Czy religia katolicka w szkołach łamie konstytucję?

Opublikowano: 05.05.2020 | Kategorie: Edukacja, Publicystyka, Wierzenia

Liczba wyświetleń: 800

Religia katolicka w szkołach publicznych jest złamaniem konstytucyjnej zasady rozdziału Kościoła od państwa. Ale nie to jest w tym najgorsze. Najgorsze jest to, że obecność religii w szkołach wprowadza realną segregację uczniów ze względu na światopogląd.

https://www.youtube.com/watch?v=G8Y0Ynaqvsg

Taka segregacja może prowadzić do dyskryminacji i przemocy, chociażby już na takim poziomie, jak wytykanie palcami (patrz, Kowalski nie chodzi), czy ograniczenie oferty szkolnej dla pewnych dzieci ze względu na to, w co wierzą lub nie. Można sobie wyobrazić, jakim stresem dla małego człowieka może być fakt, że jako jedyny w czymś nie uczestniczy, że podczas gdy jego koledzy i koleżanki robią teatrzyk i śpiewają razem, on/ona musi siedzieć na korytarzu. W zasadzie dlaczego tak ma być? W imię czego? Dlaczego godzimy się, by polska szkoła była polem walki ideologicznej i tożsamościowej, która wśród dorosłych przyjmuje brutalne formy? Co nam zrobiły nasze dzieci, że chcemy je w to mieszać?

Jeszcze kilka, kilkanaście lat temu kuriozum wywołującym drwiny były dzieci niechodzące na religię. Ale wraz z szybką laicyzacją społeczeństwa polskiego, za chwilę może być odwrotnie: to dzieci chodzące na religię będą wzbudzać drwiny. Może to prowadzić do tworzenia postaw sekciarskich, opartych o zasadę „oblężonej twierdzy”, obrony „jedynej słusznej prawdy”. Po co nam to? Do czego mają służyć lekcje, na których nauczyciel (ksiądz) będzie dzieciom wmawiał że świat powstał 6 tysięcy lat temu, a człowiek pochodzi z raju w dolnej Mezopotamii, a nie w wyniku ewolucji itd. Jasnym jest, że światopogląd religijny odkleja się coraz bardziej od światopoglądu naukowego, którego w zasadzie ma uczyć szkoła.

Lekcje religii nie są tym samym, co lekcje matematyki, czy plastyki. Uczestnictwo w religii nie jest tylko wyborem aktywności intelektualnej, ale wiąże się z określeniem tożsamości. Jestem wierzący, lub: jestem niewierząca – to istotne wyznanie dotyczące postawy. Czy religia w szkołach nie łamie prawa do osobistej tajemnicy wyznania? Mam prawo, by nikt nie wiedział, w co wierzę, a już z pewnością, by tego nie komentował i nie oceniał. Dzieci tym bardziej.

Ja chodziłem na religię przy kościele. Chodził, kto chciał, nie było przymusu, a że ksiądz fajnie opowiadał, to zrobiłem nawet maturę z religii. Czy ten system był zły? Śmiem twierdzić, że religia w szkole doprowadziła do załamania się religijności młodych ludzi w Polsce. Czy naprawdę chcemy, by po zajęciach z biologii część dzieci szła na lekcje, na której się dowiedzą, że masturbacja obraża Boga, a nasz kolega gej musi się przez całe życie wstrzymać od seksu? Jak mają się w tym znaleźć mali muzułmanie, żydzi czy ateiści? Naprawdę chcemy dzielić ich na grupki i znakować?

Autorstwo: Rafał Betlejewski
Źródło: MediumPubliczne.pl


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.