Czy Polacy mają tendencje samobójcze?

Opublikowano: 03.03.2022 | Kategorie: Polityka, Publicystyka, Publikacje WM

Liczba wyświetleń: 2663

Kiedy spojrzymy na aktualny pęd narodu polskiego – pęd ku kolejnemu zbiorowemu, masowemu samobójstwu, dokonywanemu w wyłącznym interesie struktur politycznych wrogich naszemu państwu i naszemu narodowi, który zmaterializować się może wejściem Rzeczpospolitej Polskiej w wojnę z nuklearnym mocarstwem – Federacją Rosyjską – analogie do końcówki lat 1930., a właściwie do całego okresu międzywojennego (1918-1939), wydają się oczywiste.

I nie chodzi tutaj bynajmniej jedynie o podporządkowanie się woli państw, które dzisiaj instrumentalnie wykorzystują Ukrainę i jej ludność do prowadzenia swojej imperialnej polityki w Europie Wschodniej, którą to już ponad 100 lat temu brytyjski geograf i geopolityk Halford Mackinder uznał za region kluczowy dla zdominowania świata.

Wojna z Federacją Rosyjską, która może zakończyć się w przypadku wejścia do niej Polski nuklearnym holokaustem narodu polskiego, to tylko jedna z opcji samobójczej polityki, którą prowadzą zwasalizowane wobec mocarstw anglosaskich elity III RP.

Cenzurowanie nieprzychylnych tej samobójczej polityce opinii, blokowanie niezależnych stron, usuwanie profili polskich patriotów i nacjonalistów na ogólnodostępnych portalach i serwisach internetowych – to tylko jedne z przejawów tego, że w Naszym Kraju władza kreuje bezalternatywną wizję realizowanej przez siebie samobójczej polityki – wizję wchodzenia przez nasz kraj w militarne zwarcie z Federacja Rosyjską.

Na razie bezsensowne, wrogie działania Polski wobec Rosji nie skończyły się dla nas tragicznie. Jednak dalsze kroki, podejmowane w celu konfrontowania się z Federacją Rosyjską w sposób bezpośredni, mogą przynieść już o wiele gorsze efekty.

Przed drugą wojną światową sanacyjny reżim autorytarny cenzurował, blokował i konfiskował materiały wytworzone przez polskich patriotów i nacjonalistów, którzy sprzeciwiali się wejściu Narodu Polskiego w wojnę z III Rzeszą Niemiecką, która to z oczywistych względów musiała zakończyć się wojną na dwa fronty, zniszczeniem naszego kraju, wyrżnięciem polskich elit przez okupantów oraz sterroryzowaniem polskiej ludności cywilnej przez dwa mocarstwa, którym elity sanacyjne w wyniku idiotycznej polityki opierania się na egzotycznych sojuszach, oddały nasz kraj, bo w swoich zainfekowanych prymitywnym romantyzmem i insurekcjonizmem umysłach chyba naprawdę wierzyli, że Francuzi tudzież Anglicy będą umierać za wolność Polaków.

Dzisiaj elity naszego kraju, oraz co gorsze naród polski zaczadzony tym samym romantyzmem i wiarą w to, że pomagając Ukrainie i konfrontując się z nuklearnym mocarstwem, spełniamy nasz „patriotyczny” i „moralny” obowiązek, za który cały świat będzie nam bił brawo, podążają w tym samym, niebezpiecznym kierunku.

Dla zwolenników takiej polityki: przypomnijcie sobie Państwo ile razy media amerykańskie (ale nie tylko amerykańskie) chociażby w ciągu ostatnich lat pisały o polskich obozach koncentracyjnych a żydowscy dziennikarze czy publicyści oskarżali naród polski o udział w zagładzie żydowskiej ludności. Mimo, że to Polacy najliczniej w Europie ratowali Żydów, pomimo iż przewidywano za to karę śmierci.

Tak również skończy się ślepa wiara w to, że naród polski pomagając Ukrainie i przyjmując Ukraińców jako uchodźców, będzie za to podziwiany przez najbliższe 50 albo 100 lat.

