Czip tak mały, że go nie widać

Opublikowano: 10.11.2016 | Kategorie: Nauka i technika, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 1141

Ten czip jest tak mały, że nie widać go gołym okiem. Ma jednak imponujące możliwości: nie tylko emituje pojedyncze fotony pod wpływem napięcia elektrycznego, ale także je wykrywa. Takie mikrourządzenie – w pracach nad nim uczestniczyła polska badaczka – to spory krok na drodze do komputerów kwantowych.

Zespół z Niemiec i Rosji – kierowany przez prof. Wolframa Pernice’a – opracował czip o średnicy liczącej zaledwie ułamki milimetra. Zmieściło się na nim nanourządzenie emitujące pojedyncze fotony, światłowód, a także maleńkie detektory tych fotonów. To pierwszy na świecie tzw. kwantowy fotoniczny układ scalony zasilany elektrycznie. W badaniach, które opisano w “Nature Photonics”, uczestniczyła dr Karolina Słowik z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.

Zwykła żarówka czy dioda emituje strumień fotonów, czyli cząstek światła. W tym potoku cząstek giną niezwykłe kwantowe właściwości, jakie ma każdy z fotonów. Zupełnie nowe możliwości związane z wykorzystaniem tych cząstek zyskuje się jednak, jeśli fotony emitowane są pojedynczo. A to właśnie kwantowe szaleństwa pojedynczych cząstek – efekty niedostrzegalne w większej skali – dają nadzieję na rozwój komputerów kwantowych. Takie komputery mogłyby przetwarzać informacje z niewyobrażalną szybkością i efektywnością, której na pewno nie osiągniemy po prostu miniaturyzując układy, jakie już znamy.

Jednym z wielu kamieni milowych na drodze do komputera kwantowego jest umiejętność wytwarzania pojedynczych cząstek światła, kodowania w nich informacji i wykrywania ich.

Same źródła pojedynczych fotonów i ich detektory nie są już nowym wynalazkiem – znajdują się w wielu laboratoriach na świecie. Zwykle takie układy są jednak duże i zajmują metry kwadratowe na stołach optycznych. To tak, jakby zbudować fabrykę o wielkości dużego miasta tylko po to, żeby produkować szpilki. Nic dziwnego, że naukowcy pracowali nad miniaturyzacją takich urządzeń wytwarzających i wykrywających pojedyncze fotony. Osiągnięcie zespołu Pernice’a jest imponujące: badaczom udało się ścisnąć tę całą maszynerię do rozmiarów maleńkiego, niemal niewidocznego gołym okiem czipa.

“Element tego układu stanowią nanorurki węglowe – sto tysięcy razy cieńsze niż średnica ludzkiego włosa. One – pod wpływem napięcia elektrycznego – emitują pojedyncze fotony, które trafiają światłowodami do maleńkich detektorów” – opowiada w rozmowie z PAP dr Karolina Słowik z UMK. Jak zaznacza, aby układ działał, musi być chłodzony ciekłym helem, bo detekcja sygnałów tak słabych jak pojedyncza cząstka światła jest bardziej wydajna w temperaturach bliskich zera bezwzględnego.

“Wszystko to razem ma kilkaset mikronów – ułamek milimetra. Urządzenie jest małe i może być wykorzystane do budowy większych struktur” – opowiada rozmówczyni PAP. Podaje przykład, że w fotonach wytwarzanych w takim urządzeniu można byłoby kodować i przetwarzać informacje – np. przepuszczając fotony przez elementy optyczne. To z kolei byłoby metodą wykonywania algorytmów.

Dr Słowik zaznacza, że przed wykonaniem doświadczenia nie było jasne, czy urządzenie rzeczywiście emituje pojedyncze fotony, czy może są to impulsy innego rodzaju. Zadaniem badaczki z UMK w ramach projektu było opracowanie danych statystycznych z doświadczenia i stwierdzenie jak często cząstki emitowane są dokładnie po jednej na raz.

Według Karoliny Słowik budowa komputera kwantowego to marzenie naukowców, które ma szansę się spełnić. “Pracą nad komputerem kwantowym interesują się prywatne firmy takie jak Google czy IBM, które inwestują pieniądze w badania naukowe o takiej tematyce. To naprawdę może się okazać osiągalne” – komentuje badaczka.

Autorstwo: Ludwika Tomala
Źródło: NaukawPolsce.pap.pl


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. kozik 10.11.2016 13:43

    Pięknie!!! To jest dla mnie lepsza wiadomość, niż tysiące wiadomości ze świata politykierów.
    Inżynierowie i naukowcy rozwiązują realne problemy.
    Politycy tworzą problemy wirtualne, jednak na ich rozwiązanie ludzkość marnuje realne środki…

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.