Liczba wyświetleń: 3127
Wielkie media mainsteramowe wciąż milczą o masowych protestach w Danii. Niezależne doniesienia są niestety też niedokładne. Jedne podają, że Duńczycy tygodniowym ciągłym protestem zmusili marionetki okupanta do odrzucenia wszystkich totalitarnych ograniczeń (prawo epidemiologiczne – Seuchengesetz) do kosza. Inni, że protesty były wymierzone tylko przeciwko wyznaczeniu konkretnych grup ludności do przymusowych szczepień.
Według właściciela kanału zamieszczonego wyżej wideo, protesty trwały 14 dni. Inne źródła mówią o protestach tygodniowych a jeszcze inne o 9-dniowych. TUTAJ możesz zobaczyć film z minutową migawką z Kopenhagi – przemarszem demonstrantów przez ulice miasta i towarzyszące mu bębnienie we wszystko, co robi hałas.
Krąży w sieci wypowiedź jednej z uczestniczek protestów w Danii informującej u ustąpieniu marionetek okupanta w sprawie „prawa epidemiologicznego”. Fragment tego filmu z polskim tłumaczeniem opublikował kanał Sebastiana Rossa (wideo niżej).
https://www.youtube.com/watch?v=SjK_H3Tel6w
Jeśli Duńczykom udało się zmusić okupanta do wycofania się z zaplanowanych przymusowych szczepień – jest to ich wielkim sukcesem. Ale nie powinni na tym walki o wolność zakończyć. Szereg innych totalitarnych zakazów i nakazów obowiązuje tam nadal. Zaledwie 11 dni temu duński okupant zablokował kilka gmin w północnej Jutlandii. Nie można z nich wyjeżdżać ani do niej wjeżdżać. Nawet komunikacja miejska została wstrzymana. Trwa tam pełny totalitarny lockdown. A wszystko z powodu fake newsa kolportowanego przez wielkie media, jakoby hodowlane norki zarażały ludzi groźną mutacją świrusa, która zagraża – hehehe – „skuteczności” szczepionek. Wybijanie norek już się zaczęło.
Walka o wolność, o zniesienie wszelkich totalitarnych zakazów i nakazów nadal trwa – także w Danii. Obawiam się, by uradowani osiągnięciem cząstkowego sukcesu Duńczycy nie spoczęli na laurach. Ustąpienie rządców Danii w tej sprawie mogło być tylko operacją „spuszczenia pary z kotła”. Okupant może i bez „prawnego” przymusu szczepień zmuszać do nich ludzi – choćby groźbą wyrzucenia z pracy czy zakazem udziału w życiu społecznym. W Niemczech latem, gdy protesty narastały, okupant odwołał pomysł obowiązkowych szczepień przeciwko świrusowi, a także planowanego „paszportu immunologicznego”. Ale totalitarnych zakazów i nakazów marionetki okupanta nie zniosły, a od tygodni dokręcają totalitarną śrubę. Niemniej protesty w Danii mają ogromne znaczenie – pokazują drogę, jaką można zmusić marionetki okupanta do ustępstw. Nie jednodniowe, nawet masowe protesty, a ciągłe, trwające dzień w dzień protesty blokujące centralne urzędy okupanta zmusić go mogą do ustępstw. Tą drogą można dojść do wolności – byleby nie spocząć na laurach po jednym sukcesie, nie pozwolić spuścić pary z kotła – czy jak w Polsce – nie dać się zaciągnąć na fałszywą barykadę walki o aborcję.
Walka o wolność trwa…
Autorstwo: Opolczyk
Źródło: Opolczykpl.wordpress.com
Poznaj plan rządu!
Tak, zapewne osiągnęli efekt, ale tylko chwilowy, za dużo poszło mamony i plan ogromnej depopulacji po prostu musi być zrealizowany. Zepsute i niezdolne do walki społeczeństwa Europy nie rozumieją, że niczego nie osiągną spacerkami, demonstracjami, hałasowaniem, krzykami itd. Konieczna jest prawdziwa twarda walka dla uratowania wolnego człowieczeństwa przed mającymi nastąpić depopulacją, zniewoleniem i zniszczeniem naszej kultury.
#Szwęda, masz rację, popieram w 100%, chwilowo poczują że wyspacerowali cokolwiek, ale to tylko złudzenie. U nas kierują protesty w sztucznie wytworzonym kierunku, a to już zupełnie nie ma sensu, przynajmniej teraz. U nas wrogiem jest rząd, bo jest beee, ale demonstrują wszędzie, każdy kraj walczy , czyli co, żaden rząd nie spełnia oczekiwań? Jeśli tak jest to po co spieramy się w kwestiach politycznych, rządy powinny zostać obalone na wzór omawianej niedawno prowincji meksykańskiej, maczetami , kamieniami i co komu wpadło w ręce.
o borze… a jaki jest właściwy kierunek? bo nie rozumiem. jest jakiś inny?….. …
O rety, znowu Realista, no nie, nie mam zamiaru już dyskusji z Tobą zaczynać , idź sobie na te swoje protesty bo ja już nie mam siły. Moje zdanie na ten temat już znasz.
nie rozumiem jak można komuś napisać “znowu realista”… co, nie wolno mi rozmawiać? co masz w zasadzie do mnie?
nie, nie znam twojego zdania, bo nie napisałaś. zawsze przewracasz oczami, a nie wytłumaczysz o co ci chodzi, jakie ty widzisz alternatywy czy rozwiązania. na co te siły niby straciłaś? bo na pewno nie na tłumaczenie.
piszesz “rządy powinny zostać obalone na wzór omawianej niedawno prowincji meksykańskiej, maczetami , kamieniami i co komu wpadło w ręce”, a do mnie piszesz “idź sobie na te swoje protesty”?
jak to się ma do siebie? mam rozumieć, że chcesz rozlewu krwi, a śmiejesz się z pokojowych protestów?
