Demokracja i prawa człowieka nie mają znaczenia!

Opublikowano: 21.03.2016 | Kategorie: Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 658

13 marca w tureckiej stolicy dokonano kolejnego w ostatnich miesiącach zamachu bombowego, w którym śmierć poniosło 37 osób. Z tego powodu Partia Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP), Republikańska Partia Ludowa (CHP) oraz Partia Ruchu Narodowego (MHP) podpisały wspólną deklarację antyterrorystyczną. Można w niej przeczytać, że ludzka tragedia stoi ponad sporami ideologicznymi i politycznymi, a sam atak wpisuje się w historyczną tradycję zwalczania jedności republiki przez część mieszkańców Turcji. Chodzi przede wszystkim o komunistyczną Partię Pracujących Kurdystanu (PKK), która jest oskarżana o dokonywanie aktów terroru.[A]

Dokumentu nie podpisała jednak Ludowa Partia Demokratyczna (HDP), reprezentująca w parlamencie interesy mniejszości kurdyjskiej. Jej politycy uważają bowiem, że deklaracje nie są najlepszym sposobem na walkę z terroryzmem, natomiast porozumienie podpisane przez wspomniane partie ma na celu odciążyć rządzącą AKP z odium odpowiedzialności za rozwój grup ekstremistycznych w Turcji. HDP zamiast deklaracji proponuje utworzenie parlamentarnej komisji, która zbada przypadki zamachów z ostatnich kilku miesięcy. Niektóre z nich były bowiem wymierzone w wiece wyborcze kurdyjskiego ugrupowania.[A]

Jednocześnie prezydent Recep Tayyip Erdoğan zapowiedział rozprawienie się z terroryzmem, a także rozszerzenie prawa antyterrorystycznego. Jego nowe zapisy miałyby doprowadzić do rozszerzenia pojęcia „terrorysty”, także na zwolenników dokonywania podobnych zamachów.[A]

„Demokracja, prawa człowieka i rządy prawa nie mają już znaczenia” – powiedział prezydent Turcji Erdogan w transmitowanym przez telewizję spotkaniu z lokalnym oficjelami w Ankarze. Najważniejsza ma być walka z terroryzmem. „W walce z terroryzmem Turcja stosować będzie żelazną pięść i zwalczać bojowników Kurdyjskiej Partii Pracujących (PKK)” – zapowiedział po raz kolejny prezydent.

Turcja od lipca zeszłego roku zerwała rozejm z walczącą o autonomię Kurdów PKK i od tego czasu zabiła ponad tysiąc jej bojowników i osób cywilnych. PKK zabiła w tym czasie ok. 300 żołnierzy i policjantów tureckich. Przemówienie Erdogana zostało wygłoszone po zamachu samobójczym w Ankarze, do którego przyznało się małe ugrupowanie kurdyjskie, które kiedyś od PKK się oddzieliło, ale jeszcze przed zamachem samobójczym w Stambule.

Przestrzeganie praw człowieka, rządów prawa i zasad demokracji od dawna w Turcji nie jest priorytetem władz. Ponad 1000 osób zostało oskarżonych z paragrafu o „obrazę prezydenta”, kilkudziesięciu dziennikarzy jest w więzieniu za „popieranie terroryzum” (pisanie o PKK i o żądaniach autonomii Kurdystanu), ostatnio władze przejęły prywatną firmę medialną z największym opozycyjnym dziennik „Zaman” tworząc z niego gazetę prorządową – jest to już kolejna gazeta przejęta przez władze. Ponad tysiąc naukowców i wykładowców uniwersyteckich, którzy występowali z żądaniami zaprzestania walk z Kurdami oskarżanych jest o zdradę. Walki z Kurdami spowodowały setki ofiar wśród ludności cywilnej.

W swoim przemówieniu Erdogan atakował też opozycyjną prokurdyjską partię HDP, która ma w parlamencie 80 posłów. Posłowie tej partii mają być pozbawiani immunitetu i oskarżani o wspieranie terroryzmu. Erdogan zapowiedział, że definicja terroryzmu zostanie poszerzona o przestępstwa „wspierania i pochwalania przemocy”.

Dwa zamachy, do których doszło w ostatnich tygodniach w Ankarze, przeprowadzone przez nieznane praktycznie wcześniej ugrupowanie kurdyjskie i skierowane przeciwko cywilom stara się, żeby ofiarami zamachów byli żołnierze i policjanci, nie cywile – są dziwnie na rękę Erdoganowi. Pozwalają mu na ograniczanie swobód obywatelskich i dają pretekst do militarnych działań przeciwko PKK i ludności kurdyjskiej, a także legalnej opozycji. Jeśli nie były inspirowane przez tureckie służby specjalne to najwyraźniej zamachowcy czytali Erdoganowi w myślach.

Erdogan powiedział otwarcie to, co od dłuższego czasu było widoczne w jego polityce: chodzi o wprowadzenie w Turcji reżimu islamistyczno-autorytarnego, w którym zasady demokracji co najwyżej stanowią zasłonę skrywającą prawdziwą naturę reżimu. Jego słowa nie spotkały się ani z potępieniem polityków unijnych ani nawet z nagłośnieniem w mediach – napisał o nich wyłącznie niemiecki oficjalny portal “Deutsche Welle”.

Erdogan wygłosił swoje przemówienie dzień przed rokowaniami z Unią w sprawie uchodźców. Politykom europejskim wygodniej było udawać, że go nie zauważyli – jednym z warunków zawarcie umowy przez Turcję była miała być zgoda Unii na przyspieszenie rozmów o wstąpieniu do Unii. Teoretycznie Unia zgodziła się na to i na rozpoczęcie rozmów w nowym tzw. rozdziale (jest ich 32) ale szanse, na przyjęcie do Unii Turcji, której prezydent twierdzi, że prawa człowieka i demokracja są nieważne, kiedy dochodzi od zamachów terrorystycznych, są zerowe.

Na podstawie: hurriyetdailynews.com, dw.com i telegraph.co.uk
Źródła: Autonom.pl [A], Euroislam.pl [E]
Kompilacja 2 wiadomości: WolneMedia.net


TAGI: , , , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.