Pomyślicie państwo, że przecież Ukraińcy to nie Żydzi i nie mają takiego wpływu na ludność naszej planety. Wtedy ja powiem, że się zgadzam. Tylko zadajmy sobie pytanie: co będzie kiedy Federacja Rosyjska zakończy już swoją bandycką wojnę i pogodzi się z Zachodem. A nacjonalistyczna Ukraina w nowej mądrości etapu zostanie wyklęta niczym ZSRR po przemowie Churchilla o „żelaznej kurtynie” czy Irak Hisajna (wspierany latami przez USA) po jego inwazji na Kuwejt.

W nowej mądrości etapu, w której Rosja zostanie: a) sojusznikiem zachodu przeciwko Chinom, b) członkiem Unii Europejskiej, c) członkiem NATO albo innej wojskowej struktury Zachodu; czy w jakiejkolwiek innej konfiguracji, miejsca dla bohaterstwa ukraińskich gierojów, tak jak dla Polaków, walczących w II wojnie światowej z dwoma totalitaryzmami, już nie będzie. A wtedy pomniki Bandery znikną z terytorium Ukrainy a sojusznicy tego kraju zostaną uznani za współpracowników ukraińskiego nacjonalizmu, sprzecznego z aktualnie panującymi trendami.

Najsilniejszy opór wobec banderowskiej Ukrainy, opór który może rezonować na resztę świata, mogą postawić lewicowi Żydzi, którzy kontrolują bardzo wiele instytucji politycznych w Stanach Zjednoczonych i którzy uznają Banderę oraz innych obecnych bohaterów Ukrainy, całkiem słusznie z resztą, za sprawców zagłady narodu żydowskiego.

Po II wojnie światowej to właśnie bardzo mocno prożydowski Departament Stanu stawiał opór CIA i amerykańskim elitom wojskowym, wobec sprowadzania do kraju banderowskich zbrodniarzy wojennych, którzy w trakcie wojny zajmowali się mordowaniem Żydów (oraz Polaków rzecz jasna). Opór ten był niemal zawsze daremny – wpływy tajnych służb oraz armii były nie do pokonania dla amerykańskiego aparatu urzędniczego.

Sytuacja w roku 2022 jednak różni się zasadniczo od roku 1945. Dzisiaj amerykańskie elity, również te wywodzące się z aparatu bezpieczeństwa mówią wprost, że na Ukrainie nie mają amerykańskiego interesu i Stany Zjednoczone nie wejdą w wojnę z Rosją o państwo pod patronatem Bandery i Szuchewycza.

Polacy rzecz jasna tego głosu nie słuchają. Więcej, ten głos w Polsce nie pobrzmiewa. A jeżeli pobrzmiewa to w marginalnej skali.

Anglosasi nigdy nie ryzykowali i nigdy ryzykować nie będą wojny z mocarstwem silniejszym, albo równie silnym co oni. David Sanger, amerykański dziennikarz sprzężony z aparatem bezpieczeństwa narodowego USA powiedział tuż przed wybuchem wojny rosyjsko-ukraińskiej z 24 lutego 2022 roku, że USA nie wejdą w konflikt z Rosją, bo na Ukrainie nie ma surowców ani zasobów o które warto się bić, a Rosja jest krajem zbyt silnym żeby z nim walczyć.

W naszym kraju zamiast głosów rozsądku, pochodzących z samego serca amerykańskiego establishmentu wojskowo-wywiadowczego (Sanger jest bardzo blisko związany z CIA), słyszymy głosy podżegaczy wojennych, których fundacje i organizacje są sprzężone z amerykańskimi korporacjami zbrojeniowymi, które na wojnie ukraińskiej mogą się nieźle obłowić. I to nie tylko poprzez sprzedaż broni Ukrainie. Sama atmosfera destabilizacji porządku światowego oraz wojny zagrażającej Europie, sprzyja ekspansji korporacji zbrojeniowych na inne rynki.

Głos podżegaczy wojennych zdaje się brzmieć: Polacy, wejdźcie w wojnę z USA a Amerykanie za dzień, dwa, za tydzień albo za rok wam pomogą.

Nie, Amerykanie nam nie pomogą. Amerykański establishment bezpieczeństwa mówi wprost: USA nie wejdą do wojny z Rosją, bo Amerykanie (w przeciwieństwie do Polaków) nie są samobójcami.

