Donald Trump chce kupić Grenlandię. Dania odpowiada

Donald Trump chce kupić Grenlandię – największą wyspę na świecie, która należy do Danii, pisze „Wall Street Journal”, powołując się na poinformowane źródła w Białym Domu. Według publikacji prezydent wielokrotnie pytał swoich doradców, czy Stany Zjednoczone mogą nabyć Grenlandię, i z zainteresowaniem wysłuchał dyskusji na temat zasobów wyspy, jej znaczenia geopolitycznego, w tym możliwości rozszerzenia obecności wojskowej USA w Arktyce. Zaznaczono, że poprosił nawet doradcę prawnego Białego Domu o przeprowadzenie oceny prawnej projektu.

Niektórzy doradcy Trumpa poparli ten plan, nazywając go ekonomicznie racjonalnym, podczas gdy inni uważają, że jest to „ulotny entuzjazm” prezydenta, który nigdy się nie urzeczywistni. Nie wiadomo, na ile poważnie traktuje to sam Trump, przyznają autorzy materiału.

​Sekretarz stanu USA Mike Pompeo miał odwiedzić Grenlandię w maju, ale podróż została odwołana z powodu sytuacji w Iranie.

Publikacja przypomina, że nie jest to pierwsza próba kupna Grenlandii przez Waszyngton. Po II wojnie światowej prezydent Harry Truman zaoferował za nią Danii sto milionów dolarów, ale dostał odmowę. Departament Stanu badał możliwość przejęcia wyspy już w 1867 roku.

Politycy Danii uważają za niepoważny pomysł prezydenta USA Donalda Trumpa odnośnie zakupu Grenlandii – pisze duńska gazeta Jyllands Posten. „Jeśli to prawda, że Trump pracuje nad tym pomysłem, to jest to ostateczny dowód na to, że zwariował. Powiedziałbym tak: myśl, że Dania może sprzedać 50 tys. swoich obywateli Stanom Zjednoczonym, jest całkowicie szalona” – cytuje Jyllands Posten przedstawiciela Duńskiej Partii Ludowej (DF) Sorena Espersena.

Z kolei były premier Danii Lars Løkke Rasmussen uważa, że jest to żart. „To chyba pierwszokwietniowy żart… tylko zupełnie nie w sezonie” – napisał na swoim „Twitterze”.

Przedstawiciel Konserwatywnej Partii Ludowej Danii Rasmus Jarlov również skomentował informację o pomyśle Trumpa. „Ze wszystkich nieprawdopodobnych rzeczy ta jest najbardziej nieprawdopodobna. Zapomnij” – zaapelował na swoim „Twitterze”.

Inne ugrupowania Danii również ostro skrytykowały pomysł sprzedaży Grenlandii. „Grenlandia nie jest na sprzedaż! Czasy, kiedy można było kupić terytoria i ludzi, już dawno minęły. Mam nadzieję, że nasz rząd w imieniu duńskiego społeczeństwa otwarcie poinformuje o tym Trumpa, kiedy przyjedzie do Danii” – napisał na „Twitterze” przedstawiciel lewicy kraju Mikael Ostrup.

Niektórzy duńscy politycy zwracają także uwagę na ryzyko podobnego pomysłu. „Mam nadzieję, że to żart. Ogólnie rzecz biorąc, to przerażający pomysł, który niesie ryzyko militaryzacji Grenlandii, mniejszej niezależności jej mieszkańców, nie mówiąc już o tym, że byłaby to ogromna strata dla Danii” – napisał reprezentant Radykalnej Lewicy (RV) Martin Lidegaard.

Źródło: pl.SputnikNews.com