Czy w Boliwii wybuchła wojna domowa?

Opublikowano: 12.11.2019 | Kategorie: Polityka, Prawo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 804

Obalony prezydent Boliwii jest w Meksyku. „Jego życie było zagrożone” – poinformowały władze meksykańskie, które zaproponowały azyl Evo Moralesowi. Wcześniej wysłały po niego wojskowy samolot, do Cochabamby, gdzie mieszka. Jego dom został napadnięty przez grupę puczystów i zniszczony. Władzę przejmuje opozycja, Stany Zjednoczone triumfują.

Evo Morales został zmuszony do dymisji, jak i wszyscy jego przewidziani przez konstytucję następcy: wiceprezydent. przewodnicząca Senatu, jak i marszałek Izby Deputowanych. Kandydatką na zastąpienie obalonego Moralesa została więc druga wiceprzewodnicząca Senatu Jeanine Añez z opozycji. Zapowiedziała już nowe wybory. Organizacja Państw Amerykańskich (OPA) z siedzibą w stolicy USA, która przyłożyła się do zamachu stanu, wezwała boliwijski parlament do wyznaczenia nowych władz wyborczych, gdyż poprzednie zostały aresztowane przez zbuntowaną armię.

W telewizji wystąpił dowódca naczelny armii William Kaliman, żeby usprawiedliwić obecność wojska na ulicach: „by uniknąć przelewu krwi i żałoby w boliwijskich rodzinach”. Tymczasem do kontrakcji przeszli zwolennicy Moralesa. W El Alto pod La Paz uformował się wielki pochód. Ludzie z kolorowymi flagami whipalas – symbolem boliwijskich Indian – szli do La Paz skandując „Teraz tak, wojna domowa!”. W wielu miastach palą się komisariaty „zdradzieckiej” policji. Carlos Mesa, przegrany w październikowych wyborach konserwatywny konkurent Moralesa, wołał publicznie wojsko i policję, by ochroniła mu dom, rzekomo zagrożony.

Amerykanie nie ukrywają satysfakcji. Pogratulowali oficjalnie „narodowi i armii boliwijskiej”, mówili o „wolności” i ostrzegli Wenezuelę i Nikaraguę. Po takim tweecie Trumpa prezydent Wenezueli Nicolas Maduro, który potępił amerykański zamach stanu w Boliwii, odpowiedział prezydentowi Ameryki: „Jesteśmy gotowi się bić”.

Autorstwo: JSz
Źródło: Strajk.eu


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. gajowy 12.11.2019 15:23

    No to po Boliwii – czyli rządach miejscowych. Do władzy wracją dawni kolonizatorzy. No i po legalnej koce (nie mylić z kokainą). Teraz bedą pić wódę z akcyzą amerykańskiego urzędu miar i wag. Koka za mało lasowała mózg miejsowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.