Liczba wyświetleń: 569
Różne wieści nadchodzą z Grecji i o Grecji. Trudno to ułożyć w pewną całość, bo sytuacja polityczna w Atenach zmienia się z dnia na dzień. Jedno wiemy na pewno: nie jest tam spokojnie.
W grudniu 2014 r. osoby prywatne i przedsiębiorstwa wycofały 2,5 mld euro ze swych kont bankowych. Tydzień temu grecki parlament nie zdołał wybrać – w trzeciej i ostatniej turze – nowego prezydenta. Konsekwencją tego jest rozpisanie nowych wyborów parlamentarnych na 25 stycznia br.
Grudniowe badania opinii publicznej wskazują na przegraną rządzącej aktualnie partii konserwatywnej pod przywództwem Antonisa Saramasa. Przoduje jednoznacznie Syriza – partia radykalnie lewicowa, kierowana przez Aleksisa Ciprasa.
Aleksis Cipras jest dla wielu wyborców nadzieją na wyjście z pętli długów, założonej Grecji przez MFW i banki europejskie. Przywódca partii Syriza zapowiedział już, iż w przypadku zwycięstwa będzie domagał się renegocjacji warunków programu pomocowego. Ta “pomoc” kredytowa w wysokości 240 mld euro (!!!), udzielona przez UE, EBC i MFW, jest praktycznie przekładaniem wirtualnych pieniędzy z kont na inne konta, za co Grecy płacą już prawdziwymi miliardami euro. Aleksis Cipras chce ponadto wycofać się z restrykcji budżetowych, narzuconych przez międzynarodowe banki. Lewicowy przywódca jest jednym z tych, którego zaciekle zwalczają politycy UE oraz europejskie i amerykańskie instytucje finansowe.
W związku z niepewną sytuacją wstrzymuje Międzynarodowy Fundusz Walutowy pomoc finansową dla Grecji. Także, i przede wszystkim, niespokojni są Niemcy. “Deutsche Wirtschafts Nachrichten” piszą: “Jest ważne dla Merkel i Draghiego (szefa Centralnego Banku Europejskiego), by w Grecji nie wygrała Syriza”. Podawane są sprzeczne sygnały. Najpierw ostrzegają Merkel i Schäuble (niemiecki minister finansów) Greków przed odstępowaniem od reform gospodarczych, a następnie informują, że Berlin jest przygotowany na ewentualne wyjście Grecji ze strefy euro. “Euroland poradzi sobie z rezygnacją przez Grecję ze wspólnej waluty euro” – twierdzą.
Można się spodziewać, że do 25 stycznia Grecy usłyszą jeszcze rozmaite wypowiedzi polityków unijnych i niemieckich o restrukturyzacji długów i wszelkiej innej pomocy, jeśli “dobrze” zagłosują. Będą też straszeni różnymi konsekwencjami, gdy pójdą za głosem serca (a Grecy są z natury lewicowi) i oddadzą głos na Aleksisa Ciprasa.
Tymczasem w sobotę 3 stycznia, na trzy tygodnie przed przyspieszonymi wyborami do parlamentu w Grecji były premier Jorgos Papandreu założył nową partię – centrolewicowy Ruch Demokratycznych Socjalistów. Program nowego ugrupowania zostanie przedstawiony dopiero 4 stycznia wieczorem. Oczekuje się, że będzie zbliżony do postulatów centrolewicowego PASOK-u, który rządził do tej pory w koalicji z konserwatywną Nową Demokracją premiera Antonisa Samarasa.
Szef PASOK-u Ewangelos Wenizelos założenie Ruchu określił mianem “smutnego wydarzenia”, a rzeczniczka jego ugrupowania zarzuciła Papandreu “niemoralne” postępowanie i stworzenie “partii wodzowskiej”. Powstanie nowej partii cementuje wewnętrzny rozłam PASOK-u i zdaniem komentatorów może okazać się dla niego bolesnym ciosem. PASOK został założony przez ojca Jorgosa – Andreasa Papandreu w 1974 r. Partia ta przez 40 lat dominowała na greckiej scenie politycznej, a przez ponad 20 lat rządziła krajem. Jorgos Papandreu do niedawna był posłem z jej ramienia.
Założyciel nowej partii był premierem Grecji w latach 2009-2011, a więc w najgorszej fazie kryzysu finansowego. 31 października 2011 roku sprowokował kryzys polityczny, ogłaszając, że przeprowadzi referendum w sprawie drugiego pakietu unijnej pomocy finansowej dla zadłużonego kraju. Kiedy UE zagroziła pozostawieniem Grecji samej sobie, podał się do dymisji.
Według obserwatorów nowo powstały Ruch może uszczuplić elektorat lewicowej Syrizy, obecnie głównej partii opozycyjnej, która po ostatnich wyborach urosła do rangi najsilniejszej, obok konserwatystów, siły politycznej w kraju.
Autorstwo: Zygmunt Białas (1-6), jkl (7-10)
Źródło: Neon24.pl, Lewica.pl
Kompilacja 2 wiadomości na potrzeby “Wolnych Mediów”
Poznaj plan rządu!
