Czip ARM podłączy Twoje wnętrzności do sieci

Twoja wątroba wyśle e-maila, gdy zbyt mocno ją przeciążysz? Nowy układ ARM może być początkiem całej generacji nowych urządzeń.

Układ ARM o nazwie Kinetis KL02, opracowany przez firmę Freescale Semiconductor, ma wymiary zaledwie 1,9 na 2 milimetry. Jest to właściwie miniaturowy komputer, który ma funkcjonować wewnątrz naszego ciała.

Na pokładzie miniaturowej kostki znajdziemy wszystko, czego potrzeba, by wykonywać proste operacje. Do dyspozycji jest 32-bitowy procesor, a także pamięć RAM czy ROM. Mikrokontroler można rozszerzyć również m.in. o układ UART, używany do asynchronicznego przekazywania i odbierania informacji.

Liczba zastosowań miniaturowego podzespołu jest ograniczona jedynie wyobraźnią. Komputer znajdujący się w wewnątrz ciała mógłby na przykład przesyłać aktualne informacje na temat stanu naszego zdrowia do smartfona, albo wywoływać alarmy w przypadku podejrzewanych problemów. W grę wchodzi również automatyczne podawanie leków, gdy komputer w kapsułce uzna, że nadszedł na nie odpowiedni czas.

Ciekawostką jest w tym przypadku fakt, że Freescale buduje tego typu układ na potrzeby zewnętrznej firmy. Na razie producent układów logicznych nie chce jednak zdradzić, o jaką spółkę chodzi, a tym bardziej, do czego układ ARM miałby zostać wykorzystany. Bez wątpienia jednak technologiczni giganci bardzo uważnie przyglądają się tego typu projektom i dobrze widzieć, że wreszcie gra toczy się o poprawę stanu naszego zdrowia, a nie lepszą rozdzielczość ekranu czy szybszy procesor do obsługi Angry Birds.

Autor: Adrian Nowak
Na podstawie: Wired
Źródło: Dziennik Internautów