“Die Welt” inaczej o Syrii

Opublikowano: 22.09.2012 | Kategorie: Media, Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 694

Wysokonakładowy, niemiecki dziennik zamieścił obszerny artykuł poświęcony wojnie domowej w Syrii. Obraz, jaki wyłania się na podstawie relacji z Homs jest diametralnie różny od tego, co można przeczytać w polskich mediach głównego nurtu i to niezależnie od opcji politycznej.

1. Ludzie cieszą się, że do niektórych części miasta Homs (stolica rebeliantów) wkroczyły wojska rządowe. Wprowadzają spokój.

2. Z jednej z dzielnic Homs – Baba Amr (ok. 30 000 ludzi mieszkało tam przed wojną), która była głównym siedliskiem rebeliantów, zostały ruiny. W głównej mierze było to spowodowane przez samych rebeliantów. Siły rządowe starają się „odbudować tam życie”.

3. Rebelianci okradli ludzi z jedzenia i schowali wszystko w swojej „siedzibie”. Siły rządowe otworzyły w tym miejscu sklep, który po bardzo niskich cenach sprzedaje żywność.

4. Rebelianci podejrzewali praktycznie każdego cywila o zdradę, tortury z ich strony były na porządku dziennym. Siły rządowe jawią się w tym kontekście jako wyzwoliciele.

5. Nowy zarządca miasta/dzielnicy – ze strony rządowej – odbudowuje urzędy i stara się przywrócić dostawy prądu, wody oraz naprawiać linie telefoniczne. Ludzie chętni z nim współpracują.

6. Powstało biuro pojednania narodowego – przy wsparciu rządu i „ludzi dobrej woli” – które stara się włączyć rebeliantów z powrotem do społeczeństwa. Podczas pierwszej próby rozmowy z rebeliantami w Homs zostali ostrzelani.

7. Na końcu krótka opowieść rebelianta, który dowodził małym oddziałem. Opowiada on, że po poddaniu się i krótkim zatrzymaniu wypuścili go i pozwolili normalnie żyć, co gazeta kwituje- „nie do wyobrażenia w reżimie, które podobno walczy o przetrwanie i utrzymuje według Human Rights Watch 27 miejsc do tortur”.

Opracowanie: Krystian Kamiński
Na podstawie: Die Welt
Źródło: Narodowcy


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

4 komentarze

  1. bocian 22.09.2012 15:14

    I tak media głównego nurtu w TV powiedzą, że to tylko nie potwierdzone doniesienia, albo w ogóle nie wspomną o tym artykule w serwisach informacyjnych. Obraz sytuacji w Syrii jest już ustalony i choćby kraj mlekiem i miodem płynął to “potworny” reżim Asada musi być zniszczony za wszelką cenę, nawet jeśli oznaczało to będzie śmierć połowy narodu i zniszczenie całej infrastruktury.

  2. Frustrat 23.09.2012 08:34

    W mediach głównego nurtu nie pojawi się nawet cień wzmianki na ten temat, tak samo jak i na temat Nowych Niemiec w Wittenbergu …

  3. use.your.head 24.09.2012 11:22

    To fakt, że w naszych ‘mediach’ słowa o tym nie będzie. Ale to jest relacja kolejnego ‘medium’. I to z jednego miasta tylko. Bez zgłębienia tematu nie ma się czym podniecać. Media, to media – przekazują to, co chcą, żebyś myślał. Potrzebna by była średnia geometryczna z dostępnych informacji…

  4. use.your.head 24.09.2012 11:30

    Powyższe nie dotyczy “Wolnych Mediów” oczywiście 😉

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.