Ale samobójcza polityka polegająca na wpychaniu państwa oraz narodu polskiego w zwarcie militarne z Rosją to nie tylko zagrożenie ze strony Rosji. To także zagrożenie ze strony Ukrainy.

W swoim tekście z sierpnia 2021 roku pt. „Komu i dlaczego nie podoba się monolit etniczny krajów Europy” zarysowałem w dużym uproszczeniu jak wyglądał okres międzywojenny w związku z ukraińskim i banderowskim terroryzmem, który wykorzystywały różnorakie wrogie Polsce siły, w celu destabilizacji państwa polskiego i terroryzowania polskiego narodu.

Z usług Ukraińców przed II wojną światową korzystali nie tylko Niemcy czy Litwini, ale nawet Czechosłowacja czy też Związek Radziecki. I wszystkie te kraje wspierały wojskowo bądź finansowano ukraińskie bandy, które siały terror i mord wśród narodu polskiego.

Historia powinna przede wszystkim nauczyć polskie służby mundurowe, służby specjalne oraz inne formacje dbające o bezpieczeństwo Polaków, że oddawanie Ukraińcom „pola do popisu” może zakończyć się tragicznie. Gdyż przed II wojną światową ukraińskie bandy sporządzały dla Niemców (Sowieci również z nich korzystali) listy polskich urzędników, policjantów, żołnierzy czy wybitnych działaczy politycznych i społecznych, którzy mieli zostać wymordowani.

Przedwojenny wywiad wojskowy, który w przeciwieństwie do dzisiejszego, oddanego interesowi anglosaskiemu, dużo bardziej dbał o interes państwa polskiego, donosił, że Ukraińcy zbierają dane policjantów razem z rodzajem broni, którą posiadają, a nawet numerem na czapce.

Kiedy Niemcy wjeżdżali do Polski w roku 1939 oraz w 1941 na tereny kresów wschodnich, mieli już gotowe listy, sporządzone przez Ukraińców, które następnie służyły do eksterminacji polskich elit państwowych i narodowych.

Historia jednak nic polskich władz nie nauczyła. W ciągu ostatnich dni Ukraińcy oraz kolaborujący z nimi Polacy dokonali aktów pobicia oraz zastraszenia polskich działaczy narodowych, związanych z „Chrobrym Szlakiem”.

Powiecie państwo: przecież ja nie jestem narodowcem ani patriotą – nic mi nie grozi. Wtedy ja odpowiem wam znanym cytatem: „Kiedy przyszli po Żydów, nie protestowałem. Nie byłem przecież Żydem. Kiedy przyszli po komunistów, nie protestowałem. Nie byłem przecież komunistą. Kiedy przyszli po socjaldemokratów, nie protestowałem. Nie byłem przecież socjaldemokratą. Kiedy przyszli po związkowców, nie protestowałem. Nie byłem przecież związkowcem. Kiedy przyszli po mnie, nikt nie protestował. Nikogo już nie było”.

Dzisiaj w naszym kraju panuje względny ład i porządek. Ten ład i porządek z chwilą wejścia Polski do wojny i przeniesienia działań zbrojnych na terytorium naszego kraju, się zakończy. Pomyślcie państwo, co wtedy zrobi 2 albo 3 mln Ukraińców w naszym kraju, którym od 8 lat elity w Kijowie wbijają do głowy kult ludzi, którzy w swoich programach politycznych pisali: wymordować wszystkich Polaków.

Prezydent Republiki Czeskiej, Milosz Zeman w liście do Ukraińców napisał: „Drodzy Ukraińcy, otrzymałem Wasz list, w którym bronicie Stepana Bandery. Dlatego pozwólcie, że zadam Wam dwa pytania: Po pierwsze, czy znane jest wam powiedzenie Bandery: »Zabijcie każdego Polaka między szesnastym a sześćdziesiątym rokiem życia?«. Jeśli tego nie znacie, to nie jesteście Ukraińcami. Po drugie, jeśli znacie to stwierdzenie, czy zgadzacie się z nim, czy nie? Jeśli się z tym zgadzacie, nasza dyskusja dobiega końca”.

Czy znany jest państwu drugi taki kraj w Europie albo na świecie, w interesie którego wstawia się bardziej prezydent obcego państwa, niż jego własne władze?

