Członkostwo w UE w zamian za uznanie Kosowa

Opublikowano: 22.02.2017 | Kategorie: Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 578

Poniżające warunki, które Unia postawiła Serbii w zamian za przyjęcie w poczet członków świadczą o tym, że Unia Europejska nie rozumie nastrojów panujących w tym kraju.

O warunkach powiedział serbski prezydent Tomislav Nikolić w swoim wystąpienia w telewizji RTS. Zostały mu one przedstawione podczas wizyty unijnego komisarza Johanesa Hahna. “Nie możemy pójść dalej [w negocjacjach o członkostwie w UE – przyp. red] jeśli nie podpiszemy dobrosąsiedzkiego porozumienia z Kosowem i Metochią, co, według mnie, jest uznaniem niepodległości Kosowa. Powiedział też, że bez wspólnej polityki zagranicznej nie możemy zostać członkiem Unii Europejskiej. Potem zostały wprowadzone sankcje przeciw Rosji, w których nie uczestniczyliśmy, a w których musielibyśmy uczestniczyć, gdybyśmy byli członkami UE” – zrelacjonował Nikolić warunki, jakie przedstawił mu Hahn.

Rozmowy o wstąpieniu Serbii do Unii toczą się od grudnia 2015 roku.

Warunki, przedstawione przez Hahna, gdyby zostały przyjęte, z pewnością wywołałyby niezadowolenie w społeczeństwie. Ma ono wciąż ma w pamięci NATO-wskie bombardowania Belgradu w 1999 r., w których uczestniczyły wojska unijnych państw i które przyniosły tysiące cywilnych ofiar. Serbowie nie zgadzają się również na niepodległość Kosowa; w znakomitej większości uważają je za oderwane, zbuntowane serbskie terytorium. Prorosyjskie nastroje w Serbii są tradycyjnie wysokie. Spada też poparcie Serbów dla wstąpienia do Unii – z 74 proc. w 2009 r. do 47 proc. w 2017 r.

Autorstwo: MW
Źródło: Strajk.eu


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. emigrant001 22.02.2017 12:50

    Serbowie i Polacy maja wiele wspólnych cech, które bardziej zbliżają niż oddalają. Szkoda, że nie jest to wiedza powszechna.
    Albańczyk to zaprzeczenie Serba i nawzajem.

  2. grzech 22.02.2017 18:19

    Serbowie z Bałkan pochodzą z Łużyc a Chorwaci z Małopolski. Taka jest bliskość że wchodziliśmy w skład jednego państwa Imperium Wieletów / Wandalów które złupiło Rzym. Serbowie i Chorwaci biorący udział w wyprawie postanowili osiedlić się na Bałkanach. To tak w wielkim skrócie

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.