Czego prezydent Rosji nam nie mówi?

Opublikowano: 24.12.2014 | Kategorie: Polityka, Publicystyka

Liczba wyświetleń: 691

Nawet w obliczu tego, co – jak by na sytuację nie patrzeć – można określić mianem “idealnego sztormu”, prezydent Putin znakomicie poradził sobie podczas swojej dorocznej konferencji prasowej oraz maratonu pytań i odpowiedzi (terminem „doskonały sztorm”, wywodzącym się od potężnego sztormu, jaki rozpętał się nad Atlantykiem w 1991 r., określa się splot wydarzeń, kiedy rzadkie połączenie kilku czynników drastycznie potęguje sytuację – przypis).

Ten doskonały sztorm rozwija się na dwóch frontach: jawnej wojny gospodarczej – głównie w postaci oblężenia sankcjami – oraz skoordynowanego, ukrytego ataku na serce rosyjskiej gospodarki. Finałowa rozgrywka Waszyngtonu jest jasna – zubożyć i rozbroić przeciwnika, oraz zmusić go, aby pokornie podporządkował się kaprysom ”Imperium Chaosu” i chwalić się tym aż do „zwycięstwa”.

Problem w tym, że Moskwa bezbłędnie rozszyfrowała tę grę – już wcześniej, podczas październikowego wystąpienia w Klubie Wałdajskim, Putin jasno zdefiniował doktrynę Obamy mówiąc: „nasi zachodni partnerzy” praktycznie wprowadzają w życie „teorię kontrolowanego chaosu”.

Tak więc Putin doskonale rozumiał ściśle kontrolowany atak Chaosu z bieżącego tygodnia. Imperium dysponuje potężnymi zasobami pieniądza, ma ogromny wpływ na światowe PKB w wysokości 85 bilionów dolarów i stoi za nim potęga sektora bankowego. Nic więc prostszego niż skorzystać z tych zasobów za pośrednictwem prywatnych systemów bankowych, które faktycznie kontrolują banki centralne, do przypuszczenia szturmu na rubla. Pomyślcie o „Imperium Chaosu”, które marzy o spowodowaniu obniżki wartości rubla o jakieś 99% i zniszczeniu w ten sposób rosyjskiej gospodarki. Czy jest lepszy sposób, by narzucić Rosji imperialną dyscyplinę?

Rosja sprzedaje ropę na Zachód w dolarach amerykańskich. Taki na przykład Łukoil dostanie za sprzedaną ropę wpłatę w dolarach na konto w jakimś amerykańskim banku. Jeśli Łukoil ma zapłacić wynagrodzenia w rublach rosyjskich, musi sprzedać dolary i kupić w Rosji ruble na swój rachunek bankowy. To w efekcie wspiera rubla. Pytanie brzmi, czy Łukoil, Rosnieft i Gazprom gromadzą dolary za granicą i przetrzymują je. Odpowiedź brzmi: nie. I to samo dotyczy innych rosyjskich firm.

Rosja nie “traci swoich oszczędności”, jak to triumfująco przedstawiają zachodnie media korporacyjne. Rosja zawsze może wymagać od spółek zagranicznych, by przeniosły się do Rosji. Apple, na przykład, może otworzyć zakład produkcyjny w Rosji. Ostatnie umowy rosyjsko-chińskie obejmują budowę chińskich fabryk w Rosji. Przy słabym rublu Rosja jest w stanie wymusić, by produkcja, która mogła być ulokowana w UE, została umieszczona w Rosji; w przeciwnym razie te firmy stracą rynek. Putin poniekąd przyznał, że Rosja powinna była tego wymagać znacznie wcześniej. Proces ten – co pozytywne – jest teraz nieunikniony.

Oprócz tego, jest jeszcze opcja „nuklarna”, o której Putin nawet nie musiał wspominać. Jeśli Rosja zdecyduje się nałożyć kontrolę kapitału lub wprowadzić „wakacje” na spłatę większej transzy zadłużenia przypadającej na początku 2015 roku, to europejski system finansowy zostanie zbombardowany w stylu kampanii “Szok i przerażenie”; wszakże znaczna część finansowania kredytów rosyjskich banków i firm ma gwarancje europejskie.

