Liczba wyświetleń: 803
Cypryjski Minister Rolnictwa i Środowiska, Nicos Kouyialis, zadeklarował, że rząd przyjrzy się sprawie rozpylania substancji chemicznych nad wyspą i w ten sposób wyjdzie naprzeciw żądaniom zaniepokojonych obywateli, aktywistów i rolników. W środę nad tą sprawą dyskutowano w Komisji ds. Ochrony Środowiska.
Inicjator dyskusji i przewodniczący Partii Zielonych, George Perdikis, powiedział dziennikarzom, że jest zadowolony ze zobowiązania ministra. Perdikis ma nadzieję, że tym razem badania zostaną przeprowadzone rzetelnie, przy współudziale rządu i naukowców z całego świata. „Zakładając, że udowodnimy istnienie chemtrails” – dodał – „to mam nadzieję, że rząd natychmiast podejmie kroki w celu powstrzymania tego procederu.” Perdikis przypomniał też o wcześniejszym dochodzeniu w tej sprawie przez rząd, w 2010, kiedy to jego zdaniem wyniki analiz próbek powietrza sfałszowano.
Według Zielonych celem rozpylania substancji w powietrzu w postaci smug chemicznych jest chęć zapanowania nad pogodą (tzw. geoinżynieria). Twierdzą oni, że to samoloty z SBA (suwerennych baz brytyjskich na wyspie: Akrotiri i Dhekelia) się tym zajmują, które chcą w ten sposób np. zapobiec tworzeniu się chmur i zwiększyć widoczność w dniach nalotów na Syrię. Perdikis twierdzi, że przyczyna może być jeszcze inna: system radarowy na terenie SBA, bo rozpylanie w powietrzu mikroskopowych cząstek wzmacnia sygnał radaru. Istnieje jeszcze teoria, że chemtrails służą do kontroli ludzkich umysłów, ale Zieloni nie są szczególnymi jej zwolennikami.
W swoim liście z dn. 16 lutego 2016 ww. Minister Kouyialis poinstruował rządową Komisję ds. Ochrony Środowiska, by ta dogłębnie zbadała zjawisko smug chemicznych. Powołał się w nim na formalną skargę złożoną przez Zrzeszenie Cypryjskich Rolników (EKA), zaniepokojonych tym procederem. Oni także twierdzą, że smugi chemiczne ciągną się za samolotami wylatującymi z SBA. Panicos Hambas, generalny sekretarz EKA, oświadczył dziennikarzom: „Jesteśmy głęboko zaniepokojeni obserwując ostatnie anomalia pogodowe, choćby dzisiejszą temperaturę.”
W liście Kouyialis pisał: „Na pierwszy rzut oka, choć nie mamy jeszcze potwierdzenia, można przypuszczać, że te działania wpływają na klimat naszego regionu poprzez zmianę składu powietrza i inicjowanie w atmosferze różnych zjawisk np. deszczu.” Poprosił on Ministra Spraw Zagranicznych, by ten skontaktował się z administracją SBA i przyjrzał się tej całej sprawie. W odpowiedzi rzecznik SBA, Connie Pierce, wydała oświadczenie: „Brytyjskie bazy chcą podkreślić, że żaden z samolotów wylatujących z RAF Akrotiri nie prowadzi takich działań.”
Wyrażenie „smuga chemiczna” (z ang. chemtrail) pochodzi od słów „chemiczny” (z ang. chemical) i „ślad” (z ang. trail). Oznacza smugę powstałą przez rozpylenie przez samolot na dużych wysokościach chemicznych substancji. Kilka takich smug na niebie daje obraz charakterystycznych krzyżujących się białych linii. Zjawisko: to nie dotyczy opylania upraw, zasiewania chmur czy gaszenia pożarów z powietrza. Smuga chemiczna nie ma także nic wspólnego ze smugą kondensacyjną powstałą po przelocie zwykłych samolotów pasażerskich.
Autorstwo: Elias Hazou
Tłumaczenie: Xebola
Źródło oryginalne: Cyprus-Mail.com
Źródła polskie: Xebola.wordpress.com, WolneMedia.net
Poznaj plan rządu!
Zjawisko Chemtrails czyli rozpylanie w powietrzu chemii przez wojskowe samoloty juz dłuzszy czas ma miejsce na terenie całej polski .
Spisek jest wyjątkowo mocno trzymany w tajemnicy ,do tego stopnia ze kręci sie filmy ,robi zdjęcia i tworzy np tapety na pulpit z tym zjawiskiem w tle
Wszystko po to zeby przecieciętnemu kowalskiemu a szczególnie temu młodszemu pokoleniu wydawało sie ze takie cos było od zawsze i ze to zupełnie normalne
Otóz nie!