Władze polskie w dużej mierze rzecz jasna nie znają historii i nie wiedzą, że to właśnie polskie elity państwowe padały przede wszystkim ofiarą ukraińskiego terroryzmu.

Zamach na Piłsudskiego z 1921 roku, na prezydenta Wojciechowskiego z 1924 czy na ministra Pierackiego z 1934 roku, na polskie placówki pocztowe, posterunki graniczne, komisariaty policji, strażników leśnych, polskie dwory i folwarki, urzędników, infrastrukturę – to tylko przykłady działalności Ukraińców przeciwko Polsce. Przykłady sprzed okresu II wojny światowej. Kiedy wojna wybuchła a kodeks karny zastąpiło prawo dżungli, efektem ich działalności była zbrodnia wołyńska i rzeź swoją brutalnością przebijająca nawet najgorsze możliwe scenariusze, jakie cywilizowany człowiek jest sobie w stanie wyobrazić.

W ciągu ostatnich kilku dni, jak donoszą polscy działacze narodowi, którzy jako jedyni potrafią jeszcze wydusić z siebie chociaż krztę zdrowego rozsądku, w gminie Radymno i Medyka miało dojść do kradzieży, prób włamań oraz zastraszania nożem.

Jest to dopiero początek tego, co czeka nasz naród przez samobójczą politykę antypolskich elit III RP. Jeżeli kraj nasz wejdzie w militarne zwarcie z Federacją Rosyjską i jeżeli popadniemy w chaos w jaki popadło państwo ukraińskie w ciągu ostatniego tygodnia, to 3 mln imigrantów przebywających w Polsce, którzy zajmują się przede wszystkim pracą na nisko płatnych stanowiskach, co wiąże się z wyzyskiem oraz, zapewne w ich mniemaniu, upokorzeniem, będzie stanowiło zasoby mogące zasiać terror o znacznie większej skali niż tej, z którą mamy do czynienia w miejscowościach przygranicznych.

W swoim tekście w serwisie Salon24.pl pt. „Izraelska bezpieka aresztowała 5 Żydów podejrzanych o szpiegostwo na rzecz Iranu”, który został „wyczyszczony” przez cenzurę, podobnie jak mój cały profil, na którym zgromadziłem 197 artykułów, już 13 stycznia bieżącego roku ostrzegałem, że tak jak irańscy Żydzi w Izraelu mogą stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa położonego w Palestynie, tak Ukraińcy w Polsce mogą stanowić zasoby, które w krytycznym momencie dla naszego kraju i narodu mogą stanowić dla nas śmiertelne niebezpieczeństwo. I nie chodzi jedynie o zagrożenie bezpośrednie w postaci możliwości kontynuowania ukraińskiej działalności w Polsce z lat międzywojennych. Chodzi także o wpływ ukraińskich służb specjalnych, które mogą organizować sztuczne tłumy, które będą generować poparcie polskiej opinii publicznej dla wchodzenia przez nasz kraj w samobójcza wojnę z Federacją Rosyjską.

Od kilku dni różnorakie polskie serwisy internetowe, polscy artyści, celebryci czy sportowcy, wygłaszają wyjątkowo plugawe hasła. Hasła „Sława Ukrainie” często z dopiskiem „Herojam Sława”.

To właśnie pod takimi okrzykami maszerowały, z widłami, dzidami, siekierami czy drutem kolczastym, sotnie UPA, które następnie zajmowały się brutalnymi, nieludzkimi mordami na bezbronnej, polskiej ludności cywilnej. Dzisiaj te same hasła widnieją na gadżetach sprzedawanych przez polskie sklepy internetowe czy są wypisywane na banerach proukraińskich demonstracji w całej Europie.

O ile można zrozumieć zachód Europy, którego banderowscy rzeźnicy byli sojusznikami, nawet wiele lat po zbrodni wołyńskiej, o tyle akt wyjątkowej głupoty, nieznajomości historii naszego kraju i narodu oraz rozzuchwalania Ukraińców do wspierania przez nich ich nacjonalistycznej, zbrodniczej ideologii, w postaci właśnie takich haseł pojawiających się w Polsce, jest wyjątkowo niezrozumiały. Niezrozumiały rzecz jasna dla większości zdroworozsądkowo myślących Polaków. Dla mnie jest on zrozumiały: po prostu Polacy mają tendencje samobójcze. Te tendencje, głęboko ukryte w naszej zbiorowej tożsamości i mentalności, biorą górę nad rozsądkiem, realizmem, zimną kalkulacją a przede wszystkim interesem naszego kraju i narodu, zwykle w czasach kryzysowych.