“już nie mam siły” piszą ci, co nie mają tak naprawdę argumentów. a ty na taką wyglądasz (oczywiście nie dosłownie), więc pisz albo nie, ale to przewracanie gałami to już zachowaj dla siebie….. …
[Benjamin Fulford] Nowa firma aby wypełnić próżnię w amerykańskim wojsku
https://meditation539.com/2020/11/19/benjamin-fulford-nowa-firma-aby-wypelnic-proznie-w-amerykanskim-wojsku/
j.p. “Prywatne” korporacyjne armie to już trend od wojny w Iraku, 20 lat temu już tam było więcej bandytów z Black Water niż zwyroli z US Army.
Tego “postępu” raczej nikt nie zatrzyma, państwa które nie bronią interesów narodów (jak widzimy po covidzie) tylko korporacyjny byznes, to po prostu prawdziwa twarz Lichwy.
#realista czytaj ze zrozumieniem, może wśród domniemanego wywracania oczami w naszej ostatniej dyskusji dostrzeżesz ziarno moich poglądów. Nie uważam pokojowych protestów za śmieszne, a jedynie za nieadekwatne do sytuacji, obrazujac to historycznie, wyobraź sobie okupowaną Warszawę i powstańców z wykropkowanymi transparentami skandujacych hasla w stylu ” wyp***ć Szwaby”, lub np. protest głodowy w Auswitz pt. Wir arbeiten nicht ohne frei zu sein.
no ale wyobraź sobie kobieto, że nie ma innej drogi przejęcia władzy jak pokojowa!….. …
Taaa, aksamitna rewolucja, w dobie Wielkiego Brata, jakoś tego nie widzę, a nawet jeśli to co dalej? Skręt w lewo? No to zajefajne rozwiązanie. Oni mają na pewno pomysł i uleczą Polskę. Prawda jest taka, że obalone rządy, wszędzie, zjednoczy rząd centralny , ogólnoświatowy , i to właśnie będzie ta czarna doo¶a
znowu krytyka, ale brak propozycji :(….. …
O rety, realista, chyba nie rozumiesz słowa krytyka, to jest raczej dyskusja, wymiana argumentów, człowieku ja nie mam nic do ciebie, a jedynie wyrażam swoje zdanie na taki czy inny temat. Jeśli obca jest ci kulturalna polemika to co tu robisz? Uprzesz się na jakieś dictum, i nie wdajesz się w dyskusję, bo kaZdy Twój rozmówca albo bełkocze , albo wypluwa z siebie urojenia etc, i zgrywasz wielce obrażonego , że ktoś nie ma ochoty ci przytakiwać. Wtracasz się i atakujesz, a nawet nie próbujesz zrozumieć , weź zluzuj pośladki . Ja mam swoje zdanie, ty masz swoje, nie umiesz się wymienić się pogladami po prostu, co wynika z twojego narcyzmu, o czym już wspominałam. Obserwując twoje działanie na WM ciężko nie dojść do wniosku, że masz jakiś problem. Tylko ty się kłócisz i to prawie z każdym. Moja propozycja , obalenie władzy przez zamach stanu, ale nic z tym nie zrobię, mogę sobie tylko teoretyzować.
o polemikę i dyskusję to ja cię tutaj proszę. i wielu innych również proszę o jakieś argumenty, albo choćby nakreślenie drogi. zamiast tego otrzymuję zawsze osobiste wycieczki. popatrz na swój własny post… nie jest tak?
ale przynajmniej na koniec odpowiedziałaś – zamach stanu (rozwiązanie siłowe). ale kto go ma przeprowadzić? i co dalej? to już pozostaje bez odpowiedzi. a o to właśnie pytam…
o to samo pytałem kilka dni temu inne osoby. i co? i nic.
każdy taki mądry, a dopiernicza się do mnie jak zadaję takie pytania, zamiast odpowiedzieć po ludzku. w tym i ty. i dlatego się ludzie ze mną kłócą, bo nie mają co odpowiedzieć.
mi zależy na tym, aby coś zmienić, ale widzę, że nie ma z kim. każdy mądry w gębie, a nawet to nie, bo tylko krytykować, że inni coś robią, bo bez sensu, ale samemu nic nie robić najlepiej.
i to mnie wkurza, i z tym mam problem, z takimi ludźmi, między innymi z tobą…
i nie, nie rozumiem. nie rozumiem dlaczego to taki problem, żeby dyskutować na argumenty. nie zależy mi, żeby się ze mną zgadzano. zależy mi na argumentach, bo w oparciu o nie można przynajmniej zbudować jakąś spójną wizję….. …
@BANDZIORkaq
” Moja propozycja , obalenie władzy przez zamach stanu, ale nic z tym nie zrobię, mogę sobie tylko teoretyzować.” Ja jestem ciekawa , co dalej po obaleniu władzy ?
Komu ta władza ma przynależeć ? Czy zrzeczenie się władzy ( wybory partii ludzi ) oddaje wolność ludziom czy ją odbiera ? Pytania o władzę co zrobisz z swoją władzą ; 1. zachowasz by używać ? 2. czy oddasz innym by na tobie używali ?