Dobre relacje z Iranem do uratowania?

Wiceminister spraw zagranicznych Maciej Lang przebywał z wizytą w Teheranie, gdzie spotkał się ze swoim irańskim odpowiednikiem, Sejedem Abbasem Arakczim. Rozmowa obu dyplomatów dotyczyła oczywiście konferencji o Bliskim Wschodzie, która za trzy tygodnie odbędzie się w Warszawie i już spowodowała poważne napięcie w naszych relacjach dwustronnych. Nasz kraj utrzymuje więc, iż szczyt nie będzie skierowany przeciwko Iranowi, w co tamtejsi dyplomaci nie są jednak skorzy uwierzyć.[A]

Z komunikatu wydanego przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych możemy dowiedzieć się, że Lang rozmawiał z Arakczim przede wszystkim o „celach i oczekiwaniach”, jakie będą towarzyszyły zaplanowanej na połowę lutego konferencji, w której jednak nie wezmą udziału ani przedstawiciele Islamskiej Republiki Iranu, ani Syryjskiej Republiki Arabskiej, nie wspominając o blisko współpracującej z tymi państwami Federacji Rosyjskiej.[A]

Ponadto wiceszef polskiego MSZ złożył kwiaty na Cmentarzu Polskim w Teheranie, na którym pochowani są polscy uchodźcy ze Związku Radzieckiego, ewakuowani wraz z armią Andersa na wiosnę 1942 roku. „Pomoc, której Iran udzielił przybyłym z ZSRR Polakom w okresie II wojny światowej stanowi wyjątkowy rozdział w naszej wspólnej historii. Polska nigdy nie zapomni o tym wzruszającym akcie współczucia i wsparcia dla jej obywateli, okrutnie doświadczonych przez wojnę” – powiedział Lang.[A]

Dyplomata miał stwierdzić jednocześnie, że nasz kraj uważa Iran za państwo odgrywające wiodącą rolę w polityce Bliskiego Wschodu, natomiast szczyt w Warszawie ma właśnie pomóc rozwiązać pojawiające się w tym regionie problemy. Lang zapewnił jednocześnie Irańczyków, iż Polska nie pozwoli na podjęcie podczas konferencji jakichkolwiek niekorzystnych decyzji dla Iranu, ponieważ uważa go za przyjaźnie nastawione państwo.[A]

Arakczi stwierdził z kolei, że Iran zawsze dążył do ustanowienia na Bliskim Wschodzie pokoju i bezpieczeństwa, czego dowodem jest jego walka z grupami terrorystycznymi, a przede wszystkim z Państwem Islamskim. Jednocześnie jego kraj nie może pozwolić na budowę jakichkolwiek koalicji wymierzonych w jego regionalne interesy. Z tego powodu wiceszef irańskiego MSZ ocenił porządek obrad konferencji za stronniczy, a także podkreślił, iż polski rząd musi zrozumieć, że będzie ona wykorzystana do własnych celów przez Stany Zjednoczone.[A]

Minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz stwierdził natomiast, że polska dyplomacja stara się podtrzymać dialog z Iranem, ponieważ chodzi jej przede wszystkim o „pozytywne działania”. Pod tym terminem Czaputowicz rozumie „obniżanie pewnej konfrontacji, która istnieje w stosunkach Iranu z innym państwami”, choć jednocześnie określa ten kraj mianem „problemu” dla regionalnego bezpieczeństwa. Tym niemniej zamierza on informować Irańczyków o rezultatach szczytu.[A]

Wiadomo już, że Rosja odmówiła udziału w warszawskim ministerialnym spotkaniu nt. Bliskiego Wschodu, powiedział minister spraw zagranicznych Polski Jacek Czaputowicz w wywiadzie dla gazety „Rzeczpospolita”. „Rosja poinformowała, że nie będzie uczestniczyć w konferencji. I to jeszcze przed zapoznaniem się z jej programem. Pokazuje to, że konferencja nie leży w interesie Rosji. Szkoda, bo Rosja odgrywa ważną rolę na Bliskim Wschodzie” — powiedział Czaputowicz.[SN]

Minister nie spodziewa się, że na spotkaniu w Warszawie uda się osiągnąć widoczny sukces. „Cele konferencji są inne: omówienie sytuacji oraz zainicjowanie procesu budowania pokoju i bezpieczeństwa na Bliskim Wschodzie. (…) Nie zaprosiliśmy przedstawicieli Iranu, bo to uniemożliwiłoby normalne obrady. Irańczycy używają języka, który jest trudny do zaakceptowania. Ostatnio odnoszą się w taki sposób również wobec Polski. (…) Chcemy rozpocząć pewien proces, powołać grupy robocze, które zajmą się takimi kwestiami jak walka z terroryzmem, sytuacja uchodźców, pomoc humanitarna czy przeciwdziałanie zagrożeniom w cyberprzestrzeni. To są bardzo złożone problemy, więc nie spodziewam się, aby udało się już w Warszawie uzgodnić jakąś strategię. Raczej ograniczymy się do wniosków ministra Pompeo i moich” — powiedział minister.

Na podstawie: MSZ.gov.pl, PolskieRadio.pl, PressTv.com, Rp.pl
Źródła: Autonom.pl, pl.SputnikNews.com
Kompilacja 2 wiadomości: Wolnemedia.net