18:39

    bóg nie istnieje, więc nie może sądzić, ani zawierać przymierzy, ani napisać księgi.
    każdy więc odrzucający czy to koran, czy torę, nie odrzuca prawdy, tylko fałsz, bo wszystkie te księgi są na jakimś poziomie sfałszowane. dyskusje o tym są więc bezprzedmiotowe.

    oto słowo moje.

    proste i zrozumiałe?… .. .

  42. MasaKalambura 06.08.2019 19:13

    Oskarżający o fałsz z lubością odrzucają zawarte proroctwo. Ich problem. I tu i po śmierci.

    Robi, czytaj czytaj. Aż sam jestem ciekaw, co z tym zrobisz. Wacek nie dał rady.

  43. robi1906 06.08.2019 19:41

    realisto, teraz nie dyskutujemy o tym czy bóg istnieje czy nieistnieje, teraz dyskutujemy o tym co jest napisane w Koranie.
    A napisano bardzo wiele sur dotyczących ludu Izralea i to nie są pochlebne dla tego “ludu” słowa.
    i teraz Maso odpowiedz mi dlaczego to ty prawowierny muzułmanin nie słuchasz swojego proroka a przez to boga, jeszcze oczywiście całości Koranu nie ogarnąłem, ale “lud” izraela jest cały czas “flekowany” za zdradę, a ty tego nie widziałeś?, na te kilkaset sur które przeczytałem dotychczas kilkadziesiąt tyczy się właśnie ich, to jest za dużo żeby to był przypadek i wcale nie jest to wątek poboczny Koranu, dodatkowo nie widzę sprzeczności w tych surach, wszystko ma ciąg logiczny.

  44. MasaKalambura 06.08.2019 20:12

    Oczywiście, że ma ciąg logiczny. Nie znajdziesz tam jednak nakazu szpiegowania żyda. A z prześladowania Koran czyni grzech gorszy od zabicia.

  45. realista 06.08.2019 22:30

    cyt.:”realisto, teraz nie dyskutujemy o tym czy bóg istnieje czy nieistnieje, teraz dyskutujemy o tym co jest napisane w Koranie.”

    oho, to teraz będziesz decydował o czym dyskutuję? :DDD

    ja z tobą nie dyskutuję. przedstawiłem swój pogląd, że dyskusja o tym co jest w koranie, torze czy innej biblii jest bezprzedmiotowa, bo to wszystko fałsz.
    ty szukasz powodów, aby inni też – tak jak ty – nienawidzili żydów, a inni – jak Masa – tego nie chcą, i tego unikają. używasz koranu, aby przekonać Masę co powinien myśleć, choć tego pisma nie znasz. jak się wierzy w jakieś pismo, to jest wiele sposobów, by wytłumaczyć sobie jego sprzeczności.
    powodzenia zatem, na pewno będzie konstruktywnie… .. .

  46. Anonymous-X 07.08.2019 09:38

    Obecnie na arenie międzynarodowej, Polska i Polacy są atakowani i oskarżani o antysemityzm, robi się zna żydożerców , faszystów itd…

    I teraz pytanie: w czyim interesie działa użytkownik @robi1906, który prowokuje i podpuszcza innych użytkowników, do bezpodstawnych antysemickich wypowiedzi/zachowań na publicznym forum w necie?

  47. MasaKalambura 07.08.2019 12:08

    Najwyraźniej próbuje wyzwolić na WM potok słów potwierdzających kłamliwą tezę o Polakach żydożercach i muzułmanach polskich, żydożercach do kwadratu. Tym samym dyskredytować WM, ludzi tu piszących i czytelników.

    Przecież nawet słuszna krytyka dokonana przez nienawistników może być ignorowana, olewana i nie brana pod uwagę.

  48. robi1906 07.08.2019 13:01

    masa, tobie się wydaje, że nikt w tym kraju nie czyta i nie ogarnia tego co zobaczy?.

    No to masz, Koran cytat:

    Sura al maidah
    “17.Oni pogwałcili przymierze, skazili pismo święte, zniszczyli objawienie o przyjściu Mahometa Proroka: zostali za to przeklęci, zatwardziłem ich serca. Oni część pisma sfałszowali a część ukrywają.
    Ty nie przestaniesz głosić ich zdrady, bo ją prawie wszyscy popełnili; lecz miej dla nich pobłażanie. Bóg kocha dobroczynnych. ”

    I zanim wciśniesz mi kity o tym jaki to jesteś dobry misio i wszystkim pobłażasz,
    to pobłażanie nie jest definicją wybaczenia, ani tego że nie musisz pisać o ich zdradzie,
    panie muzułmaninie.
    I tym było moje pytanie, nie można było odpowiedzieć na początku?, pewnie nie,
    lepiej skowyczeć z resztą.

