Dla USA zyski korproacji są ważniejsze od prawa

Opublikowano: 09.07.2011 | Kategorie: Ekologia i przyroda, Polityka, Publikacje WM, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 972

BRAZYLIA, STANY ZJEDNOCZONE. Ujawnione przez demaskatorski portal Wikileaks, noty dyplomatyczne Ambasady Stanów Zjednoczonych w Brazylii z 2008 roku, potwierdzają, że amerykańscy dyplomaci byli zainteresowani prywatyzacją przemysłu energetycznego w Brazylii oraz zalecali lekceważenie norm ochrony środowiska, podczas przydzielania licencji i wdrażania projektów energetycznych w tym kraju.

W nocie z 5 maja 2008 roku, amerykańscy dyplomaci piszą w superlatywach o brazylijskim ministrze energetyki i górnictwa, Edisonie Lobão. Według nich jest on „przyjacielem przemysłu i zwolennikiem prywatyzacji sektora elektroenergetycznego”. Ponadto brazylijski minister wykazuje pozytywne nastawienie do sformalizowanej współpracy ze Stanami Zjednoczonymi. Ambasada zauważa, że Lobão jako „dziennikarz i polityk był bez doświadczenia w sektorze energetycznym, ale jak sam obiecywał, otacza się ekspertami z tej dziedziny”.

Zdaniem pracowników ambasady USA, energia elektryczna jest centralnym punktem wzrostu gospodarczego Brazylii: wskazują, że kraj może nadal borykać się z zaciemnieniami. Swoją receptę na ten stan rzeczy akcentują w nocie dyplomatycznej z 16 maja 2008 roku. W dokumencie czytamy, że krytycznym elementem dla przyszłego wzrostu gospodarczego Brazylii będzie umiejętność zapewnienia niezawodnych dostaw energii elektrycznej. Ambasada USA mocno skrytykowała wymagania dotyczące otrzymania licencji ochrony środowiska w Brazylii. Pracownicy dyplomatyczni ambasady twierdzą, że komplikacje w uzyskaniu potrzebnych zezwoleń w końcu mogą przynieść skutek odwrotny, i zamiast pomagać społecznie i chronić środowisko, będą zachęcać do korzystanie z nie czystych źródeł energii.

W związku z tym Ambasada Stanów Zjednoczonych zaleca „elastyczność” w licencjonowaniu budowy elektrowni wodnych, wiążących się nieodzownie, z poważnymi kontrowersjami środowiskowymi i społecznymi. Argumentując swoje stanowisko powołuje się na międzynarodowe instytucje finansowe: „Niedawno zakończone badania Banku Światowego odnoszące się do tych i innych problemów związanych z licencjami energetycznymi w Brazylii, postulują złagodzenie norm licencyjnych dla przedsiębiorstw energetycznych działających w Brazylii”.

Noty dyplomatyczne Ambasady Stanów Zjednoczonych w Brazylii z 2008 roku, ujawniają poparcie amerykańskich polityków i dyplomatów dla polityki lekceważenia norm środowiskowych, a co za tym idzie, także łamania praw człowieka, podczas wdrażania programu energetyki wodnej w Brazylii. Co ciekawe, właśnie w 2008 roku, rozpoczyna się proces budowy tam San Antonio i Jirau na rzece Madeira w brazylijskim stanie Rondonia. Podczas przyznania licencji na budowę obu hydroelektrowni normy ochrony środowiska zostają zlekceważone, i konsorcja otrzymują pozwolenie na budowę bez spełnienia podstawowych wymogów określonych przez literę prawa. Dokładnie ten sam scenariusz powielono w 2011 roku, zatwierdzając pozwolenie na budowę potężnej tamy Belo Monte na rzece Xingu. Identyczną drogą zmierza proces licencjonowania konstrukcji tam na innych rzekach w Amazonii. Plan przyśpieszonego rozwoju Brazylii, zakłada budowę nawet 60 elektrowni wodnych na rzekach Amazonii do 2030 roku.

Projekty hydroenergetyczne w Brazylii budzą poważne kontrowersje i wdrażane są w sposób autorytarny, bez konsultacji z lokalną ludnością, protestującą przeciwko rozwiązaniom uderzającym w podstawy ich gospodarki i kultury. Rybacy i rolnicy zgłaszają swoje zastrzeżenia i obawy przy każdym tego typu projekcie. Elektrownie wodne budowane są przy nieposzanowaniu praw rdzennej ludności. Brazylijscy Indianie z dziesiątek plemion wielokrotnie wyrażali swój sprzeciw wobec potężnych przedsięwzięć hydroenergetycznych i infrastrukturalnych. Dalsza realizacja tych apodyktycznych zamierzeń grozi kolejnymi napięciami w regionie, redukcją populacji ryb, problemami demograficznymi, przemocą, degradacją środowiska i perturbacjami społecznymi. Te ostatnie najlepiej obrazują dane statystyczne towarzyszące obecnej budowie tam na rzece Madeira: „Liczba morderstw w Porto Velho w latach 2008-2010 wzrosła aż o 44%. W tym samym czasie liczba dzieci, które doświadczyły molestowania lub wykorzystywania seksualnego wzrosła o 18%. Dane z lat 2007-2010 przynoszą alarmujące informacje na temat gwałtów, których zanotowano aż o 208% więcej aniżeli w latach ubiegłych”.

Poparcie Banku Światowego i amerykańskich służb dyplomatycznych dla realizacji monumentalnych przedsięwzięć hydroenergetycznych w Brazylii, w tym samej Amazonii, stanowią niewątpliwy ukłon w stronę grup gospodarczych, gotowych na wdrażanie własnych przedsięwzięć kosztem habitatów cennych i nieodnawialnych, bez konsultacji i zgody lokalnych społeczności. Stanowi także kolejny akt wielopokoleniowej, stopniowej polityki wydziedziczania rdzennych mieszkańców Ameryki w celu realizacji wielkopaństwowych opcji.

W latach 2006-2009 Ambasadorem Brazylii w USA był Clifford M. Sobel.

Opracowanie dla “Wolnych Mediów”: Damian Żuchowski
Na podstawie: amazonia.org.br, redebrasilatual.com.br, correiodobrasil.com.br


TAGI: , , , , , , , , , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. ARTUR 09.07.2011 12:07

    Nie trzeba szukać daleko .Huta Katowice ma najnowocześniejszą technologię oczyszczania spalin lecz Hindus wykupił sobie emisje zanieczyszczeń i wypuszcza wszystko w powietrze .Zanieczyszczenie popiołem sięga 30 km od huty ,ale naszym ekologom to nie przeszkadza ,jak można się od obcego czegoś domagać ,prościej ukarać Polaka bo i tak nie stać go na adwokata a jak dobrze posmaruje to też będzie mógł działać dalej .

  2. manchester U 09.07.2011 17:37

    No jestem zaskoczony taki prawy naród.Tak wspaniale obszedł sie z indianami każdy ma luksusowe waruni życia i pracy a tu takie oszczerstwa.

  3. falcon_millenium 10.07.2011 02:05

    To też nie do końca tak. Bo i Francuzi i Anglicy mordowali Indian.
    Dlaczego USA jest takie bogate i ma taki standard życia? Bo rabuje od dziesięcioleci inne państwa. Uzależnia od pożyczek (POMOCY) a potem wymusza przejęcia zasobów. Takie moje zdanie.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.