Józef Piłsudski, którego specjalnym zwolennikiem nie jestem, powiedział kiedyś: „Podczas kryzysów strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym”. Słowa te, jeszcze kilka tygodni temu, pojawiły się w tle studia Telewizji Polskiej.

Elity III RP bardzo lubią obstawiać się fotografiami Piłsudskiego, pozować przy jego pomnikach czy też, jak twierdzą, realizować jego wizję polityczną. Pytanie więc: dlaczego nie realizują jego hasła: SŁUŻCIE JEDYNIE POLSCE I MIŁUJCIE TYLKO POLSKĘ?

Dlaczego elity III RP w sytuacji kryzysowej, w sytuacji wojennej, dają Ukraińcom na terenie naszego kraju specjalne przywileje, o których Polacy mogą jedynie pomarzyć (np. darmowe przejazdy pociągami)? Dlaczego polskie władze w kryzysowej sytuacji służą państwu i narodowi ukraińskiemu bardziej niż państwu i narodowi polskiemu, gwałcąc to przed czym ostrzegał i czego domagał się marszałek Piłsudski?

Tendencje samobójcze, które [niestety] posiada polski naród, to nie jest jednak jedyne słuszne wytłumaczenie tego, dlaczego pchani jesteśmy w otchłań zagłady i nie stawiamy wobec tego żadnego oporu. Udział w tym ma także właśnie agentura, przed którą przestrzegał Piłsudski.

Od 33 lat Polską rządzą ludzie kupieni przez zachodnie fundacje, organizacje pozarządowe, służby specjalne, elity wojskowe czy inne prywatne organizacje polityczne. Elity te sprytnie się podzieliły i razem z tym, podzieliły także Naród Polski, aby nim strategicznie zarządzać.

George Soros, jeden z protoplastów tworzenia systemu III RP w swojej książce „Underwriting Democracy” napisał, że jego przyjaciele podzielili w Polsce scenę polityczną na tych, którzy popierają „społeczeństwo otwarte” (tj. ludzi którzy wyrzekają się polskiego interesu narodowego) i całą resztę, którą Soros określił jako zagrożenie, przypisując owemu zagrożeniu nawet łatkę antyżydowską.

Dzisiaj widzimy, że owy podział był jedynie czysto ideologiczny – wszystkie partie polityczne głównego nurtu realizują wobec wschodu tą samą samobójczą politykę.

Najpierw wspieraliśmy w 2014 roku ukraińską rewolucję, która zakończyła się ustanowieniem antypolskich władz w części tamtejszego aparatu państwowego. Później takie samo wsparcie udzieliliśmy rewolucji białoruskiej. W zamian dostaliśmy kryzys imigrancki na wschodniej granicy oraz, jak okazało się tydzień temu, również konflikt zbrojny, który może przenieść się nawet na terytorium Polski.

Ta samobójcza polityka elit III RP nie miała nic wspólnego ani z interesem państwa polskiego, ani polskiego narodu. Dzisiaj widzimy to bardzo wyraźnie, kiedy po latach stabilności i nieobecności wojsk rosyjskich przy granicy z Polską, otrzymaliśmy w zamian nie tylko banderyzm na Ukrainie, nie tylko kilka milionów imigrantów i uchodźców, nie tylko wojska rosyjskie na Białorusi, przy granicy z Polską, ale także, a może przede wszystkim wojnę, wojnę, w której już od kilku dni słychać groźby użycia broni nuklearnej.

W czasie kiedy Europa Wschodnia realnie zagrożona jest nuklearnym holokaustem, elity anglosaskie, które sterowały polskim aparatem państwowymi, przede wszystkim tajnymi służbami, w sposób korzystny dla nich lecz sprzeczny z interesem polskim, dzisiaj śpią spokojnie. Waszyngtonowi ani Los Angeles nie grozi żadne rosyjskie uderzenie jądrowe. Amerykańskie elity, głosem tamtejszych propagandzistów, mówią dzisiaj wprost: nie ma na Ukrainie amerykańskiego interesu a Stany Zjednoczone nie mają zwyczaju wchodzenia do wojen z silnymi przeciwnikami.