Ekspozycja na Rosję per se nie jest problemem – ważne jest powiązanie z bankami europejskimi. Jak powiedział mi amerykański bankowiec inwestycyjny, na przykład Lehman Brothers powalił Europę w równym stopniu co Nowy Jork – z powodu wzajemnych powiązań. A przecież Lehman miał siedzibę w Nowym Jorku. Liczy się efekt domina.

Gdyby Rosja wdrożyła tę „nuklearną” opcję finansową, zachodni system finansowy nie byłby w stanie wytrzymać wstrząsu po niespłaconych zobowiązaniach. A to dowiodłoby – raz na zawsze – że spekulanci z Wall Street zbudowali „domek z kart” tak kruchy i skorumpowany, że pierwsza prawdziwa burza zamienia go w pył.
Niedaleko stąd do…

A co, jeśli Rosja przestanie wywiązywać się z płatności, tworząc totalne zamieszanie swoim zadłużeniem w wysokości 600 miliardów dolarów? Ten scenariusz brzmi jakby Demiurdzy Wszechświata polecili Janet Yellen i Mario Draghi wznowić akcję kredytową w systemach bankowych, aby zapobiec „nadmiernym szkodom” – jak w 2008 roku.

Ale wtedy Rosja może zdecydować się na odcięcie Zachodowi dostaw gazu ziemnego i ropy (przy zachowaniu przepływu na Wschód). Rosyjski wywiad może non-stop siać spustoszenie w przepompowniach od Maghrebu po Bliski Wschód. Rosja może zablokować całą ropę i gaz ziemny pompowane w “-stanach” Azji Środkowej. Wynik: największa zapaść finansowa w historii. I koniec panaceum w postaci wyjątkowości „Imperium Chaosu”.

Oczywiście jest to scenariusz końca świata. Ale nie należy prowokować niedźwiedzia, bowiem niedźwiedź może to zrealizować w mgnieniu oka.

Podczas tej konferencji prasowej Putin był tak spokojny, opanowany i chętny do zagłębiania się w szczegóły, bo wie, że Moskwa jest w stanie poruszać się całkowicie autonomicznie. To jest, oczywiście, asymetryczna wojna przeciwko rozpadającemu się, niebezpiecznemu imperium. Co te intelektualne karły, skupione w nieudacznej administracji Obamy, sobie myślą? Że mogą sprzedać amerykańskiej (i światowej) opinii publicznej pomysł, że Waszyngton odważy się (a faktycznie jego europejskie pudle) na wojnę nuklearną na europejskim teatrze w imię upadłego państwa Ukrainy?

To jest gra w szachy. Atak na rubla miał być matem. Ale nie jest. Nie wówczas, gdy próbują go dać amatorzy gry w scrabble. Nie należy też zapominać o strategicznym partnerstwie Rosji i Chin. Sztorm może nieco przycichł, ale rozgrywka nadal trwa.

Autorstwo: Pepe Escobar
Źródło oryginalne: RT
Źródło polskie: PRACowniA


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

7 komentarzy

  1. W.W. 24.12.2014 11:16

    Moskwa wie, że od 20 lat trwa nieustanna agresja NATO przeciwko niej.
    NATO zajęło d.NRD
    NATO zajęło Polskę
    NATO zajęło pozostałe kraje b.Układu Warszawskiego,
    NATO zajęło Litwę,
    NATO zajęło Łotwę
    NATO zajęło Estonię,
    NATO “mówi” o Kijowie i Charkowie.
    NATO zaatakowało zbrojnie sojuszników Rosji:
    Serbię (odrywając od niej bezprawnie Kosowo)
    Syrię (popierając terrorystów z tzw. „Armii Wyzwolenie Syrii”).
    Porównanie liczby baz NATO wokół granic Federacji i liczby baz Federacji wokół granic USA, nie pozostawia pola do spekulacji.

    Moskwa jest i czuje się okrążona i śmiertelnie zagrożona – a w takiej sytuacji może zrobić użytek z wszelkich dostępnych jej środków.
    Mamy ją za to winić?

