Za 60 lat sztuczna inteligencja zagrozi ludzkości?

Naukowcy ostrzegają, że już za 60 lat, rozwój sztucznej inteligencji zacznie stwarzać poważne zagrożenie dla ludzkości. Ich zdaniem nie można wykluczać, że wirtualna świadomość spróbuje przejąć władzę nad światem.

To co do tej pory było tylko wytworem fantazji pisarzy fantastyki, staje się realnym zagrożeniem jeśli nie dla nas, to dla naszych dzieci i wnuków. Zgodnie z oczekiwaniami do 2022 roku, sztuczna inteligencja rzeczywiście zacznie myśleć w 10% jak człowiek, a do roku 2040 w 50%. Jak sądzą futuryści, do 2075 roku, procesy myślowe robota będą nie do odróżnienia z ludzkimi.

Do tak niepokojących wniosków dotyczących tempa rozwoju sztucznej inteligencji doszedł profesor Nick Bostrom z University of Oxford. Szwedzki uczony proponuje ustanowienie całkowitego zakazu prac nas sztuczną inteligencją i zatrzymania wszelkich badań w tym obszarze, ponieważ uważa je za bardzo niebezpieczne dla przyszłości ludzkości.

Już teraz maszyny pracując w medycynie i nawet dokonują skomplikowanych operacji chirurgicznych. Są zatem w stanie wykonywać coraz bardziej skomplikowane czynności, a przecież dalsze udoskonalenia robotów jeszcze je poprawią gdy zyskają inteligencję opartą na sieciach neuronowych, maszyny i programy są już w stanie same montować materiał wideo, a nawet tworzyć muzykę.

Inteligentne systemy są aktywnie rozwijane i udoskonalane każdego dnia. Dodatkowo, sztuczna inteligencja jest aktywnie wykorzystywana w działalności ubezpieczeniowej, w systemach obrony powietrznej, cybernetyce, optyce i w technologiach rozpoznawania akustycznego. Jednak gdy maszyny zaczną same myśleć, będzie to oznaczało, że dla ludzkości zaczął się okres zupełnie nowych zagrożeń.

Źródło: ZmianyNaZiemi.pl