Dlaczego walczymy o lepsze prawo chroniące prywatność?

Opublikowano: 23.05.2013 | Kategorie: Prawo, Publicystyka, Telekomunikacja i komputery

Liczba wyświetleń: 604

„Internet jest jak wielka farma. Nie hoduje się tu jednak owiec ani świnek, nie sadzi się marchewki i ziemniaków, nie zbiera się jaj i nie doi krów. Na tej farmie hoduje się, sadzi, zbiera i doi ludzi” – napisała niedawno Sylwia Czubkowska w Dzienniku Gazecie Prawnej. Komisja Europejska też to dostrzegła i dlatego proponuje nowe prawo, które ma nam zapewnić realną kontrolę nad tym, kto i w jakim celu wykorzystuje nasze dane w cyfrowym świecie.
Projekt rozporządzenia o ochronie danych osobowych wzbudza coraz więcej emocji, formują się przeciwne obozy, a w morzu demagogii ginie sedno problemu: co faktycznie ma się zmienić z perspektywy obywatela-użytkownika Internetu i dlaczego warto o to walczyć.

Niestety, sieć nie została pomyślana tak, żeby chronić naszą prywatność. Wręcz przeciwnie: na każdym kroku zostawiamy w niej ślad. Ślad, który łatwo można zachować i poddać analizie. Ziarnko do ziarnka… powstaje nasza cyfrowa kartoteka. A przecież nie chcemy żyć pod ścisłym nadzorem – ani państwowym, ani korporacyjnym. Dobre prawo to jedno z narzędzi, które może nas przed tym uchronić. Dlatego domagamy się mocniejszych gwarancji prawnych, które wytrzymają napór kolejnych rewolucji technologicznych. Oto na czym – według nas – polega kontrola nad własnymi danymi w cyfrowym świecie i jak to się przekłada na naszą wolność:

1. Chcemy sami decydować o tym, komu i na jakich zasadach przekazujemy nasze dane.

2. Niezależnie od roli społecznej i branży, w której działamy, wszyscy jesteśmy obywatelami i konsumentami. Lepsze gwarancje ochrony praw podstawowych to korzyść dla nas wszystkich.

3. Nasza prywatność i intymność nie są towarem. Nie zgadzamy się na nietransparentne transakcje, w których warunki jednostronnie dyktuje ten, kto na nich zarabia.

4. Nie chcemy być przymuszani do podawania informacji o sobie w każdej sytuacji. Nie jesteśmy niebezpieczni: chcemy móc anonimowo robić zakupy, korzystać z usług, podróżować po swoim mieście i kraju.

5. Nie zgadzamy się na przymus profilowania na każdym kroku i na potrzeby każdej usługi, na rzeczywistość, w której każdy musi trafić do określonej szufladki. Uważamy, że człowiek to coś więcej niż produkt statystycznej operacji. Wyjątkowość i piękno biorą się z różnorodności i nieprzewidywalności. Nie chcemy żyć w świecie, w którym algorytm wie lepiej niż my, co nam się podoba i czego potrzebujemy.

6. Nie chcemy, żeby model prowadzenia biznesu, w którym nawet nasze wrażliwe dane – o stanie zdrowia czy nałogach – są wykorzystywane do szacowania i obniżania ryzyka, stał się powszechny.

7. Wierzymy w innowacyjność, polegającą na ciągłym poszukiwaniu lepszych rozwiązań. Wierzymy w modele biznesowe oparte na zaufaniu i partnerskich relacjach, gdzie sami decydujemy się na przekazanie swoich danych osobowych, ale nie jest to na nas wymuszane.

8. Nie chcemy być niewolnikami XXI wieku: oburza nas handel informacjami o nas bez naszej wiedzy i zgody.

9. Nie chcemy być manipulowani i traktowani jak dzieci, których nikt nie pyta o zdanie, zakładając, że dla nowej zabawki – elektronicznego gadżetu czy wygodnej aplikacji – poświęcimy swoją prywatność.

10. Wierzymy w wolność; w to, że próba kontroli i zarządzania każdą sferą naszego życia zabija to, co najcenniejsze: spontaniczność, kreatywność, otwartość na innych, wzajemne zaufanie.

Internet nie musi być farmą, na której doi się ludzi ani miejscem handlu wirtualnymi niewolnikami. Wierzymy, że może być przestrzenią, w której żyją wolni, równi sobie obywatele. Ale do tego potrzebni są świadomi konsumenci, biznes z głową otwartą na różne rozwiązania i lepsze, chroniące nas wszystkich prawo.

Źródło: Fundacja Panoptykon


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. jestemtu 23.05.2013 16:28

    10 dobrych i ciekawych punktów.
    Pewnie zapisalibyśmy je w formie ustawy chroniącej naszą prywatność, niestety w tej “demokracji” nie my stanowimy prawo 🙁

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.