Dlaczego życie w mieszkaniu jest niebezpieczne?

Opublikowano: 20.01.2020 | Kategorie: Wiadomości ze świata, Zdrowie

Liczba wyświetleń: 2122

Środowisko domowe nadaje się do rozprzestrzeniania wysoce niebezpiecznych bakterii opornych na antybiotyki. Do takiego wniosku doszli naukowcy ze Szkoły Medycznej przy Uniwersytecie Waszyngotnu w St. Louis, pisze „MedicalXpress”.

Mówimy o odpornym na metycylinę Staphylococcus aureus, który według ekspertów zabija około 20 tysięcy osób rocznie w Stanach Zjednoczonych.

Podczas badania specjaliści badali próbki pobrane z nozdrzy, pach i pachwin ludzi mieszkających w domach, w których żyły również dzieci poddane leczeniu paciorkowca. Przebadano łącznie 692 osoby. Badano również próbki zwierząt domowych. Okazało się, że połowa ludzi i jedna trzecia zwierząt domowych ma bakterie paciorkowcowe.

Staphylococcus znaleziono na klamkach drzwi lodówki, kranach w zlewozmywakach, na blatach łazienkowych, prześcieradłach, ręcznikach, włącznikach światła, telefonach, klawiaturach komputerowych i myszach.

Chociaż bakteria jest zwykle przenoszona z człowieka na człowieka, w niektórych przypadkach środowisko było jedynym źródłem infekcji. To tłumaczy wysoki wskaźnik nawrotów u osób leczonych z powodu infekcji.

Można zapobiec rozprzestrzenianiu się infekcji za pomocą silnych środków dezynfekujących. Według naukowców ludzie, którzy często myją ręce (mydłem lub innym środkiem dezynfekującym) po skorzystaniu z toalety, przed gotowaniem, przed jedzeniem i po zmianie pieluszki, rzadziej rozprzestrzeniają gronkowiec złocisty. Ponadto, branie prysznica zamiast kąpieli, oraz mycie zębów dwa razy dziennie pomaga zmniejszyć ryzyko.

Źródło: pl.SputnikNews.com


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

4 komentarze

  1. mike 20.01.2020 13:17

    ja tam żyję z bakteriami w synergii. nie przesadzam z czystością, nie używam żadnych kosmetykow czy chemicznych środkow czystości i żyje zdrowo. uklad odpornościowy ze wszystkim sobie poradzi.

    wg mnie to właśnie sterylne warunki powoduja ze ludzie sa coraz slabsi i mniej odporni. i to jest na rękę współczesnej medycynie stąd takie artykuły.

    oczywiście lepiej żyć w zgodzie z naturą i na jej łonie ale z tym coraz trudniej…

  2. kufel10 21.01.2020 02:20

    No ale przecież choroby powoduje nagły stres (etc) jak spekuluje środowisko zgromadzone wg dr Hammera. Bakterie nie mają tu nic do rzeczy, wirusy zaś nie istnieja a aids to wymysł brukowców. Jak to jest w końcu? Blak or łajt?
    ps. Pewnie że “kokkusy” są na klamkach i klawiaturach i telefonach, bo jak się za jajca w wc łapie, to wypada łapska umyć i nie memlać już klamki dlońmi przy wyjściu. Ala Bandi wystarczy zapytać, wyjaśni.

  3. Radek 21.01.2020 10:15

    Życie gdziekolwiek jest niebezpiecznie. Do tego na 100% każdy umrze, a nie tylko grozi mu śmierć.

  4. LichoNiespi 16.02.2020 12:27

    A co wczoraj oglosily bakterie i virusy w tzw polskim nierzadzie na srejmie.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.