Czego nie wolno robić w samolocie?

Opublikowano: 02.11.2021 | Kategorie: Publicystyka, Turystyka i podróże

Liczba wyświetleń: 7036

Latanie samolotami to bardzo specyficzny rodzaj podróżowania, którym rządzi wiele pisanych, ale i wiele niepisanych reguł, często nie mających w ogóle racji bytu w innych środkach transportu zbiorowego. Czego nie wolno lub nie opłaca się robić w samolocie? Oto 9 najważniejszych zasad.

Niektóre zasady obowiązujące w samolotach są bezwzględne i ich przestrzeganie jest konieczne ze względów bezpieczeństwa lotu. Inne z kolei dotyczą raczej samolotowego savoir-vivre, co oznacza, że ich przestrzeganie zapewni podróż w spokojnej atmosferze nam, innym pasażerom i załodze samolotu. Są wreszcie i takie zasady, które uchronią nas przed potencjalną kompromitacją – a przynajmniej przed zażenowaniem lub zawstydzeniem. Oto 9 złotych reguł, o których lepiej pamiętać, lecąc samolotem.

Czego nie wolno robić w samolocie? 9 złotych reguł

1. Nie otwieraj drzwi samolotu

Choć jest to punkt raczej dla większości ludzi dość oczywisty, to jednak nie można go pominąć. Zdarzają się bowiem co jakiś czas zaskakujące sytuacje, gdy całkiem normalne osoby próbują samodzielnie otworzyć drzwi samolotu (nawet podczas lotu, 10 kilometrów nad ziemią). Powody takich zachowań są różne – od paniki wywołanej lotem, gdy okazuje się, że dana osoba została dotknięta jakimś rodzajem fobii, o którym wcześniej nie miała pojęcia, po alkoholowe lub nawet narkotykowe wybryki niesfornych pasażerów. Dlatego zasadę głoszącą, że w samolocie nie wolno otwierać drzwi wciąż trzeba powtarzać, by zagnieździła się w ludzkich umysłach tak głęboko, że nie zachwieje jej nawet nadmierne spożycie używek.

2. Nie przesadzaj z alkoholem

Rozsądne picie alkoholu na pokładzie może być korzystne, rozluźniając zestresowanego pasażera. Są jednak sytuacje, które mogą narazić nas na nieprzyjemności. Złotą regułą latania jest więc to, że z alkoholem na pokładzie samolotu nie wolno przesadzać. Nie należy doprowadzać się do stanu upojenia, w którym tracimy kontrolę nad własnym zachowaniem. Powody tego są dość oczywiste.

Osoby pijane często stają się agresywne i zakłócają lot. W mediach na całych świecie wciąż pojawiają się coraz to nowe historie, opisujące żenujące lub czasem nawet niebezpieczne wybryki pijanych pasażerów. Potrafią oni obrażać innych podróżnych i załogę, wywoływać kłótnie i bójki, a nawet zagrażać bezpieczeństwu lotu przez swoje pijackie pomysły (np. próby wdarcia się do kokpitu czy otwarcia drzwi samolotu).

Ponadto, przesadzanie z alkoholem podczas lotu może też w konsekwencji poskutkować mandatem lub nawet cięższą karą – w zależności od tego, co konkretnie pijany pasażer zrobi na pokładzie. Dodatkowo, w niektórych przypadkach linia lotnicza może zakazać niesfornemu pasażerowi podróży swoimi samolotami.

3. Nie żartuj o bombie

Z żartowaniem o bombie jest podobnie, jak z piciem alkoholu – w tym sensie, że podobne mogą być skutki. W mediach głośno jest czasem o przypadkach, gdy pasażer – często tylko ze stresu czy dla rozluźnienia atmosfery – żartuje o bombie. Niestety, żarty tego typu nie są dobrym pomysłem, ponieważ za każdym razem pracownicy linii lotniczych i lotnisk muszą wziąć taki żart na poważnie i wdrożyć specjalne procedury bezpieczeństwa, takie jak na przykła awaryjne lądowanie. Zdarza się nawet, że osoba żartująca o bombie może zostać ukarana grzywną lub otrzymać zakaz wstępu na pokład danej linii lotniczej. Lepiej więc nie żartować o bombie, jeśli zależy nam na szybkiej i bezproblemowej podróży.

4. Nie opieraj się o okna

Podczas podróży często jesteśmy zmęczeni, senni i chętnie opieramy swoją głowę nie tylko o oparcie fotela, ale i o okna i ich okolice – by kark mógł trochę odpocząć. Jak się jednak okazuje, nie jest to najlepsze dla naszego zdrowia. Badania przeprowadzone przez badaczy z Uniwersytetu w Arizonie pokazują bowiem coś zupełnie zaskakującego. Miejscem, w którym w samolocie znajduje się najwięcej zarazków wcale nie jest ani podłoga, ani nawet nie toaleta. Najwięcej baterii zlokalizowanych jest właśnie na oknach. Lepiej więc nie mieć z nimi zbytniego kontaktu.