Jak pamietam (i nie tylko ja) takiego zjawiska nigdy wczesniej nie było
W wikipedii ukuto nowy termin na nazwanie tego : Cirrus aviaticus
Taki termin wczesniej nie istniał
Zadziwiające jest ze ludzie nie zwracają na to uwagi gdy nad ich głowami niebo jest dosłownie “zaorane” w b daleko ciągnące sie pasy w róznych kierunkach
Wystarczy sie przyjrzec i poobserwować a widac ze te “pasy” “puchną” i robią sie z nich chmury które nastepnie spowijają niebo mleczną zasłoną
Cy to naturalne?
Jak moze byc to naturalne skoro te chmury pochodza od samolotów
Zapomnieliscie z czego powstają chmury?
Pewnie zaraz zlecą płatni hejterzy zeby udowadniac ze chemtrails to wymysł wariatów
Wiec od razu napisze ze nic nie chce udowadniac ,kazdy o normalnym IQ sam sobie na to pytanie moze odpowiedziec czy chemtrails jest czy go nie ma .
Wystarczy patrzec i obserwować i miec choc nikłe pojecie czym jest smuga kondensacyjna
Oni na powaznie chca badac, czy tak tylko pod publiczke gruchaja?
Bo jak ten caly pan minister rolnictwa tak na powaznie – to moze sie niechybnie okazac, ze bije zone, zdradza ja z nieletnimi pracownikami biura, ma na komputerze dziecieca pornografie i zamilowanie do narkotykow (ktore to wlasnie przedawkuje i umrze)…
Swoja droga Cypryjczycy tez sprytem nie grzesza: jak tak dalej beda zadawac niepoprawne pytania, to im Wujaszek Sam wyladuje ‘przywracac demokracje’ i sie skonczy podskakiwanie! 😉
A ciekawy jestem czy w Rosji tez jest ta geoinzynieria (chemtrails)
Wiesz moze? Bo nie mam danych na ten temat ani nikogo tam znajomego
@Swietlisty:
Jest wszedzie nad obszarami zamieszkalymi na polnocnej polkuli… Przynajmniej tak przedstawia sie to w tych krajach, ktore wizytowalem/mieszkam:
‘Psikaja’ nad obszarami o duzym zageszczeniu; staraja sie brac pod uwage kierunek wiatrow, ale wiadomo – sa one zmienne, a i wysokosc oprysku (8-12 km)* robia swoje – nim taki aerozol opadnie, to w wielu miejscach albo sie rozproszy, albo opadnie nie tam, gdzie trzeba; tym niemniej 90%+ opada na obszary o gestym zaludnieniu:
# w UK na ten przyklad, dzieki przewadze wiatrow zachodnich, widac to doskonale w Szkocji: poludnie kraju, centralny pas Edynburg-Glasgow sa zapaskudzone niemal codziennie; dalej na polnoc robi sie o tyle ciekawie, ze poza wiekszymi miastami (Dundee, Perth, Aberdeen, a nawet Iverness – ktore zasadniczo jest taka troszke wieksza wsia) niebo jest… niebieskie; owszem, gdy okazyjnie wieje ze wschodu, to znad ww. miast na wschodnim wybrzezu ‘chmury’ nieco rozwiewaja sie w kierunku zachodnim nad pustkowia i wsie… ale to dzieje sie sporadycznie;
# we Francji i ogolnie nad kontynentalna Europa jest znacznie gorzej, ale znow – slabo zamieszkale atlantyckie wybrzeze Portugalii ma sie niemal swietnie, choc niestety na zachod stamtad jest juz tylko gorzej…;
# Rosja? Nie jestem pewien… ale zdarzalo mi sie w ostatnim czasie dosc regularnie odwiedzac Japonie i przynajmniej kilkakrotnie niebo nad Syberia bylo wolne od zachmurzenia – i nie bylo ani sladu tego dziadostwa… no ale znow – to sa obszary niezamieszkale; pomijajac zachodnia Rosje, nad ktora pewnie czesto ‘zawiewa’ z Europy, chyba jest lepiej – szczegolnie za Uralem. Wielkie miasta pewnie maja to samo, co reszta. Poszukaj w googlach najnowszych zdjec z np. Moskwy, to Zobaczysz (np. tu: https://www.tripadvisor.co.uk/Tourism-g298484-Moscow_Central_Russia-Vacations.html – zdjecie z 2011 bodaj z Kremla);
*Czesto lecac liniowym bedziesz albo tuz pod warstwa oprysku, albo przezen przelecisz… Ciekawe zjawisko. Biorac pod uwage standardowy pulap ca. 10 km, tak mniej wiecej wyglada wysokosciowy rozklad opryskow; czasami (rzadko) widac z okien przelatujacy ‘dezodorant’ na niemal tym samym pulapie, co inny zwykly, rejsowy – i jest to widok szokujacy 😉