W tym samym czasie Naród Polski jest wciąż obrabiany przez „geopolityków” sprzężonych z amerykańskim kompleksem militarno-przemysłowym, którzy mówią nam, że mamy być gotowi do wejścia do wojny z Rosją. a Amerykanie może kiedyś nam przyjdą z pomocą, lecz głównie w postaci sił powietrznych.

Po czym ci sami „geopolitycy”, kilka dni później mówią, że USA nie chcą mieć wojny z Rosją bo to będzie wojna nuklearna i nie udzielą wsparcia powietrznego krajowi zaatakowanemu przez Rosję.

Józef Piłsudski bardzo słusznie ostrzegał przed agenturą w czasach kryzysu. Ta agentura ciągnie dzisiaj nasz kraj i naród w przepaść, sama mając już uszykowane bezpieczne przyczółki nad Potomakiem czy Tamizą.

Ale to nie tylko agentura anglosaska wpycha nas w wojnę z Federacją Rosyjską. Nie można przecież nie wspomnieć o ludziach finansowanych przez instytucje polityczne Republiki Federalnej Niemiec czy chociażby Izraela. Dzisiaj całe elity polityczne, kupione w latach 1980. tudzież 1990. mówią jednym głosem.

Jeden z funkcjonariuszy polskich tajnych służb w wywiadzie-rzece z Krzysztofem Pyzią, stwierdził, że w latach 1990. nasz kraj był penetrowany przez tysiące szpiegów a część polityków III RP działa na korzyść obcych państw, świadomie bądź też nieświadomie.

Tak więc wygląda realizowanie wizji marszałka Piłsudskiego – jak polscy politycy mają strzec nasz kraj przed obcą agenturą kiedy oni sami nią są?

Zauważyliście państwo, że w ciągu ostatnich dni zakończyła się w Polsce pandemia Koronawirusa? To znaczy medialna pandemia. Nagle jedna propaganda strachu została wyciszona i zastąpiona inną, równie lub jeszcze bardziej agresywną.

W państwie ukraińskim od dziesiątek lat panuje epidemia HIV/AIDS. Kilka lat temu polskie media ostrzegały o epidemii odry na Ukrainie. A także o epidemii grypy. COVID-19 również na Ukrainie zebrał śmiertelne żniwo.

Tymczasem wraz z wojną i upychaniem Ukraińców w Polsce wszystkie zagrożenia epidemiczne zniknęły – w mediach ani słowa o tym, że na Ukrainie panowały w ciągu ostatnich lat epidemie zabijające setki tysięcy ludzi. Dzisiaj propaganda medialna – od lewa do prawa – mówi nam: przyjmujmy Ukraińców do swoich domów.

Rozumiecie już państwo w jak zakłamanej rzeczywistości żyjemy? Polskie władze przez ostatnie lata sparaliżowały służbę zdrowia tzw. pandemią koronawirusa, a kiedy przyszła wojna nagle wszystko wyciszono i problemy epidemiczne zniknęły – hulaj dusza piekła nie ma.

Jakie ma plany państwo polskie na wypadek rozprzestrzenienia się z Ukrainy do Polski epidemii wirusa HIV? Jakie plany ma polskie państwo na wypadek epidemii odry, grypy czy rozszerzenia zjawiska zwanego COVID-19? Odpowiem państwu: nie ma żadnych planów. Tak jak nie ma planów ochrony ludności cywilnej na wypadek wojny. Ile w ciągu ostatnich 33 lat powstało w Polsce schronów dla ludności cywilnej na wypadek jakiejkolwiek wojny?

Polskie państwo całymi latami nie robiło nic aby chronić obywateli polskich przed czyhającymi zagrożeniami. Dzisiaj, kiedy zagrożenia się namnożyły, to samo państwo podrzuca nam kolejne i mówi: radźcie sobie sami. Polaku, płać za transport państwowy – Ukrainiec nie musi. Polaku, siedź na bezrobociu – Ukrainiec ma priorytet. Polaku – umieraj w kolejce do lekarza – Ukrainiec ważniejszy. Slava Ukrajini, Herojam Slava!

