Czesi chcą wydobywać złoża litu warte 70 mld USD

Metalowe eldorado wykryto w okolicy niewielkiej wioski Cinoviec przy granicy z Niemcami, którą zamieszkują zaledwie 123 osoby. Znajdujące się tam skały, zwane pegmatytami, zawierają lit, na który jest obecnie wielkie zapotrzebowanie.

Właśnie wysoka cena litu spowodowała, że obecnie rozważa się wydobycie. Przy cenie tony litu wynoszącej nawet 12 tysięcy dolarów, czeskie złoże, szacowane na 7,17 mln ton węglanu litu, daje to około 70 mld dolarów.

Trudno się dziwić, że złoże, o którym zresztą wiadomo do kilku lat, nagle znalazło się w centrum zainteresowania. Chęć współpracy w pozyskiwaniu litu, stanowiącego podstawę do budowy baterii wykorzystywanych w samochodach elektrycznych, przyciągnęła już inwestorów z Australii i Europy.

Zapotrzebowanie na lit cały czas rośnie, a jego zasoby są ograniczone. Aby stworzyć baterię do smartfona potrzeba średnio 3 gramy litu. Zwykły samochód hybrydowy ma zawiera około 1,5 kg litu. Typowe samochody elektryczne zawierają około 20 kg litu, a samochody Tesla aż 50 kg.

Szacuje się, że już za 6 lat roczne światowe zapotrzebowanie na lit będzie wynosiło aż 850 tysięcy ton. W tej chwili największe wydobycie tego metalu jest w Australii gdzie w zeszłym roku wyprodukowano 50 tysięcy ton.

Źródło: ZmianyNaZiemi.pl