Czy syryjscy rebelianci zawarli tajną umowę z Assadem?
Od kilku dni antyrządowe siły zaczęły odnosić w Syrii niespodziewane sukcesy. Według przekazów części mediów, prezydent Baszar al-Assad miał uciec z kraju do Rosji. Inna sprawa, że te same media informowały o obaleniu Putina przez demokratyczną opozycję, raku, szaleństwie czy strącaniu na Ukrainie rosyjskich dronów słoikami z ogórkami. Według syryjskich mediów rządowych Assad pozostaje w Damaszku. Według mediów mainsteramowych, antyrządowe siły to „siły demokratyczne”. Należy przypomnieć, że podczas poprzedniej wojny z Państwem Islamskim, do czasu aż świat zrozumiał, że istnieje kalifat Państwa Islamskiego, również wszystkie siły wrogie Assadowi nazywano „demokratycznymi”.[NCz]
Syryjscy rebelianci poinformowali w niedzielę rano, że wkroczyli do Damaszku, co stanowiło kulminację oszałamiającej ofensywy w całym kraju, podczas gdy mieszkańcy stolicy zgłaszali odgłosy strzałów i eksplozji. Aktywiści opozycji poinformowali w sobotę, że dzień wcześniej rebelianci wkroczyli do Palmyry, gdzie znajdują się bezcenne stanowiska archeologiczne, które znajdowały się w rękach rządu od czasu przejęcia ich od islamskiej organizacji zbrojnej ISIS w 2017 roku. Dodali, że na południu wojska syryjskie opuściły większą część prowincji Kunajtira, w tym główne miasto partii Baas.[G]
Agencja Reutersa podała informację, powołując się na dwóch wysokich rangą oficerów armii, że Bashar al-Assad opuścił kraj i udał się w nieznane miejsce. Nie było natychmiastowego oficjalnego oświadczenia rządu syryjskiego. Prorządowe radio Sham FM poinformowało, że lotnisko w Damaszku zostało ewakuowane, a wszystkie loty wstrzymano. Samolot IL-76, który według doniesień wystartował z międzynarodowego lotniska w Damaszku, zniknął z radaru po utracie wysokości w pobliżu Homs w Syrii. Istnieją niepotwierdzone doniesienia sugerujące, że na pokładzie mógł znajdować się prezydent Syrii Bashar al-Assad. Spekuluje się o możliwości katastrofy lub awaryjnego lądowania, choć dokładne okoliczności i obecność Assada pozostają niepotwierdzone.[G]
Powstańcy ogłosili również, że weszli do osławionego więzienia wojskowego Sajdnaja na północ od stolicy i „uwolnili tam naszych więźniów”. Poprzedniej nocy siły opozycyjne zajęły centralne miasto Homs, trzecie co do wielkości miasto w Syrii, gdy siły rządowe je opuściły. Rząd zdementował pogłoski, że prezydent Bashar al-Assad uciekł z kraju.[G]
Istnieją powszechne doniesienia, że siły dżihadystyczne pod przywództwem Hayat Tahrir al-Sham, wspierane przez Turcję, wkroczyły do kluczowych dzielnic Homs w centralnej Syrii, a inne konwoje dotarły już na przedmieścia Damaszku. W rzeczywistości doszło do bardzo niewielu walk, armia syryjska wycofuje się z pozycji na pozycję, a ciężki sprzęt, w tym czołgi, są transportowane do stolicy lub w innych przypadkach na wybrzeże. Kontakty portalu „Zero Hedge” w Damaszku zdecydowanie sugerują, że porozumienie o przekazaniu władzy zostało już zawarte.[PP]
Dyskusje zewnętrzne koncentrują się w Dosze, a niektóre przedwczesne i niezweryfikowane doniesienia twierdzą, że prezydent Bashar al-Assad już opuścił kraj. Jednakże syryjska państwowa agencja SANA w sobotę próbowała obalić te doniesienia mówiąc, że nadal przebywa w Damaszku. Irańscy doradcy i oficerowie IRGC opuścili Damaszek. To również częściowo wyjaśnia, dlaczego syryjskie siły narodowe nie stawiały większego oporu.[PP]
