Dalsze protesty w krajach arabskich

Opublikowano: 26.02.2011 | Kategorie: Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 807

25 lutego był kolejnym dniem protestów w krajach Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej. Demonstracje odbyły się w Jemenie, Jordanii, Bahrajnie, Egipcie, Tunezji oraz Iraku.

W Jemenie dziesiątki tysięcy przeciwników i zwolenników prezydenta Alego Abdullaha Saliha uczestniczyło w manifestacjach w stolicy kraju, Sanie. Przed budynkiem uniwersytetu demonstranci skandowali: “Ludzie domagają się upadku reżimu”. Około 4 kilometrów dalej proprezydenccy lojaliści krzyczeli: “Twórca jedności jest w naszych sercach, nie opuścimy go”. Korespondent Al-Dżaziry Hashem Ahelbarra stwierdził, że sytuacja w jemeńskiej stolicy jest spokojna, a z uwagi na dużą liczbę policji i wojska nie doszło do starć między oboma grupami. Napięta sytuacja panuje z kolei w położonym na południu kraju mieście Aden i w prowincji Sadah.

W Jordanii tysiące ludzi demonstrowało w stolicy kraju, Ammanie, w “Dniu Gniewu”, podczas którego domagano się politycznych reform. Władze zgromadziły blisko 3 tysiące policjantów, którzy jednak nie interweniowali, a nawet podawali butelki z wodą i napojami protestującym. “Protestujemy przeciwko zastraszaniu i domagamy się zmian politycznych” – powiedział agencji AFP lider związkowy Maisara Malas. “Chcemy natychmiastowych zmian konstytucyjnych aby stworzyć prawdziwie reprezentatywny rząd i parlament. Tego domagają się wszyscy Jordańczycy” – mówił do tłumów Hamzah Mansur, przewodniczący Frontu Akcji Islamskiej, politycznego skrzydła Bractwa Muzułmańskiego.

W Bahrajnie protestujący zgromadzili się w stolicy kraju, Manamie, aby domagać się ustąpienia rządzącego krajem sunnickiego rodu królewskiego. Tysiące osób przeszło na Plac Perłowy, gdzie manifestacje trwają od 14 lutego, skandując: “Ludzie chcą zmiany władzy”. Oddano hołd siedmiu śmiertelnym ofiar, które zginęły z rąk policji w zeszłym tygodniu. Na transparentach pojawiły się napisy: “Nie zgodzimy się na dialog z kimś kto zabija nas z zimną krwią”.

W Egipcie ludzie po raz kolejny zgromadzili się na kairskim placu Tahrir domagając się szybszych reform, wprowadzenia cywilnych rządów i dymisji premiera Ahmeda Szafika. Świętowano także dwa tygodnie od obalenia prezydenta Hosniego Mubaraka i wyrażano solidarność z protestującymi Libijczykami. Manifestanci wyrażali nadzieje, że rządzący przez ponad 30 lat Mubarak zostanie postawiony przed sądem. “Piątek jest kolejnym dniem protestu podczas którego dzielni Egipcjanie którzy obalili Mubaraka przypominają, że byli słudzy reżimu wciąż chcą zrujnować rewolucję” – mówiła działaczka Sameha Metwali.

W Tunezji manifestanci domagali się ustąpienia premiera Mohameda Ghannusziego i tymczasowego rządu, powstałego po obaleniu dotychczasowego prezydenta Zina el-Abidin Ben Aliego. 100 tysięcy demonstrantów skandowało: “Ghannuszi odejdź”. Tymczasem w mieście Kasserine, położonym niedaleko Sidi Bouzid, gdzie w grudniu 2010 roku rozpoczęły się protesty, które zapoczątkowały tunezyjską rewolucję doszło do starć. Według Al-Dżaziry manifestanci podpalili jeden z budynków użyteczności publicznej i słyszał było strzelaninę.

W Iraku tysiące osób wyszło na ulicę w proteście przeciwko korupcji, bezrobociu i i ograniczeniom w dostępie do podstawowych usług w ramach ogłoszonego w całym kraju “Dnia Gniewu”. Setki ludzi z irackimi flagami i transparentami zebrało się na bagdadzkim placu Tahrir, na którym wprowadzono zaostrzone środki bezpieczeństwa. Skandowano: “Nie dla bezrobocia i “Nie dla kłamcy al-Malikiego” (Nuri al-Maliki jest premierem kraju). Wojskowe samochodu i siły bezpieczeństwa zabezpieczył wszystkie ulice wokół placu. Zablokowany został znajdujący się w jego pobliżu most Dżumhurija na Tygrysie. W starciach na północy Iraku zginęło co najmniej siedem osób. O nie branie udział w manifestacjach apelował premier al-Maliki, a także szyiccy duchowni Ali al-Sistani i Muktada as-Sadr.

Opracowanie: Szymon Martys
Źródło: Lewica


TAGI: , , , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. falcon_millenium 26.02.2011 14:54

    Najwyższy czas, żeby Polacy się obudzili i obalili ten zamknięty od 1989 roku krąg. Zostało im jeszcze tylko wprowadzenie GMO, kradzież polskich lasów i jako obywatele państwa jesteśmy załatwieni i wprowadzenie w kwietniu ustawy o ziołach. Potem wszystko będzie już w rękach nazistowskich koncernów kierowanych przez USrael i merkel.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.