Czerwone światło dla zieleni?

Opublikowano: 17.06.2011 | Kategorie: Ekologia i przyroda, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 501

Zawieszono prace sejmowej podkomisji, która miała rozpatrzeć obywatelski projekt inicjatywy ustawodawczej odnośnie zmiany ustawy o ochronie przyrody. Dopiero we wrześniu będzie jasne, czy parlament zajmie się sprawą jeszcze w tej kadencji – informuje portal WWF Polska.

– Mamy nadzieję, że jeszcze przed wyborami parlamentarzyści uwzględnią głos ćwierć miliona osób, które podpisały się pod projektem zmiany ustawy o ochronie przyrody – mówi dr Marta Wiśniewska reprezentująca WWF Polska. – Los projektu złożonego przez obywateli będzie jednocześnie wskaźnikiem rzeczywistej troski o przyrodę, deklarowaną przez część polityków. Od tego, czy zmiany w ustawie zostaną przyjęte przez sejm zależy los najcenniejszych przyrodniczo obszarów w Polsce.

W zeszłym roku w ramach akcji „Oddajmy parki narodowy!” komitet obywatelski zebrał ćwierć miliona podpisów za zmianą ustawy o ochronie przyrody. Projekt wraz z podpisami trafił do Marszałka Sejmu, w parlamencie powstała specjalna podkomisja, rozpatrująca obywatelską inicjatywę.

– Po 20 września podkomisja zbierze się ponownie. Do tego czasu Ministerstwo Środowisko ma przygotować propozycję mechanizmów zabezpieczających interesy samorządów. Mamy nadzieję, że posłowie zadbają o zabezpieczenie takich miejsc, jak Puszcza Białowieska przed nieodwracalną degradacją i umożliwią powoływanie i poszerzanie parków narodowych w Polsce, które dziś stanowią zaledwie jeden procent powierzchni naszego kraju – stwierdza Marta Wiśniewska.

Jak przypomina portal: „do dziś Puszcza Białowieska nie jest chroniona na całym swoim obszarze, a poszerzenie i tworzenie nowych parków narodowych, które są dobrem narodowym, jest blokowane przez lokalne samorządy”.

Źródło: Nowy Obywatel


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. falcon_millenium 17.06.2011 18:24

    1%.. no to pojechaliśmy ale do rygi.
    Nie ma lasów to nic nie ma tak mi się zdaje.
    W takiej sytuacji najważniejszą akcją w Polsce powinno być obowiązkowe sadzenie drzew. Koniec Kropka. Zapisać. Wykonać.
    To nie jest śmieszne.
    Bo będziemy żreć GMO!
    http://wolnemedia.net/wiadomosci-ze-swiata/herbicyd-monsanto-powoduje-powiklania-poporodowe/

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.