  49. MasaKalambura 07.08.2019 13:42

    Żaden ze mnie dobry misio, ani tym bardziej nie pobłażam ponad miarę. Nie uważam jednak, że sprawiedliwa ocena działania ludzi może być wyrażana pod wpływem afektu, nienawiści, jaką prezentujesz. Nienawiści ślepej, bo zbiorowej.

    O zdradzie przymierza dokonanej przez żydów, w tej czy innej formie pisałem nie raz. Podobnie jak nie ukrywałem tego, co pisze Koran o losie ludzi odrzucających Posłańców, Księgę Boga i Prawo, które za Nią idzie. Losie, który czeka ich tutaj za życia, oraz po śmierci. Z resztą wystarczy się cofnąć kilka wpisów pod tym artykułem, by to stwierdzić.

    Niczego zatem nie udowadniasz, oprócz tego co udowodnione i jawne.

  50. Anonymous-X 07.08.2019 15:07

    @MasaKalambura

    Ludzie pokroju @robi1906, to zwykłe szkodniki, chwasty. to własnie przez takich krzykaczy jak on, słuszna prawdziwa, podparta dowodami krytyka , trudnych relacji polsko żydowskich , jest szufladkowana przez opinie międzynarodową jako antysemityzm.

    Pytanie czy on to robi świadomie, czy jest po prostu głu@#?

  51. MasaKalambura 07.08.2019 17:53

    Niewielu ludzi w ogóle rozważa możliwe konsekwencje swych poczynań dla innych, skupiając się wyłączne na sobie i swym samopoczuciu.

    O ile w rzeczywistości analogowej zazwyczaj konsekwencje te nie są specjalnie doniosłe. Ot obrazimy lub zauroczymy kilka osób. O tyle w sieci nigdy nie wiemy kto i kiedy nas będzie czytać i brać z nas przykład do naśladowania. Konsekwencje te są zatem trudne do oceny, ale mogą być znacznie donioślejsze, niż nasze najśmielsze podejrzenia.

    Czy Robi, ja, ty, Realista czy ktokolwiek inny może przewidzieć, jaki wpływ ma na innych swym tutaj pisaniem? Czy w ogóle nas to obchodzi?

    Mnie obchodzi. Islam uczy, że za złe czyny innych popełnione pod naszym złym wpływem poniesiemy konsekwencje. Podobnie z resztą jest z dobrymi czynami. Za dobro uczynione przez innych pod naszym wpływem my też nagrodę otrzymamy.

    Stąd zalecana ostrożność w sądach i promowanie najlepszego z możliwych zachowania.

  52. MasaKalambura 07.08.2019 22:41

    Patrząc poziomem kwantowym, rzeczywistość nie jest, jak pisałem poprzednio, tak ograniczona, jak mogło by wydawać się realistom materialistom.

    Byłbym zbyt ograniczony duchowo wierząc w taki sposób.

    Fale kwantów myśli – światło na świetle – fotony wydzielane przez fotony – poziom rząd lub dwa rzędy niższy od światła widzialnego – Jeden Bóg raczy wiedzieć który – oddziałują na odbiorniki tych fal u innych ludzi. Podobno to szyszynka organicznie.

    Zatem tych kilka osób dziennie, na których wpłynęliśmy pozytywnie lub negatywnie analogowo łączą się z nami specyficznym splątaniem kwantowym. Działamy bardziej jak jedno. Radość oddziałuje radością, spokój spokojem, miłosierdzie miłością, a strach lękiem jeśli ktoś podatny. Tak samo dzieje się z osobami oddziałującymi drogą elektroniki.

    Jest w tym wielka odmiana naszych czasów, że o rzeczach, w które kiedyś można było wyłącznie wierzyć, tzn telepatia, oddziaływanie myślą, wiara w Stwórcę jako Najwyższego Stroiciela Pasm Muzyki Stworzenia, możliwość nawiązywania połączenia duchem, przekazywanie intencji, woli po za przestrzenią bezpośrednio dziś z powodzeniem uczymy się czynić technologią. I idziemy w coraz dalsze głębiny wiązania duszy z materią.

