Dokąd zmierzamy? „Salon” grozi i wybiera

W cieniu wielkich afer sygnowanych przez rząd, przebiegają też małe skandale, wobec których coraz częściej przechodzimy obojętnie. Czasem jednak mają one iście symboliczny wymiar i przez to warto na chwilę się na nich skupić. Tak jest m.in. ze sprawą Jacka Międlara, red. nacz. portalu wPrawo.pl, który otrzymał ostatnio legitymację Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, co wywołało lawinę agresywnych komentarzy tzw. „warszawskiego salonu”.