@Prometeusz serdeczne dzięki 🙂
A tu taka informacja juz z 2013 r ale mysle ze warto ją przeczytać http://www.monitor-polski.pl/jesli-to-jest-prawda-to-wszystkich-nas-niedlugo-czeka-smierc/comment-page-5/
Jeśli to była by prawda to szczepionki aktywują to cos co zrzucają przez chemtrails ,w ten sposób mogą zdepopulowac na sygnał dowolną ilosc i grupe ludzi
NWO
Starszym juz raczej pozwolą naturalnie” jepnąć w ramy” bo sądze ze to tylko te szczepionki które są podawane przy urodzeniu toto aktywują
hej Atos 😉
w opowiedzi daje ci link do bardzo ciekawego filmu ,zaczyna sie o zarówkach ale traktuje o wszsytkim ,po prostu od zarówek sie to zaczeło https://www.youtube.com/watch?v=QPPW8KM7eEU
Zapewnie po obejrzeniu wyciągniesz wnioski ze sztucznie utrzymuje sie produkcje ,prace etc
Tylu ludzi co w tej chwili nie jest potrzebne i dlatego mówi sie tu i tam o depopulacji
Kto będzie pracował? Maszyny a do ich ewentualnej obsługi czy kontroli potrzeba o wiele mniej ludzi
Poza tym świat ulegnie Nowemu Porządkowi ,teraz napedza go przemysł ,produkcja etc (obejrzyj film )
Ziemia jest w stanie wyżywić wszystkich tylko nie w takim systemie chciwosci jaki panuje i gdzie funkcjonują takie pojęcia jak np klęska urodzaju i gdzie 1 % ludzkosci ma więcej w posiadaniu niz pozostałe 99%
A moja opinia jest taka ze wiekszosc ludzi na ziemi wyginie
Juz zaczeli to robic i juz sie ściele gęsto trup
Chemtrails,trucizna w zywnosci i wodzie,tzw “leki” ,tzw ‘szczepionki” oprócz tego warunki bytowe opłakane
Pozdrawiam
A skąd ja mam wiedziec ilu? 😀 pewnie jest jakiś próg ale to nie ten co teraz nam wmawiają ze juz juz trzeba sie odstrzelic bo braknie papu i wody 😀
Warunki bytowe opłakane to mam na mysli prace i ogólne zycie w niewolniczym systemie ,stres etc No masz racje ze są kraje gdzie jest nędza i umiera sie z głodu i pragnienia to fakt ,tam jest gorzej
No panuje i co? jest dobrze? Ludzie są szczesliwi? No wiekszosc nie a nawet moze z tego sobie nie do konca zdawac sprawe (taka rozmowa na argumenty słowika na wolnosci z kanarkiem w klatce)
No próbowały jednostki masz racje,zgadza sie
Chyba ludzkosc to jakis przeklęty gatunek
Co do tej żywności, to o ile produkujemy dostatecznie wiele, to są 2 problemy – po pierwsze oczywiście nierówność podziału, po drugie zależność, że produkcja żywności rośnie arytmetycznie, a liczba ludności od mniej więcej 100 lat geometrycznie.
Jeżeli populacja wzrośnie do 9 mld, potrzeba by powiększyć obecną ilość pól uprawnych o 20%, a do tego trzeba czasu i relokacji ludności, tak więc o ile naturalnie jesteśmy w stanie powiedzmy zwiększyć o tyle produkcję do 2050 roku, to ten pułap ludności możemy przy obecnym tempie wzrostu osiągnąć w 2030, a wtedy klęska głodu na skalę nieznaną od starożytności jest nieunikniona.
Humanitarnym rozwiązaniem byłaby tu po prostu zakazana przez lewactwo i uznawana za niemalże nazizm eugenika, czyli kontrolowanie przyrostu ludności, zwłaszcza w krajach najbiedniejszych – bo co innego poradzić na murzyna, który siedzi i się nudzi, bo biały człowiek przywiezie jedzenie, a potem narobi 10 bachorów, z których każdy kolejne 10? W pewnym momencie kurek się zatknie. Przeprowadzać zabieg podwiązywania na każdym z liczbą dzieci przewyższającej jego możliwości finansowe utrzymania i po kłopocie.
