Czy imigranci-gwałciciele to mit?

Opublikowano: 20.01.2018 | Kategorie: Prawo, Seks i płeć, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 933

Portal Oko.Press ujawnia wyniki śledztwa niemieckiego tygodnika “Der Spiegel”. Dziennikarze „Spiegla” przeanalizowali statystyki policyjne, 450 raportów kryminalnych, rozmawiali z funkcjonariuszami. Potwierdzają się dane, że odsetek gwałtów wzrósł (również tych, w których wzięła udział choć jedna osoba uznawana za „imigranta”) – to jednak nadal tylko 9,1 procent wszystkich przestępstw na tle seksualnym.

Od połowy 2015 do końca 2016 Niemcy przyjęły milion osób, łapiących się pod kategorię „imigranci” („imigranci” to zarówno osoby przyjęte w ramach relokacji, te ze statusem uchodźcy, te przebywające w Niemczech nielegalnie, te, którym odmówiono statusu uchodźcy oraz te starające się o azyl). Jednak przestępstwa seksualne z ich udziałem to tylko 3,4 tys. z 47 tysięcy popełnionych ogółem w 2016.

Dziennikarze „Spiegla” są zdania, że przestępstw z udziałem imigrantów (również tych z Polski!) odnotowano więcej, ale ma na to wpływ lepsza wykrywalność (tych, którzy się izolują i nie są zakorzenieni w lokalnych społecznościach nie chroni sąsiedzka solidarność).

Także bardzo ważnym czynnikiem, który wpłynął na to, iż statystyki poszybowały w górę, jest włączenie w 2016 roku tzw. “niechcianego dotyku” do katalogu przestępstw. Wcześniej nie miał on nawet statusu wykroczenia, a policja w takich przypadkach nie chciała przyjmować zgłoszeń.

„Spiegel” przeanalizował dane z prawicowego antyimigranckiego portalu RapeFugees.net. Okazało się, że dane są notorycznie fałszowane: tylko w przypadku 1/3 opisanych tam przestępstw seksualnych tożsamość sprawcy jako uchodźcy potwierdziła się. Mniej więcej tyle samo zostało popełnionych przez obywateli innych krajów UE, podczas gdy portal utrzymywał o winie przybyszy z Bliskiego Wschodu. Sfałszowano również „mapę gwałtów popełnionych przez uchodźców” – 22 z zaznaczonych na niej przestępstw popełnili Niemcy. Gwałtów ogółem było na niej 205 (według policji tylko 59 z nich jest prawdą, a 47 nie potwierdziło się w toku postępowania). Prokurator umorzył m.in. bulwersującą niemieckie media od miesięcy sprawę słynnego gwałtu w Rostocku.

Z danych policyjnych można wysnuć też inny ciekawy wniosek: gdy potwierdza się przestępstwo, okazuje się, że jego ofiarami częściej padają inni uchodźcy, nie zaś bojące się o swoje bezpieczeństwo Niemki.

Autorstwo: WK
Źródło: Strajk.eu


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. agama 22.01.2018 11:40

    der Spiegel i niemiecka policja to bardzo wiarygodne źródła…

  2. MasaKalambura 22.01.2018 11:56

    Zdecydowanie wiarygodniejsze niż euroislam.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.