    To może być pułapka. To z pewnością jest pułapka, przed którą Księgi ostrzegają. Księgi pisane w czasach, w których większość dzisiejszych znaczeń słowa nie istniała. A jednak umiemy w nich odnaleźć dokładny opis Teraz i Tu.

    Umiejętność wychodzenia z pętli Mobiusa zakrzywianych internetowo i splątujących z internetem szyszynkę ludzi staje się poszukiwaną sztuką życia. Podobną do sztuk walki czy mistrzostwa w religii swym zasięgiem świadomości.

  53. realista 08.08.2019 10:15

    cyt.:” rzeczywistość nie jest (…) tak ograniczona, jak mogło by wydawać się realistom materialistom”

    albo to owieczki komplikują ponad miarę w nadziei, że po śmierci nie przestaną istnieć.

    cyt.:”Byłbym zbyt ograniczony duchowo wierząc w taki sposób.”

    jeśli bogactwo duchowe to umiejętność fantazjowania i komplikowania, to ja za takie bogactwo dziękuję.

    w zasadzie, to ty Masa przerzucasz tylko punkt ciężkości dalej w nieznane. po co “zżynać” ze splątania czy fotonów, skoro można o wiele prościej?
    na przykład – reakcje białkowe powodują zaburzenia w polu Twardowskiego-Palucha o naturze wielowymiarowej, co z perspektywy czasoprzestrzennej sprawia wrażenie niezależności od czasu i przestrzeni, które to wpływa zwrotnie na reakcje białkowe. żyjąc więc emitujesz “fale”, i żyjąc odbierasz je.
    po co jacyś stroiciele? gdzie tu duchowość? dlaczego nie podejść do tego “technicznie”?
    dlaczego to tam miałaby się rodzić świadomość lub gnieździć jakaś dusza? i co to właściwie znaczy?

    cyt.:”A jednak umiemy w nich odnaleźć dokładny opis Teraz i Tu.”

    odnaleźć albo sobie “nadinterpretować”. ja widzę mnóstwo nadinterpretacji i historyjek, które zupełnie mi nie pasują do “boskiego przekazu”. jeśli prowadzą do samodoskonalenia i lepszego samopoczucia, to dobrze (twoje czynienie dobra), ale jeśli prowadzą do ekstremizmu i krzywdy (przykłady zbędne), to ja to odrzucam z miejsca.

    moim zdaniem, jeśli rzeczywiście duchowość czy jakiś Stwórca istnieją, to nie ma na świecie religii, która ma na ich temat rację. w skrócie – wszystkie religie się mylą… .. .

  54. MasaKalambura 08.08.2019 19:36

    Ponad miarę? Bardzo w ramach znanych miar. Nie wyszedłem nawet na jotę poza znane miary. No może poza tymi kwantami na kwantach. Ale akurat tutaj to był cytat z Koranu sura Stwórca – Światło na świetle. Językiem fizyki trzeba by powiedzieć Kwant z kwantu.

    Bogactwo duchowe i umiejętność fantazjowania są ze sobą skorelowane. Splątane niejako. Jednak nie o takim splątaniu pisałem. Kojarzyłem raczej ze świadomością wpływania na innych samą myślą. Jest to udowodnione laboratoryjnie, że da się. Nawet na maszyny poziomu kwantowego myślą i obecnością, uwagą wpływamy.

    Podszedłem do tego możliwie technicznie, ale z punktu widzenia osoby wierzącej. Ty się pytasz po co mi Stroiciel. Równoważne jest pytanie, czemu mam wykluczać Stroiciela? Na częstotliwości wiary doświadczającej splątania dokonuję zestrojenia ze Stwórcą dzień w dzień. Jest obecny. Dla mnie. Nauka nigdy nie udowodniła Stwórcy brak, choć taki dowód jest jej równie potrzebny, jak mi osobie wierzącej dowód Jego istnienia, aby całkowicie temat zamknąć. Uważam go za otwarty i będzie taki, dokąd nie dostanę dowodu, że jest inaczej. Póki co całkowicie subiektywne dowody Jego Obecności otrzymuję non stop. Zestawiając mój subiektywny plik dowodów, z subiektywnymi dowodami innych moich braci i sióstr w wierze otrzymuję już całkiem obiektywny wynik badania. Bóg jest. Albo jest to zbiorowe urojenie. Jednak niewiara w Boga może być (i moim zdaniem rzeczywiście jest) takim samym urojeniem. Działającym na dokładnie takiej samej zasadzie. Bo dowodów obiektywnych nam brak.