  2. kudlaty72 24.12.2014 11:25

    Obama i Putin mają tych samych mocodawców,a to co widzimy w TVNnie to teatrzyk dla ogłupiałego i tak już ludu.
    Doprowadzą do mega kryzysu,biedy i wtedy w myśl polityki Heglowskiej zaproponują nowy światowy ład i sposób na wyjście z kryzysu czyli łagry pod nadzorem kamer i policji.

  3. qrde blade 25.12.2014 00:04
  4. kudlaty72 25.12.2014 08:44

    @robi1906
    W Syrii trwa regularna wojna sponsorowana przez zachodnich żydów i ich sojuszników.Czy myślisz,że jest róznica dla syryjskiej kobiety,że jej dziecko zginęło od kuli amerykańskiego żołnierza czy najemnika opłaconego przez CIA,Mossad lub inne g@wno?W mojej ocenie nie ma ergo Putin zrobił szopke medialną kreując się na obrońcę uciśnionych.
    @atos w każdym poście wcielasz się w retorykę TVNu.Mniej tv zalecam na początek.Poczytaj o Chabad Lubawicz w przerwach na reklamy.

  5. robi1906 25.12.2014 12:18

    kudlaty72
    Dlaczego obwiniasz Putina o krew przelaną w Syrii ? .
    Każde normalne państwo żeby istnieć musi bronić swoich interesów ,
    bo inaczej zostanie zjedzone , proste prawo przyrody .

    Zastanów się , wojska rosyjskie bez problemu w jeden dzień by załatwiły żydów z Kijowa i ich banderowskich siepaczy .
    W ten sposób NATO miało by dostateczny powód by w obronie demokracji Ukrainy rozpoczęło wojnę , a tak się nie dzieje .

    Jest takie prawo “Murphy’iego” i istnieje tzw, “brzytwa Ockhama ” , z których wynika że im prościej tym lepiej .

    Oczywiście mogę się mylić , ale gdyby Putin był członkiem spisku i miał doprowadzić do ostatniej wojny , to tę wojnę byśmy mieli .

    Jeśli uważasz że nie mam racji , wytłumacz mi po co te komplikacje ?

  6. kudlaty72 25.12.2014 13:01

    @robi1906
    “im prościej tym lepiej” dokładnie tak.Dlatego kłamstwo przedstawiane przez wszystkie żydowskie media stworzyło podział na “dobrego Obamę” i “złego Putina” – prościej się nie da.Prawda jest często przypadkowa i nie logiczna,obarczona nieprzewidzianym możliwym przypadkiem zdarzeń.Dlatego łatwiej uwierzyć w logiczne kłamstwo niż w skomplikowaną prawdę.
    Zbyt wiele lat poświęciłem na czytaniu wszelkich mozliwych materiałów historycznych na temat syjonistów by wierzyć w to co widzą moje oczy i słyszą moje uszy.Mistrzowie iluzji przy pomocy mediów piorą mózgi na masową już skalę.
    Nie wierzę w to,że Putin urwał się ze smyczy jak wcześniej Napoleon ,a pózniej Hitler- to nie ten typ człowieka.
    Po IIWŚ zostały dwa systemy,demokracja liberalna i komunizm.Obydwa prowadzą do zniewolenia mas ale innymi drogami.Komunizm się nie sprawdził z róznych powodów(min finansowych) natomiast w demokracji liberalnej,korporacje przejeły doskonale rolę oprawców.Lepiej jest zniewolić człowieka biedą,kredytami,mozolną pracą od rana do wieczora niż batem.Sztucznie wywoływane kryzysy i pętla zadłużenia skuteczniej robią z ludzi niewolników niż bat.Ludzie nie maja jednego wroga w postaci rządu tylko szereg korporacji i magiczny kryzys.Jeśli do tego dodamy sztucznie inspirowane waśnie na tle narodowosciowym,etnicznym i religinym to wychodzi nam panaceum na trzymanie świata za pysk i to właśnie dzieje się obecnie.

  7. MusX 25.12.2014 21:00

    @atos
    Demokracja w Syrii akurat jest i to na wyższym poziomie niż Państwa zachodnie czy USA.
    Jak masz wątpliwości to przejrzyj frekwencje i wyniki ich ostatnich wyborów prezydenckich, oraz raporty ONZ które potwierdzają, że procedury wyborcze były zachowane.
    To syria powinna jechać na zachód aby szerzyć demokracje.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.