Utrata Homs jest potencjalnie druzgocącym ciosem dla Assada. Miasto leży na ważnym skrzyżowaniu Damaszku i syryjskich nadmorskich prowincji Latakia i Tartus — bazy wsparcia syryjskiego przywódcy i siedziby rosyjskiej strategicznej bazy morskiej. Gdyby Damaszek wszedł w posiadanie sił opozycji, rząd miałby kontrolę tylko nad dwiema z 14 stolic prowincji: Latakią i Tartusem.[G]
Niezweryfikowane doniesienia w mediach społecznościowych mówią dalej, że siły antyasadowskie były w stanie zasadniczo wkroczyć na tereny podmiejskie lub wiejskie stolicy bez żadnego oporu. I tu ponownie wskazuje się na prawdopodobną rzeczywistość tajnego porozumienia, które umożliwia bezpieczne opuszczenie kraju przez Asada i jego najwyższych urzędników bez większego rozlewu krwi.[PP]
Postępy w ostatnim tygodniu były jednymi z największych w ostatnich latach dokonanych przez frakcje opozycyjne, kierowane przez grupę, która ma swoje korzenie w Al-Kaidzie i jest uważana za organizację terrorystyczną przez Stany Zjednoczone i Organizację Narodów Zjednoczonych. W miarę postępów powstańcy — dowodzeni przez grupę Hayat Tahrir al-Sham, czyli HTS — napotkali niewielki opór ze strony armii syryjskiej. Szybkie sukcesy rebeliantów, w połączeniu z brakiem wsparcia ze strony dawnych sojuszników Assada, stanowiły najpoważniejsze zagrożenie dla jego rządów od początku wojny.[G]
Specjalny wysłannik ONZ do Syrii, Geir Pedersen, w sobotę wezwał do pilnych rozmów w Genewie, aby zapewnić „uporządkowaną transformację polityczną”. Przemawiając do reporterów na dorocznym Forum w Doha w Katarze, powiedział, że sytuacja w Syrii zmienia się z minuty na minutę. Wiele sklepów w stolicy zostało zamkniętych, powiedział Associated Press mieszkaniec, a w tych, które pozostały otwarte, zabrakło podstawowych produktów, takich jak cukier. Niektóre sklepy sprzedawały towary po cenie trzykrotnie wyższej niż normalna. ONZ poinformowała, że w ramach środków ostrożności zdecydowało o przeniesieniu poza granice kraju personelu niebędącego kluczowym.[G]
Assad miał niewielką, jeśli w ogóle, pomoc od swoich sojuszników. Rosja jest zajęta wojną na Ukrainie. Libański Hezbollah, który w pewnym momencie wysłał tysiące bojowników, aby wesprzeć siły Asada, został osłabiony przez trwający rok konflikt z Izraelem. Iran widział, jak jego pełnomocnicy w całym regionie zostali zdegradowani przez regularne izraelskie naloty. Wybrany na prezydenta USA Donald Trump zamieścił w sobotę w mediach społecznościowych wpis, w którym stwierdził, że Stany Zjednoczone powinny unikać angażowania się militarnie w Syrii.[G]
W sobotę wieczorem ministrowie spraw zagranicznych i wysocy rangą dyplomaci z ośmiu kluczowych krajów — w tym Arabii Saudyjskiej, Rosji, Egiptu, Turcji i Iranu — zebrali się na marginesie szczytu w Dosze, aby omówić sytuację w Syrii. W oświadczeniu wydanym późnym wieczorem w sobotę uczestnicy potwierdzili swoje poparcie dla politycznego rozwiązania kryzysu syryjskiego, „które doprowadziłoby do zakończenia działań militarnych i ochrony ludności cywilnej”. Zgodzili się również co do znaczenia wzmocnienia międzynarodowych wysiłków na rzecz zwiększenia pomocy dla narodu syryjskiego.[G]
