Liczba wyświetleń: 651
Laureat Pokojowej Nagrody Nobla, prezydent Barack Obama bywa także nazywany “Królem Dronów”. Przydomek ten nadali mu bojownicy o prawa człowieka, którzy wprost oskarżyli go o ludobójstwo.
Sam Obama pytany o liczne ataki z wykorzystaniem dronów odpowiada, że USA stosuje bezzałogowce zdając sobie sprawy z możliwości tej broni i czyni to jedynie w przypadku ciągłego zagrożenia ze strony osób stanowiących ich cel. Twierdził tez publicznie, że jest “niemal pewny”, że drony stosowane są tylko wtedy, gdy można uniknąć strat wśród ludności cywilnej.
Okazuje się, że jednak giną cywile i to raczej sporo. Potwierdzają to dwie wpływowe organizacje zajmujące się prawami człowieka. Human Right Watch wykonał sporą pracę polegającą na zbadaniu sześciu przypadków ataków dronów, do których doszło w Jemenie od 2009 roku. Po badaniu stwierdzono, że 57 z 82 zabitych to cywile. Na przykład we wrześniu 2012 roku w jednym z ataków dronów zginęła matka w ciąży i troje dzieci.
Druga z prestiżowych organizacji, Amnesty International zbadała przypadki użycia dronów między majem 2012 a lipcem 2013. Dochodziło do nich głównie w północnym Waziristanie. Zdaniem organizacji istnieją niezbite dowody na to, że w czterech atakach zginęło przynajmniej 30 cywilów.
Obie organizacje twierdza, ze większość ataków z wykorzystaniem bezzałogowców odbywa się w odległych częściach Jemenu i Pakistanu. Zwykle nie docierają tam turyści, dlatego aby ustalić to wszystko inspektorzy musieli udać się do tych miejsc, co było bardzo trudne. Na próżno czekać na podjęcie tematu przez media głównego nurtu. Z ich przekazów czasami wynika, że do ataków dochodzi, ale zwykle twierdzi się, ze był on “chirurgiczny” i służył wyeliminowaniu rzekomych terrorystów zagrażających Zachodowi.
Przedstawiciel ONZ, który zbadał zakres wykorzystania dronów do zabijania przeciwników Ameryki ustalił, że w wyniku ataków na przestrzeni ostatnich 10 lat w Pakistanie zabito za pomocą dronów aż 2200 osób, z czego 400 było cywilami a 200 to tak zwani nieuzbrojeni.
Zarówno Human Rights Watch jak i Amnesty International wzywa USA do większej transparentności przy stosowaniu tak wyrafinowanej broni. Stwierdzono też, że konieczne jest ustanowienie nad tymi atakami jakiejś kontroli. Amnesty International zatytułowała swój raport pytając, oby nie retorycznie, “Czy Będę Następny? Ataki dronów USA w Pakistanie”.
To dobre pytanie, które może sobie zadać każdy, kogo USA może uznawać za swojego wroga. Dobrze byłoby też ustalić w końcu, kto pozwolił USA na stosowanie takiej broni i dokonywanie ataków w dowolnym kraju świata, bez wypowiadania wojny. Kiedyś robił tak już pewien malarz z Austrii, tylko wtedy nikomu nie przychodziło do głowy, aby dawać mu Pokojową Nagrodę Nobla.
Źródło oryginalne: Washington Post
Źródło polskie: Zmiany Na Ziemi
Poznaj plan rządu!
Ataki za pomocą dronów to nie ludobójstwo tylko usterka techniczna:-)
Ataki za pomocą dronów to tchórzostwo! Amerykanie słyną z tego. Wolą dokonać ludobójstwa zrzucając bombę atomową lub atakując dronami, bo wiedzą, że i tak ich nie pociągnie do odpowiedzialności. Na polu bitwy jednak sikają w majty i wracają po rocznej służbie z poważnymi zaburzeniami psychicznymi, bo wojna okazała się inna niż na filmach, gdzie jeden bohater rozwalał pół kraju, żeby uratować córkę zleceniodawcy…
” Dobrze byłoby też ustalić w końcu, kto pozwolił USA na stosowanie takiej broni i dokonywanie ataków w dowolnym kraju świata, bez wypowiadania wojny.”
Oni się nikogo o pozwolenie nie pytali i pytać nie będą. I będzie tak dalej dopóki będą mieli najsilniejszą armię na świecie.
Precyzyjne ataki dronów są jak chirurgiczne cięcia Kuby Rozpruwacza.
Racji nie macie, ataki dronami cechują się prezycją chirurgiczną. O dronach mówi się tyle tylko dlatego że są tak niezwykle skuteczne.
Zastanawialiście się jak wyglądały ataki przed erą dronów ? Bomby czy rakierty były odpalane na oślep, bez wiedzy o tym czy w danej lokacji znajdują się dzieci, kobiety lub wyznaczone cele. Nie było technicznej możliwości podejrzenia sobie z góry i sprawdzenia czy cele są uzbrojone, jak wysokie są cele itp.
Ile razy było słychać że zbombardowano lub ostrzelano z przelatujących na niskiej wysokości myśliwców konwoje humanitarne, cywili uciekających przed okropieństwami wojny. Ile razy oberwał lub był bliski oberwania Czerwony Krzyż.
Zrzucano fosfor, napalm, bomby kierowane JDAM, czy bomby klastrowe na podejrzane cele.
Przed erą dronów, na tronie siedziała skacząca mina przeciwpiechotna, która celów sobie nie wybierała.
Wtedy ofiary zwłaszcza w sród dzieci szły w tysiące, nikt nic nie mówił. Teraz oberwie kilku cywili, którzy z własnej woli, znając ryzyko przebywają z uzbrojonymi osobami i od razu podnosi się lament.
