Czy USA czeka wojna domowa?

Opublikowano: 07.01.2021 | Kategorie: Polityka, Publicystyka

Liczba wyświetleń: 2367

Amerykański twardziel? To jakaś kpina, Mike Pence zdradził Donalda Trumpa, zdradził naród, konstytucje i przyszłość Ameryki, która w najbliższych latach przeistoczy się w państwo w pełni komunistyczne. Dziś wydaje się to wręcz nieprawdopodobne, jednak z demokracją w USA już nie mamy do czynienia, ale totalitaryzmem elit, banksterów, globalistów. Naród się nie liczy, pozostaje jednak pytanie o to, czy po raz kolejny amerykanie zostaną całkowicie oszukani, podobnie jak to miało miejsce w przypadku ataków z 11 września na World Trade Center? Czy może jednak się wreszcie przebudzą?

Drodzy Czytelnicy – tutaj nie chodzi o to czy wygrał Trump, Biden czy też jeszcze ktoś inny. Sednem sprawy wyborów w USA jest ich jawne zafałszowanie. Toteż bez względu na to, po której stronie politycznej, poglądowej i ideologicznej się stoi, należy dążyć zawsze do prawdy i tylko do niej, ponieważ kłamstwo jest zapowiedzią nadchodzących dramatycznych przemian, które będziemy obserwować w najbliższym czasie w USA.

Dlatego raz jeszcze podkreślamy, tutaj przede wszystkim chodzi o prawdę. Dlaczego? Otóż w wielu stanach głosy na Joe Bidena oddawały osoby, które już od wielu lat nie żyją, rekord dotyczy głosu, który oddała osoba zmarła w XIX wieku, skandal. Dalej, na Bidena oddawały głos osoby niepełnoletnie, a przynajmniej tak też zafałszowano karty. Dodatkowo w wielu stanach liczba głosów oddanych w wyborach przekraczała liczbę osób dopuszczonych do głosowania.

Ponad to były problemy z liczeniem głosów przez oprogramowanie nadzorujące wybory, które to oprogramowanie głosy oddane na Trumpa, przydzielało Bidenowi. Liczni świadkowie świadczący o dowożeniu kart z głosami przez ciężarówki oznakowane sztabem wyborczym Bidena. To wszystko i wiele więcej świadczy o tym, że wybory prezydenckie w USA roku 2020 zostały zafałszowane, a ich prawdziwym zwycięzcą został Donald Trump a nie Joe Biden.

Wola narodu amerykańskiego wyznaczyła Trumpa, natomiast wola establishmentu wyznaczyła Bidena. Tak być nie może, to jest jawne pogwałcenie wszelkich norm i zasad moralnych. To też na tej podstawie Mike Pence miał obowiązek, co najmniej zawetować głosy elektorskie ze stanów, przeciwko którym wysunięto wiele dowodów, świadczących o fałszerstwach. Tak się jednak nie stało, po mimo tego, że Mike Pence posiadał prawo konstytucyjne pozwalające na tego typu krok.

Zamiast tego Pence zdradził i uciekł. Przestraszył się amerykańskiej elity globalistów i banksterów. Zdrada tym bardziej boli, że Pence od wielu lat blisko współpracował z Trumpem by na ostatniej prostej wbić mu nóż w plecy. Powstaje, zatem pytanie o to czy wybory w Ameryce są w ogóle potrzebne skoro ostatecznie i tak prezydentem zostanie wybraniec elit? I nie ma tutaj znaczenia, do jakich oszustw się posuną, bo pokazali w tych wyborach, że gotowi są na wszystko. Zatem Mike Pence zdradził naród i własną ojczyznę. Donald Trump podda się czy będzie walczył dalej oraz czy USA czeka wojna domowa? To pytanie nadal pozostaje otwarte.

Źródło: Globalne-Archiwum.pl


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

4 komentarze

  1. gajowy 07.01.2021 13:40

    Gdyby Trump miał zdecydowaną przewagę to byłoby o co walczyć i biadolić na “przekręty wyborcze”. Ale fakty są takie, że społeczeńtwo USA podzieliło się politycznie mniej więcej pół-na-pół więc każdy wynik wyborów był możliwy.

  2. robi1906 07.01.2021 14:50

    co by nie mówić o Trumpie, ale on nie wywołał żadnej wojny.
    Teraz to się zmieni, bo po to ta cała “tragedia” z wyborem pedofila Bidena była.

    Prorokuję jeszcze, że biała biedota nie pogodzi się z tym i może wojny domowej w skali półno-południe nie będzie, ale napierdzielanka to będzie na pewnno.

  3. kufel10 07.01.2021 18:00

    Najlepsze jest to, że gawiedź wciąż się daje złapać w pułapkę Po czy PIS, Tusk czy Kaczyński, Bidon czy Trump, jakby oni mieli sprawować władzę i jakby nie mieli wspólnych przełożonych 😉 Morrrwa zielona.. piwko i telewizja chłopaki, piwko i telewizja, aaa i skoki se włączcie, skoki i chleb z masłem.

  4. MasaKalambura 07.01.2021 22:08

    Jeśli taką demokrację chce USA zaprowadzać na świecie, to trzeba zacząć się zastanawiać, kto będzie tym tyranem. Bo po upadku demokracji pierwsza w kolei dyktatura.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.