5. Nie zdejmuj butów

Jeśli zależy nam na tym, by podróż przebiegła spokojnie, by nikt się nas nie „czepiał”, lepiej nie zdejmować butów podczas podróży. Dlaczego? Odpowiedź na to pytanie jest raczej dość oczywista. Nie od dziś wiadomo, że podróż jest męczącym przedsięwzięciem, zajmującym sporo czasu i energii. Nasze stopy są zmuszone „kisić się” w butach często przez wiele godzin od wyjścia z domu – w takiej sytuacji nietrudno o nieprzyjemny zapach.

Jest jednak również zupełnie inny aspekt związany z bosymi stopami na pokładzie samolotu. Podobnie jak w przypadku okien, tutaj również okazuje się, że pozostanie w butach jest po prostu lepsze dla naszego zdrowia. Samolotowa podłoga to zazwyczaj siedlisko zarazków – lepiej więc mieć z nią jak najmniej bezpośredniego kontaktu. Buty chronią przed zarazkami – dobrze oddzielając stopę gumową podeszwą od podłoża, natomiast same skarpetki nie stanowią dla bakterii żadnej bariery.

6. Nie ustawiaj się w kolejce do wyjścia

Jakiś czas temu media społecznościowe obiegł bardzo zabawny, ale i bardzo trafny mem, pokazujący ludzi ustawiających się w kolejce do wyjścia w ciasnym przejściu w samolocie. Każdy z nas zna to niemiłe uczucie zamieszania, gdy ludzi tłoczą się między fotelami jeszcze zanim samolot stanie i otworzą się drzwi. Ustawianie się takiej kolejce nie tylko może tworzyć niemiłą atmosferę „przepychania się” do wyjścia, ale także utrudnia innym wyjęcie własnego bagażu z półki nad siedzeniem.

7. Nie trzymaj stóp na fotelu

Ta zasada może wydawać się nieoczywista, dlatego trzeba ją uściślić. Chodzi rzecz jasna o powstrzymanie się od trzymania stóp na fotelu innego pasażera. Znane są historie, gdy między pasażerami dochodziło do kłótni, a nawet do bójek – właśnie z tego powodu, że jedna osoba postanowiła położyć swoje zmęczone podróżą stopy na cudzym fotelu. Aby zrozumieć, jak niekomfortowe jest to dla „poszkodowanego” pasażera, można spróbować wyobrazić sobie, jakbyśmy się czuli, gdyby to na naszym fotelu pojawiły się stopy naszego sąsiada z tyły lub z boku. Z pewnością dla większości nie byłoby to wcale przyjemne doświadczenie. W tym przypadku warto więc kierować się regułą „nie rób drugiemu co tobie nie miłe”.

8. Nie śpij podczas startu i lądowania

Ta reguła należy do reguł „miękkich”, których przestrzeganie nie jest wymagane w samolocie i nie jest też warunkiem spokojnej podróży innych osób. Jest jednak warunkiem naszego dobrego samopoczucia. Dlaczego? Ponieważ właśnie podczas startu i lądowania wewnątrz samolotu następuje gwałtowna zmiana ciśnienia (co można łatwo zauważyć na przykład po zatykających się często w tych momentach uszach).

W celu złagodzenia dyskomfortu można stosować różne sztuczki, takie jak rzucie gumy, intensywne ziewanie czy głębokie i regularne oddychanie. Dla osób bardziej wrażliwych na zmiany ciśnienia momenty te i sposoby łagodzenia objawów są szczególnie ważne. Przegapienie startu i lądowania i niezastosowanie żadnych metod łagodzenia dyskomfortu może u osób bardzo wrażliwych skutkować takimi dolegliwościach, jak ból głowy, infekcje uszu czy nawet krwawienie z nosa. Lepiej więc nie ucinać sobie drzemki na początku i na końcu podróży samolotem.

9. Nie oglądaj filmów porno

Oglądanie filmów porno w miejscu publicznym nie jest najlepszym pomysłem. Po pierwsze dlatego, że ktoś może to z łatwością zauważyć, nagrać i nas i skompromitować w sieci (o ile oczywiście mu na tym zależy). Po drugie, może to być bardzo niekomfortowe dla innych pasażerów. Po trzecie, należy pamiętać, że samolotami podróżują też dzieci, dla których oglądanie pornografii może być bardzo destrukcyjne. Lepiej więc jednak powstrzymać się i nie oglądać porno podczas lotu.

Niektórzy pasażerowie nie potrafią się jednak powstrzymać i wtedy muszą liczyć się z tym, że załoga samolotu spróbuje zwrócić im uwagę. Jak podaje portal Tanie Loty, personel pokładowy niektórych linii lotniczych przechodzi nawet specjalne szkolenie, dotyczące tego, jak delikatnie i skutecznie sprawić, by pasażer zaprzestał oglądania porno w samolocie. Przykładowo, takie szkolenia przechodzą pracownicy United Airlines.

Autorstwo: Jakub Mróz
Zdjęcie: albert22278 (CC0)
Źródło: PolishExpress.co.uk


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.