    I jako taki, jako głęboko wierzący, mam identyczne jak ty prawo korzystać z najnowszych ustaleń nauki do budowy wizji świata z Bogiem w samym jego centrum i na samym Szczycie. Moja wizja z Nim jest równie dobra jak twoja bez Niego. Moim zdaniem lepsza. Bo daje możność wygrać ze śmiercią i pójść dalej. Twoja kończy się na trupie. Mało to fajne.

    Z resztą akurat ten dział fizyki, poziom kwantów przyciąga znacznie więcej ludzi w Boga wierzących niż pozostałe działy fizyki.
    Ot choćby tak:
    https://wolnemedia.net/naukowcy-sugeruja-ze-czas-jest-doskonalym-zludzeniem/
    I tutaj też zagięcie czasu skojarzono z poziomem splątania. Więc nie jestem tu sam.

  55. realista 08.08.2019 22:50

    fizyka kwantowa przyciąga wierzących, bo jest na tyle niezrozumiała, że można bezkarnie fantazjować na temat. a to daje wierzącym – w tym tobie – poczucie zasadności tej wiary. potrzebujesz jej, więc i on jest dla ciebie obecny. szukajcie a znajdziecie, choćby urojone.
    tak czy siak skończy się na trupie. mało to fajne i tak.
    trochę dziwne byłoby wierzyć we wszystko, czego nieistnienie nie zostało udowodnione… w szczególności we wszystkich bogów, wszystkie wróżki i skrzaty, i w życie po śmierci w setkach różnych wyrajów, walhali, hadesów, dżann, i co tam jeszcze wymyślono… .. .

  56. MasaKalambura 09.08.2019 06:28

    Fizyka kwantowa odpycha niewierzących, w tym niewierzących fizyków. A to jest równie fascynujące jak to, kogo przyciąga. Zrodziły się nawet dwie frakcje w świecie fizyki. Tych klasycznych, dla których granica prędkości światła pozostaje ostatecznym dowodem nieistnienia Boga. I tych od kwantów, którzy solidności świata w jej dotychczasowym stanie utrzymywać nie mogą. A nielokalność niektórych zjawisk dopuszcza a nawet wymusza konieczność istnienia Czegoś Kogoś w punkcie centralnym. W ponad Kosmicznej Superpozycji.

    Nie kończy się na trupie. I to również będzie dla nieprzygotowanych na dalszą drogę mało fajne.

  57. realista 09.08.2019 12:37

    w fizyce, tak jak w koranie, wybierasz sobie to, co ci się podoba, i wtedy to nadinterpretujesz.

    fizyka kwantowa nie odpycha niewierzących, i nie jest uważana ani za dowód na istnienie, ani nieistnienie boga. jedynie przyciąga tych, którzy chcą ją jako dowód wykorzystać, jak ty.
    odsetek wierzących naukowców (szczególnie w boga osobowego, a nie “jakąś siłę”) jest ogólnie niewielki, i to jest fakt.

    nielokalność nie wymusza “konieczności istnienia Czegoś Kogoś w punkcie centralnym”, a raczej stanowi przesłankę na istnienie kolejnych wymiarów (co z resztą jest wiadome od dziesięcioleci, i w matematycznych modelach ujmowane), czy zmiennych ukrytych.
    sam pisałem opowiadania o bogach gnieżdżących się w innych wymiarach, bo to doskonałe pole do fantazjowania, ale to żadne “równoległe światy”.
    nie udaję jednak, że rozumiem wszystkie te teorie Bohma, Broglia, Diraca, Pauliego, Schrodingera i innych, i ty też nie udawaj, bo dyskutując o tym z naszą wiedzą będziemy robić z siebie tylko idiotów, jak wiesz kto…

    tak, wiem, że według wierzących na trupie się nie kończy. tym się właśnie wiara charakteryzuje wobec braku jakichkolwiek przesłanek i dowodów, stąd bezprzedmiotowy charakter dyskusji…

    ponadto jakiekolwiek faktyczne eksperymenty (np. skuteczności modlitw czy faktycznej antycypacji) nie przyniosły żadnych dowodów.
    myślę, że nauka tylko z grzeczności (albo poprawności politycznej) używa eufemizmu, że zajmuje się jedynie zjawiskami naturalnymi. tak naprawdę nauka ukazuje brak jakichkolwiek zjawisk i wpływów paranormalnych…

    PS. superpozycja to taka właściwość, gdzie jakieś zjawisko jest sumą zjawisk składowych, a nie jakaś pozycja ponad czymś. dlaczego użyłeś tego określenia? weź nie wackuj… .. .

