Czy katastrofę Titanica spowodowała góra lodowa?

Dziennikarz Senan Molony przedstawił prawdziwą jego zdaniem przyczynę katastrofy transatlantyku Titanic – podaje gazeta „Independent”.

Przez 30 lat Molony prowadził badania naukowo-historyczne, próbując ustalić, co w rzeczywistości wydarzyło się z legendarnym liniowcem. W tym celu badał zdjęcia zrobione przed jego wypłynięciem przez inżynierów elektryków w stoczni w Belfaście. Dziennikarz twierdzi, że na zdjęciach niedaleko miejsca, którym statek uderzył w górę lodową, zauważył czarne ślady o długości około 9 m. Jego zdaniem może to świadczyć o uszkodzeniu, które miał Titanic przed rozpoczęciem rejsu.

Eksperci potwierdzają wersję Molony’ego: przyczyną powstania tych śladów może być pożar w jednym ze składów węgla niedaleko kotłowni. Z ich punktu widzenia na transatlantyku przez kilka tygodni mógł szaleć pożar, załoga próbowała zgasić ogień, lecz wysiłków 12 osób było za mało. Molony jest przekonany: właściciele Titanica nakazali załodze milczenie o zdarzeniu i ukrywanie problemów technicznych przed pasażerami.

Dziennikarz wywnioskował, że z powodu ognia poszycie bardzo się nagrzało, stało się bardzo kruche i podczas starcia z górą lodową w kadłubie powstał duży ubytek. A więc katastrofę Titanica w większym stopniu spowodował pożar i przestępcze niedbalstwo.

Źródło: pl.SputnikNews.com