Niezweryfikowane doniesienia w mediach społecznościowych mówią dalej, że siły antyasadowskie były w stanie zasadniczo wkroczyć na tereny podmiejskie lub wiejskie stolicy bez żadnego oporu. I tu ponownie wskazuje się na prawdopodobną rzeczywistość tajnego porozumienia, które umożliwia bezpieczne opuszczenie kraju przez Asada i jego najwyższych urzędników bez większego rozlewu krwi. Cokolwiek się stanie dalej, staje się jasne, że państwo syryjskie partii Baas pod rządami rodziny Assad, które sięga 1970 roku, kiedy Hafez Assad po raz pierwszy doszedł do władzy, nigdy już nie będzie takie samo.[PP]
Tymczasem izraelskie wojsko poinformowało, że zwiększyło swoje siły w rejonie okupowanych Wzgórz Golan należących do Syrii. Ponadto armia Izraela wjechała do syryjskiej prowincji Al-Kunajtira. Nad ranem izraelska armia – zwana formalnie Siłami Obronnymi Izraela – weszła do strefy buforowej między Izraelem i Syrią na Wzgórzach Golan. Były wśród nich brygady spadochroniarzy i komandosów. Izrael wzmocnić miał także swoje pozycje obronne. Stało się to po ogłoszeniu upadku rządu syryjskiego przez islamistyczne bandy. „Podkreślamy, że Siły Obronne Izraela nie ingerują w wewnętrzne wydarzenia w Syrii. Będą działać tak długo, jak będzie to konieczne, aby zachować strefę buforową i bronić Izrael i jego cywilów” – przekonywali izraelscy wojskowi w komunikacie. Według przekazu, Izrael nie zamierza być stroną w konflikcie między dżihadystami a rządem Asada.[NCz]
Wcześniej izraelscy wojskowi ostrzegali, że oznaki kierowania się rebeliantów syryjskich w kierunku Izraela spotka się ze „zdecydowaną odpowiedzią”. Podkreślono, że będzie to odpowiedź „ofensywna i defensywna”. Ponadto izraelskie wojsko twierdzi, że zniszczyło fabrykę broni chemicznej w Syrii. Z kolei obserwatorzy niezależni poinformowali, że izraelskie wojsko wkroczyło do prowincji Al-Kunajtira. To w większości wyludniony obszar. Od 1974 roku służył za strefę buforową dla Wzgórz Golan. Informację o wkroczeniu do prowincji potwierdziło potem wojsko Izraela.[NCz]
Polska ambasada w Syrii apeluje do Polaków w tym kraju, by niezwłocznie opuścili kraj. Podano także numery alarmowe. „W związku z gwałtowną eskalacją sytuacji, która w krótkim czasie objęła terytorium całej Syrii, apelujemy do wszystkich obywateli RP przebywających w tym kraju o jego natychmiastowe opuszczenie. Kategorycznie apelujemy również o niewjeżdżanie na terytorium Syrii” – poinformowała polska ambasada w Syrii. „Obecna sytuacja spowodowała skrajne ograniczenie możliwości udzielenia pomocy konsularnej obywatelom polskim przez Ambasadę RP w Damaszku, która od 2012 r. czasowo funkcjonuje w Bejrucie. Zagrożenia dla bezpieczeństwa wynikają także z załamania się struktur państwowych w Syrii” – przekazano w komunikacie na „X”. Podano także telefon kontaktowy dla Polaków przebywających w Syrii. „Obywatele polscy pozostający w Syrii powinni kontaktować się z placówką za pośrednictwem adresu poczty elektronicznej: [email protected] lub telefonu dyżurnego: +963 944 405 954” – podała polska ambasada w Syrii.[NCz]
Cokolwiek się stanie dalej, staje się jasne, że państwo syryjskie partii Baas pod rządami rodziny Assad, które sięga 1970 roku, kiedy Hafez Assad po raz pierwszy doszedł do władzy, nigdy już nie będzie takie samo.[PP]
Autorstwo: DC [NCz], Andrzej Kumor [G]
Na podstawie: X.com [NCz], RMF24.pl [NCz], ZeroHedge.com [PP], Interia.pl [NCz]
Źródła: NCzas.info [1] [2] [NCz], Goniec.net [G], PrisonPlanet.pl [PP]
Kompilacja 4 wiadomości: WolneMedia.net