  58. MasaKalambura 09.08.2019 16:10

    Nie wybieram sobie co chcę, tylko zgarniam ile mogę, tak by obraz stworzyć sobie z możliwej dla mego ograniczonego umysłu całości. Tak samo z Koranem (i sunną) jak i z nauką. I nie ograniczam się do fizyki. Jak już pewnie zauważyłeś. W ogóle staram się ich nie rozgraniczać. Całość to całość. Owszem mówimy rozdzielając, ale nie znaczy że w rzeczywistości jest to rozdzielone.

    Kwantowy świat nelokalności odpycha spore grupy naukowców. Całkiem ciekawie opisał to George Musser w książce “Upiorne działanie na odległość i jego wpływ na czarne dziury, Wielki Wybuch i teorię wszystkiego”. I owszem, przyciąga ludzi ciekawych tajemnic. Bóg jest największą z tajemnic.

    Bezprzedmiotowość dyskusji, czy jest coś poza ciałem, czy świadomość może poza nią wykraczać nie jest spowodowana niemożnością tego zbadania. Nie wiem jak ty, ale ja znalazłem wiele opracowań wtedy gdy zostały wykonane całkiem naukowych, potwierdzających fenomeny telepatii i wielu innych zjawisk stricte duchowych ze śmiercią kliniczną i OOBE włącznie. Dopiero po czasie zostały zdegradowane do paranauki. Nie dlatego że były nienaukowe, wykonane niezgodnie z nauki zasadami.Zdegradowano je tylko dlatego, że paru głupców odrzucających duchowość w nauce tak zdecydowało. By nie zakłócało to ich dogmatu, którego przekraczanie powoduje wewnętrzny ból. SUmienia ból czy strach, kto to wie. Tylko Bóg. A że są na szczycie wojskowej hierarchii bractwa nauki, tym samym zastraszyli całą resztę. Tę wierzącą. A reszta przyklasnęła. Wreszcie jakiś kościół bez Boga…

    Sam robiłem takie eksperymenty, z sukcesem znacznie przewyższającym wyniki prawdopodobieństwa. Sprawdź sobie ESP Trainer. O doświadczeniach poza ciałem też już nie raz pisałem. O tym, że nauka z góry zakłada odrzucanie takich badań z ich wynikami jakoś gadać nie chcesz. Czemu? Bo macie przewagę liczbowo? Demokracja hehehe

    Superpozycji użyłem zupełnie naumyślnie. To nie Wackowanie. Wcześniej był Stroiciel, pamiętasz? Połącz to z artykułem, jaki podpiąłem. Dodaj moc Nadającego Big Bang. Czemu odmawiać Mu Osobowości? Skoro nas, osoby stwarza, sam Osobą też być może.

    Nie taką jak my, to oczywiste…

  59. realista 09.08.2019 16:39

    paru głupców nie byłoby w stanie spowodować odrzucenia prawdy…

    doświadczenia poza ciałem? wpadnij do mnie we śnie, po czym napisz tu czegoś się dowiedział. to niech będzie test…

    ESP trainer? a może zrobimy tak – ty będziesz pisał ile oczek wypadnie na kostce, a ja będę rzucał i skupiał się na tym, co wypadło. i sprawdzimy czy ilość trafień będzie znacząco większa?
    tyle, że nawet jeśli będzie większa, czy będzie to świadczyć o istnieniu boga osobowego? twojego boga? czy jedynie na przykład jakiegoś rodzaju komunikacji?… .. .

  60. MasaKalambura 10.08.2019 07:34

    Zacznijmy od komunikacji, a pójdziemy dalej. Doświadczenia z kostką, albo z czymś łatwiejszym do wizualizacji – robiłem takie rzeczy. Nie ma problemu innego, poza czasowymi, technicznymi lub wynikającymi z twoich umiejętności psychicznych lub ich braku.

    Jeśli idzie o pełną kontrolę OOBE, niestety nie trafiłeś na takiego mistrza co by zrobić pewne testy. Jak narazie oglądam, co mi dano oglądać. I też niezbyt często. Ale, nie mówię nie.