Po II wojnie światowej brytyjski wywiad finansował Antybolszewicki Blok Narodów – platformę współpracy stworzoną m.in. przez członków Ukraińskiej Powstańczej Armii, która miała prowadzić działalność propagandową na rzecz wyzwolenia narodów ciemiężonych przez ZSRR. W organizacji tej były chyba wszystkie narody, które po 1945 roku znalazły się pod okupacja sowiecką. Wszystkie z wyjątkiem jednego – Polaków.

Emigracyjne władze w Londynie postawiły sprawę jasno – Polska nie będzie uczestniczyć w strukturach tworzonych przez rzeźników z UPA, którzy mają na rękach krew narodu polskiego. Wracając więc zatem do porównania dzisiejszej Polski z polską sanacyjną, której ucieleśnieniem były władze w Londynie, trzeba powiedzieć sobie wprost: pomimo całego swojego dyletanctwa i wepchnięcia Narodu Polskiego w samobójczą wojnę na dwa fronty, to tamte elity posiadały jeszcze resztki przyzwoitości.

Dzisiaj Ukraińcy witają polskich polityków banderowskimi sztandarami, wieszają w państwowych instytucjach mapy z Ukrainą rozszerzoną o polskie ziemie, blokują miesiącami transport kolejowy do Polski, budują pomniki, muzea, skwery imienia Stepana Bandery, nazywają jego imieniem ulice, a polskie władze w nagrodę dają im wszystko czego zechcą i nawet jeszcze więcej.

Autorstwo: Terminator 2019
Źródło: WolneMedia.net

Ważniejsza źródłografia

1. Dorrill S., „MI6. Fifty Years of Special Operations”, Londyn 2000.

2. Pyzia K., „Ile oni wiedzą o tobie. Szpiedzy i podsłuchy w Polsce”, Warszawa 2019.

3. „Przegląd”, nr 10/2022.

4. https://www.youtube.com/watch?v=JrM2mKeA1Os

5. https://strategyandfuture.org/wojna-na-dwa-fronty-pentagon-i-nowa-polska/

6. https://twitter.com/KrystianJachacy/status/1498067302633422850

7. https://www.euractiv.pl/section/polityka-zagraniczna-ue/news/marsze-ku-czci-bandery-w-kijowie/

8. https://wyborcza.biz/biznes/7,177151,28013966,koleje-ukrainskie-blokuja-transport-kolejowy-do-polski-akurat.html?disableRedirects=true

9. https://dorzeczy.pl/opinie/246163/stepan-bandera-zychowicz-banderowska-flaga-dla-polskiego-ministra.html

10. https://www.rp.pl/ochrona-zdrowia/art19040401-epidemia-na-ukrainie-w-kijowie-zamykane-sa-szkoly-rekordowa-liczba-zgonow

11. https://pomorska.pl/nadchodzi-epidemia-ze-wschodu-i-wielkie-wydatki-na-leczenie/ar/13790421

12. https://pl.wikipedia.org/wiki/Antybolszewicki_Blok_Narodów

13. https://www.hlavnydennik.sk/2022/02/18/prezident-milos-zeman-napisal-ukrajinistom-emotivny-list

14. https://wiadomosci.onet.pl/swiat/milosz-zeman-do-ukraincow-czy-znacie-rozkaz-bandery-dot-mordowania-polakow/jv6qn67

15. https://wolnemedia.net/komu-i-dlaczego-nie-podoba-sie-etniczny-monolit-europejskich-krajow/

16. https://en.wikipedia.org/wiki/David_E._Sanger

17. http://cejsh.icm.edu.pl/cejsh/element/bwmeta1.element.desklight-869bddc4-6e9a-4a66-81f2-ed592e6795ed

18. https://www.youtube.com/watch?v=7NcVYc2nuO4


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. Adalb 04.03.2022 23:31

    Artykuł zawiera dużo prawdy o naszej polityce zagranicznej grożącej bytowi narodowemu Polski i Polaków.

  2. BANDZIORkaq 05.03.2022 02:29

    Tak jak niegdyś ukrywaliśmy Żydów w kartoflach, a teraz Żydzi chcą nasze pole….ot i nic na błędach ojców się nie nauczyliśmy, głupim narodem jesteśmy od zawsze

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.