Czerwone wino z buraków

Opublikowano: 10.10.2018 | Kategorie: Gospodarka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 2685

Rwandyjka Assumpta Uwamariya produkuje czerwone “wino” z buraków. Karisimbi zdobyło ponoć popularność w kilku krajach w Afryce, a nawet w Niemczech.

Uwamariya zajęła się uprawą buraków, gdy nie mogła znaleźć pracy po skończeniu studiów. Obecnie 27-latka ma 3-hektarową farmę w dystrykcie Rubavu w zachodniej Rwandzie i zatrudnia 17 osób. Skupuje też buraki od okolicznych rolników.

Umyte buraki kroi się, gotuje i zostawia do fermentacji. Obecnie tygodniowo powstaje ok. 620 alkoholu o ziemistym smaku, ale wkrótce ilość ta ma wzrosnąć ponad 2-krotnie. Miesięcznie Uwamariya sprzedaje circa 1000 butelek Karisimbi.

Większość klientów przedsiębiorczej 27-latki pochodzi z Rwandy, Mozambiku i Demokratycznej Republiki Konga. “Odkryłam, że mam klientów także w Niemczech. Nie mam pojęcia, jak moje wino się tam dostało, ale ci ludzie powiedzieli mi, że [gdzieś] skosztowali Karisimbi i zaczęli je potem zamawiać ode mnie […]”.

Autorstwo: Anna Błońska
Zdjęcie: Couleur (CC0)
Na podstawie: Reuters.com
Źródło: KopalniaWiedzy.pl


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.