    Paru głupców jest z łatwością w stanie odrzucić prawdę o duchowości. O pozyskiwaniu tanich energii. O wszystkim tym, co zagraża obecnemu rozkładowi sił. Wystarczy nieograniczone finansowanie, pełen dostęp i kontrola środków masowej komunikacji i władza nad ośrodkami naukowymi.

    Wszystkim jest wiadomo i nie są to bajania, że przed 1 wojną rozwijano bardzo mocno nauki parapsychiczne. Że przed 2 wojną hitlerowcy tworzyli całe specoddziały parapsychiczne. Że po wojnie zarówno Amerykanie jak i Rosjanie mieli specjalne psycho komórki wywiadowcze i inne podobnego działania. Czy tajemnica wojskowa może być wystarczająco silnym bodźcem zakazującym rozwijania tych nauk w sferze cywilnej?

    Moim zdaniem może i jest. Szczególnie gdy naukowcom podejmującym się tych tematów zagrozi się utratą tytułów, posad i finansów oraz zniszczeniem reputacji w mediach.

  61. realista 10.08.2019 09:55

    takie same bajki i wytrychy, jak w tych twoich księgach.
    szkoda czasu na opowiadanie. zademonstruj… .. .

  62. MasaKalambura 10.08.2019 10:01

    Zademonstruj co? Jak? Kiedy?

    Wytrychy? Że są siły kontrolujące przestrzeń badań nauki to jest wytrych?
    Nie żartuj.

  63. realista 10.08.2019 11:23

    czyli nic, i dwa metry mułu… .. .

  64. kuralol 10.08.2019 11:47

    @robi – Wiesz jak jest; “jedna pani drugiej pani łba nie urwie” Trole jak między sobą dyskutują to dochodzą, a jak dyskutują z targetem to nijak dojść nie mogą. Taka to przypadłość.
    PS
    A właśnie proszę o info co oni zrobili @Wackowi ? Albo linka do finałowej dyskusji bo przeoczyłem…

    @Masa a wiesz że muzełmańskie imani twierdzą, że Ziemia ma kształt banana? Wiem, że to trudne, jednak jak już zostały policzone diabły na główce od szpilki, to można by tak poprosić rabinów by obliczyli całkowita powierzchnię banana i prostą krzywą opadającą do zakrzywienia przestrzeni.

  65. MasaKalambura 10.08.2019 13:18

    Realista, weź mi zademonstruj bozon higgsa.

    Kuralol, tęsknisz za swoimi Wacuniem?

  66. realista 10.08.2019 14:16

    zademonstruj?
    przecież wiesz w jaki sposób pojawiła się jego idea, i w jaki sposób go szukano i co znaleziono.
    nie przerzucaj ciężaru dowodu na mnie :)… .. .

  67. MasaKalambura 10.08.2019 17:40

    A jednak twierdzisz, że ducha, o którym naukowcy piszą w trybie przypuszczalnym jako informacją poziomu kwantowego będę ci mógł zademonstrować z łatwością, przez internet ot tak, pisząc sobie. I muł.

  68. realista 10.08.2019 17:55

    zademonstruj COKOLWIEK, co wesprze to, co piszesz (skuteczność modlitwy, jasnowidzenie, telepatia, oobe, esp, telekineza, raj ;)… .. .

  69. MasaKalambura 10.08.2019 18:06

    https://www.youtube.com/results?search_query=do%C5%9Bwiadczanie+oobe
    http://www.espresearch.com/ – tutaj masz taki programik na komórkę, sobie sprawdź czy to masz

  70. realista 10.08.2019 18:49

    no nie dogadamy się :(… .. .

  71. MasaKalambura 11.08.2019 08:09

    Na ESP trainerze osiągnąłem przed chwilą dwa rezultaty 7 na 24 i 7/24. Zatem lekko ponad prawdopodobieństwo 25% wynikające z rachunku. Obiecuje przesyłać kolejne w miarę możliwości. Razem policzymy odchylenie od modelu standardowego (od rachunku prawdopodobieństwa). Fajnie by było jakbyś dodawał swoje wyniki. Wtedy porównalibyśmy nasze zdolności. Tego co wierzy i tego komu wiary brak. Byłoby ciekawiej.

    Dzisiaj Święto Ofiarowania.
    Życzę wszystkim najwspanialszych błogosławieństw od Stwórcy Najwyższego. Zarówno w tym jak i w przyszłym życiu.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.