Dinozaury to ptaki?
Wyobrażenia o dinozaurach zupełnie zmieniło niedawne znalezisko na Zabajkalu. Naukowcy odkryli tam skamieniałości starego gada z okresu jurajskiego i stwierdzili, że wszystkie dinozaury w tym czy innym stopniu były pokryte piórami. Odkryte pozostałości wskazują na istnienie u nich protopiór 240 milionów lat temu, a nie 90 milionów, jak uważano dotąd. Wychodzi na to, że prahistoryczne zwierzęta były bardziej podobne do ptaków niż do gadów.
Kulindadromeus zabaikalicus: tak specjaliści nazwali nowego dinozaura. Według naukowców, mowa o dwunogim roślinożernym gadzie, o długości półtora metra. Udało się odkryć sześć częściowo zachowanych czaszek i kilkaset fragmentów szkieletu. Kulindadromeus wyróżniał się niewielką głową, wyciągniętymi tylnymi kończynami i długim ogonem. Ale najważniejsze, że na różnych częściach ciała dinozaura odkryto sześć typów powierzchni skóry (trzy rodzaje łusek i trzy rodzaje struktur pióropodobnych). Na kościach ramieniowych najbardziej przypominają puch kur jedwabistych.
Do tej pory wśród paleontologów nie było zgodności w kwestii pochodzenia ptaków. Prowadzono spory odnośnie tego, kiedy i u kogo pojawiły się skrzydła, pióra i zdolność do lotu. Za najbardziej prawdopodobnych przodków ptaków uważano teropody, jeden z późnych rodzajów jaszczurów. One, a także pterodaktyle miały przypominające szczecinę wyrostki. Teraz naukowcy, wśród których jest troje Rosjan, twierdzą, że najstarsze dinozaury jurajskiego okresu były pokryte włoskami, przypominającymi ptasie pióra. Istnieje przypuszczenie, że taka „ozdoba” była u wszystkich typów dinozaurów.
„One (dinozaury) miały na skórze coś, co pomagało im w termoregulacji. Albo sierść, albo pióra. Ale to były prymitywne pióra. Nie takie, jak u ptaków, ale coś, co pomagało w termoregulacji. Być może później zaczęły to wykorzystywać do szybowania, albo jeszcze do czegoś innego, ale początkowo chodziło o regulację ciepła” – skomentował dane specjalistów pracownik naukowy Muzeum Darwina Olga Wańszyna.
Autorzy badania są przekonani, że znalezisko na Zabajkalu w pełni zmienia wyobrażenia środowiska naukowego o dinozaurach. Do tej pory dowody na istnienie dinozaurów z piórami pochodziły wyłącznie z Chin. Uważano, że był to atrybut dinozaurów drapieżnych, z podrzędu teropodów. Teraz wyjaśniło się, że także roślinożerne dinozaury miały pióra. Przy czym twierdzenia, że absolutnie wszystkie dinozaury były „pierzaste” specjaliści nie ryzykują. W każdym razie nie wszystkie zachowały je do okresu dojrzałości. U jednych pióra były tylko we wczesnym okresie życia, u drugich zastąpione zostały łuską lub kościanymi płytkami ochronnymi.
Jest coś jeszcze – struktura piór dinozaurów różni się od struktury ptasich piór. Ani jeden z dzisiejszych ptaków nie ma piór o takiej anatomii: „niewielkie pasma, idące od centralnej części” – jak opisał pióra dinozaurów jeden z zagranicznych naukowców. Zatem zagadka przodka ptaków nie została na razie do końca wyjaśniona. „Dinozaury to nie ptaki, i nie protoptaki, ale takie interesujące połączenie: istota z zębami, ale także z piórami, która mogła się nimi posługiwać do podskakiwania lub podfruwania” – zauważa pracownik Muzeum Darwina.
Autor: Jelena Kowaczycz
Źródło: Głos Rosji