Dowódcy żądają kary śmieci dla sierżanta Balesa
Amerykańscy dowódcy żądają kary śmierci dla sierżanta Roberta Balesa, który został oskarżony o zamordowanie afgańskich cywili w marcu bieżącego roku – czytamy w komunikacie sporządzonym przez amerykańską armię.
Adwokat żołnierza John Henry Browne uważa, że taka decyzja wynika z chęci przymknięcia oczu na własne błędy przez amerykańskie dowództwo.
Obrona Balesa przypuszcza, że sierżant mógł cierpieć na syndrom stresu pourazowego, który objawił się po odsłużeniu kilku misji w Iraku i w Afganistanie.
W nocy 11 marca Bales rozstrzelał 16 osób – główne kobiety i dzieci z dwóch wiosek w afgańskiej prowincji Kandahar.
Źródło: Głos Rosji