Delhi się dusi

Opublikowano: 09.11.2016 | Kategorie: Ekologia i przyroda, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 838

Sytuacja w stolicy Indii jest dramatyczna – brakuje instrumentów, żeby zmierzyć, jak wysoki jest poziom trującego smogu w powietrzu. Żeby opanować sytuację, władze zdecydowały się zamknąć elektrownię węglową, wstrzymać prace na wszystkich budowach w mieście i ograniczyć ruch samochodowy.

Mieszkańcy miasta po prostu się duszą. Poziom PM2,5, czyli drobnego i najbardziej niebezpiecznego dla człowieka pyłu został przekroczony co najmniej 16 razy – wskaźniki pokazują stężenie na poziomie 999 punktów; bezpieczny poziom to 60. Prawdopodobnie było jeszcze gorzej, ale instrumentom pomiarowym brakuje skali, żeby to wykazać. Długotrwały kontakt z najdrobniejszymi pyłami powoduje wyraźne skrócenie długości życia (w Polsce średnio o ok. rok, w Indiach o wiele więcej), przyczynia się do rozwoju chorób układu krążenia, a w takim stężeniu, o jakim mowa w Delhi – może być przyczyną ostrej niewydolności układu oddechowego i ataków astmy.

W związku z poważnym zagrożeniem życia mieszkańców metropolii (w Delhi mieszka prawie 10 mln ludzi) władze zdecydowały się na radykalne kroki. Tymczasowo zamknięto elektrownię węglową, zasilającą miasto, wstrzymano także wszystkie budowy i rozbiórki budynków – pochodzący z nich pył zwiększa poziom smogu. Jedną z przyczyn tak fatalnego powietrza w Delhi są powtarzające się – a w zasadzie nigdy ostatecznie nie wygaszane – pożary na ogromnym składowisku śmieci w Bhalswa, które ma wreszcie przestać dymić.

Arvind Kejriwal z władz miasta wezwał też władze okolicznych gmin do tego, żeby zaprzestały spalać resztki plonów na polach – tradycyjnie rolnicy robią to o tej porze roku. Ograniczono też ruch samochodowy – kierowcy mają prawo do wjazdu do centrum miasta tylko w co drugi dzień, parzysty bądź nieparzysty, zależnie od numerów swoich tablic rejestracyjnych. Na trzy dni zamknięto także szkoły. – Ludzie nie powinni wychodzić z domu, o ile nie jest to absolutnie konieczne, w ramach możliwości pracować z domu – mówi Kejriwal.

Powietrze w Delhi nigdy nie jest zdrowe dla mieszkańców – nawet latem, kiedy zasadniczo pył łatwiej się rozprasza, normy są przekroczone. Teraz jednak sytuacja jest najgorsza od 17 lat. Szpitale zgłaszają wyraźny wzrost pacjentów z problemami z oddychaniem – już teraz Indie mają największą umieralność na choroby tego typu na świecie. Najbardziej narażone są dzieci – według porażających badań z 2015 roku połowa z 4,4 mln dzieci w wieku szkolnym ma choroby płuc, których nigdy nie uda się ostatecznie wyleczyć. Według Arti Maria, profesorki pediatrii ze szpitala Ram Manohar Lohia w Delhi, narażenie na taki poziom smogu spowalnia także rozwój mózgu u niemowląt.

Autorstwo: JS
Źródło: Strajk.eu


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.