Zabijanie ludzi to nie ludobójstwo? Dronami można urządzić takie same masakry jak i w przypadku starszych rozwiązań wojennych. Plus że dochodzi możliwość walki precyzyjnej, ale samo to że dron jest dronem o niej nie stanowi. Już Churchill powiedział że wojna dla pokoju to jak pie****nie się dla cnoty.
Towarzysz Chuiev Wynika z tego,że drony są dla ciebie dużo lepszym sposobem zabijania -a tych kilkaset,czy kilka tysięcy cywili to bułka z masłem? Zastanawiam się jaki ubaw ma siedzący za komputerem morderca,który być może popijając coca colę i przegryzając chipsy ,uśmierca w Pakistanie kilkunastoosobową rodzinę z dziadkami i dziećmi,która z własnej woli podjęła ryzyko pracy na swoim polu.Nie mieli broni tylko narzędzia do pracy. ………….Pomylił się i zabił ludzików z ekranu komputera. Nie odpowie za to,bo dla niego ,to taka komputerowa zabawa….Jak to lekko napisałeś “oberwie kilku cywili……i od razu podnosi się lament”.
Ciesz się Towarzyszu Chuiev,że to był Pakistan a nie Polska (mordercy mają kaprysy więc mogą wysyłać drony tam,gdzie chcą) i że to nie ty i nie twoja rodzina poszła pracować w polu.
Historię tego LUDOBÓJSTWA opowiedział mi w Grecji pewien Pakistańczyk, mieszkaniec tej wioski-w której do dzisiaj ludzie boją się wychodzić z domu…
Liczba ofiar cywilnych w drugiej wojnie światowej to 47 MILIONOW istnień.
Dodatkowo 13 – 20 milinów ludzi zmarło na różne choroby, typowe dla wojny – zatrucia, zakażenia, gangrena,sepsa, głód.
To była maskra i ludobójstwo.
Liczba ofiar w atakach samobójczych od roku 2001 to :
Iraq : ponad 12 000 cywili.
http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_terrorist_incidents_in_Iraq_since_2003
Afganistan , ponad 3000 cywili
http://en.wikipedia.org/wiki/April_2012_Afghanistan_attacks
Pakistan : ponad 35 000 cywili.
http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_terrorist_incidents_in_Pakistan_since_2001
Somalia, Liberia, Libia itd : kilkanaście tysięcy.
Rozumię, że jeśli atakujący ginie w imię swych przekonań razem ze swoimi ofiarami to jest wszystko w porzadku i nie należy o tym mówić, jeśli żyje nadal to jest ludobójcą i trzeba go piętnować.
Nie tylko amerykańskie drony latają nad tamtejszym niebem, Francja, Niemcy, Indie , Turcja
Volenti non fit iniuria jak już pisałem wcześniej.
Dajecie sobie robić papkę z mózgów, zerknijcie na poniższy linki :
“Saudi Arabia praised in UN review of its human rights record”
“Arabia Saudyjska nagrodzona przez ONZ za przestrzeganie praw człowieka”
Kraj w, którym 9cioletnie dziewczynki i 11 letni chłopcy są ścinani za obrazę proroka, a ofiary gwałtów kamieniowane, dostaje nagordę od ONZ za przestrzeganie praw człowieka.
http://www.unwatch.org/cms.asp?id=4723310&campaign_id=65378
http://frontpagemag.com/2013/dgreenfield/at-un-pakistan-praises-saudi-arabia-for-protecting-womens-rights/
@danush
gdyby nad moim krajem latały drony, gdyby mój kraj , a nie tylko jakaś wybrana grupa ludzi zabijających swoich krajan w imie przekonań zostałby zaaatakowany, na polu byś mnie nie zobaczyła, chyba że pod hełmem nadzianym na lufę mojego karabinu.
Ciekawe kto szkoli tych samobójców, wysadzających się…
Druga sprawa, że ciekaw jestem czy Afgańczycy uważają, że została zaatakowana grupa rządząca, czy oni sami, skoro giną cywile, a nie grupa rządząca.
Jakby mi zabili całą rodzinę w imię tego, że PO źle rządzi, to nie wiem, czy bym tak chwalił “wyzwolicieli”
przepraszam !!1 czy drony ( znaczy amerykanie sterujący dronami z jaskini pod miotłą ) strzelają śmiechem , strachem czy też pewną chemią w dodatku wybuchową ? jaka jest różnica czy zginę od eksplozji czy zatrucia?// były jakieś skargi trupów? morderstwo to morderstwo . pytanie tylko czy umyślne – a chyba i tu nie ma domysłów. Nasz dron nie chcący ostrzelał osiedle bo żołnież obsługujący zapomniał że to nie play station
Nie obchodzi mnie jakie chuievy mają te drony.Napiszę to po prostu”śmierć dronom i korzystającym z nich najplugawszym mordercom”.
Ps.Pisanie o sterujących dronami wywołuje u mnie odruch wymiotny…….
@danush Mam pytanie, odbyłeś służbę w armii ?
W Afganistanie są szkoleni Polscy operatorzy dronów bojowych (w warunkach bojowych), a od Izraela otrzymaliśmy drony typu Orbiter, od USA drony Scan Eagle (oba typy to drony rozpoznawcze).
W krótce pewnie otrzymamy również kilka predatorów.
Róznica między dronem bojowym a rozpoznawczym jest taka, że rozpoznawczy nie jest ubzrojony – więc trzeba strzelać czymś innym, np z dział artyleryjskich.
Właśnie wysnułeś groźby w stosunku co do Armii Polskiej 😉