Dlaczego celebranci bronią lokalu?

Piotr Semka – publicysta tygodnika „Do Rzeczy” – komentuje aferę, o której mówi wyemitowany wczoraj w TVP film Sylwestra Latkowskiego „Nic się nie stało”. Stawia pytanie, dlaczego pokazywany w filmie lokal, w którym celebryci dokonywali czynów pedofilskich mógł przez długi czas funkcjonować bez skrępowania. Publicysta mówi o tym, że w proceder pedofilski zamieszany był Krzysztof Zanussi, który, jak przypomina Semka, niejednokrotnie bronił oskarżanego w USA o gwałt Romana Polańskiego.