DARPA promuje „czarne skrzynki” dla mózgu

Według opublikowanych niedawno dokumentów w ramach „polityki” zwiększonej przejrzystości agencja wojskowa DARPA, badawcze ramię amerykańskiej armii, kontynuuje rozwój układów scalonych wszczepianych do mózgu.

Agencja stara się opracować przenośne urządzenia bezprzewodowe, które „muszą zawierać wszczepiane sondy” do nagrywania i stymulowania aktywności mózgu – w efekcie będąc “czarną skrzynką” dla zapisanych informacji w pamięci.

Proces polega na umieszczeniu kabli docierających do mózgu i wokół czaszki dla wzbudzania impulsami elektrycznymi przez nadajnik umieszczony pod skórą w okolicy klatki piersiowej.

[…] Dokumenty stwierdzają, że zamiast starać się ratować ogólną utratę pamięci, takie urządzenie dałoby możliwość odzyskania „zadaniowych zdolności motorycznych”, takich jak prowadzenie samochodu, obsługę maszyn, wiązania sznurowadeł, a nawet latania samolotem. Zgodnie z dokumentacją pomogło by również w odzyskiwaniu wspomnień z traumatycznych wydarzeń.

[…] Pojęcie „zapisu” aktywności mózgu jest także czymś nad czym od dawna pracuje DARPA. Koncepcja może wydawać się zupełnie dziwaczna, ale to było od jakiegoś czasu centralnym tematem działalności DARPA, z takimi projektami, jak LifeLog, którego celem jest uzyskanie multimedialnego zapisu cyfrowego tego gdzie człowiek był, wszystkiego co widzi, słyszy, czyta, mówi i dotyka.

Jak podaje Magazyn Wired “Na pierwszy rzut oka projekt DARPA wydaje się być ostatnim z szeregu projektów badawczych „blue sky”, z których większość nigdy nie opuszcza laboratorium, jednak obecnie DARPA prosi firmy i uniwersytety o składanie wniosków badawczych aby pójść dalej z projektem LifeLog.”

„To co eksperci bezpieczeństwa narodowego i libertarianie chcą wiedzieć, to po co Departamentowi Obrony coś takiego?” Odpowiedź leży w podanym publicznie celu armii amerykańskiej – „Dominacji Pełnego Spektrum”. Ponadto twierdzenie, że neurotechnologia w żaden sposób nie zdominuje zdolności człowieka do myślenia, jest w sprzeczności z projektem Interfejsu mózg-maszyna, na który wg projektów zgłoszonych 5 sierpnia 2003 DARPA wydała 24 miliony dolarów. Projekt rozwija technologię, która „ma czytać myśli bezpośrednio z mózgu, a nawet wprowadzać nowe myśli. Nie trzeba wielkiej wyobraźni, aby dostrzec w tym cyberpunkową dystopię: czipy, które wprowadzają fałszywe wspomnienia, maszyny, które skanują krnąbrne myśli, rozszerzone o zdolności poznawcze rządowe siły bezpieczeństwa, które wymuszają bezwzględne podporządkowanie się opornych mieszkańców” – podał „The Globe”.

Źródło: PrisonPlanet.pl