Ale jak wiadomo, owe elity wolą się nie babrać w żadne debaty filozoficzne, ani starania o oczyszczenie społeczeństwa z jednostek mniej rozsądnych, bo głupimi łatwiej zarządzać.
@Swietlisty, Atos:
Jeżeli rozumiecie po angielsku i Chcecie poznać przynajmniej cześć wyjaśnienia – odłóżcie wszystko i obejrzyjcie to: https://m.youtube.com/watch?v=V5y1WorkLJw
@Atos:
W ich mniemaniu (elit) bedą na nich robić głównie maszyny… (no i golemy itp., ale to już inne zagadnienie); ty, ja, koń i słoń jesteśmy im potrzebni jak psu piąta noga. No, może z wyjątkiem zoo/rezerwatu/skansenu; ,ludzi’ wyspecjalizują do szczególnych typów zadań i usług i tylko tylu i takich, ilu i jakich będzie im trzeba. Reszta do gazu.
Depopulacja przesadą? Zacznij od wyszukania ‘Georgia Guidestones’ a następnie kontroli populacji – tego kto i do jakiej nawołuje… 90% ludzkości nadaje się ich zdaniem do rychłej eliminacji. Nie – moim zdaniem oni tak myślą. Nie: oni sami to mówią. Poszukaj sobie, polecam…
Tym czasem, borem-lasem miłego oglądania – i nie przestraszycie się przesadnie: co ma wisieć… 😉
@Prometeusz ja juz o tym wiem od jakiegos czasu ale dzieki za materiał
Zastanawiam sie sam czy jest to prawdą czy nie ,bo trudne jest to do zaakceptowania ale kojarze fakty to niestety skłaniam sie ku temu gorszemu scenariuszowi
Wielu ludzi to “wyprze” ze swojej psychiki ,to naturalna reakcja ,będą sie bali i to wyparcie im pomoze
Mam do ciebie takie pytanie i poprosze o twoją ocene : Jak sądzisz czy istnieją inne cywilizacje pozaziemskie ,no wiesz Sitchin ,Daniken mity Sumerów etc
To nie zadna podpucha do dyskusji 😀 po prostu jestem ciekawy twojej opinii na ten temat
Pozdrawiam wszystkich
PS Tak Atos z całą pewnoscią istniała kiedys cywilizacja globalna (wszedzie piramidy itd)
@Atos, Swietlisty:
Pytacie mnie powaznie o caloksztalt moich pogladow… dobrze wiec. Odpowiem (nader zwiezle, skupiajac sie na kilku poruszonych szczegolach) wiec w miare mozliwosci… najpierw drobne szczegoly:
1. Ostatnia cywilizacja owszem, rozpadla sie i pograzyla w wojnie (m.in.) atomowej i chaosie; pomieszanie jezykow i rozpad pierwszego Babilonu (akk.-sum. bab ilu – ‘portal/wrota/brama do boga/bogow/gwiazd) tylko spowolnilo proces konsolidacji… obecnie trwa ponownie w najlepsze; cel byl zawsze ten sam i sie nie zmienil. Religia tez jest ta sama, ideologia rowniez. Wyscig zbrojen powoli przyspiesza.*
a) Mohendzo Daro i Harappa nie zostaly opuszczone, tylko wyeliminowane bronia atomowa: podczas wykopalisk stwierdzono, co nastepuje: centrow tych miast nie ma – wyparowaly – zas im dalej od centrum, tym lepiej zachowane szczatki zabudowy i szczatki ludzkie sa znajdowane; pracownicy zatrudnieni przy kopaniu umierali na chorobe popromienna… Prace przerwano, a to, co obecnie uznaje sie za stanowiska, nie do konca nimi jest w najdelikatniejszym przekazie. Dokumenty nadal istnieja w UK, m.in. w bibliotekach i zbiorach National Geographic i Royal societies. Zwloki pogrzebano w olowiannych trumnach i miejsca ponownie zakopano; obecnie na terenach tych szaleje ‘wojna’, wiec prozno by szukac – co najwyzej mozna glowe stracic. Nie tylko tam – na calym Swiecie rozsiane sa zniszczone miasta/slady uzycia broni masowej zaglady; polecam chociazby hinduska Mahabharate; znamy ja obecnie, owszem – ale ‘ciekawe’, ze znali ja R.J Oppenheimer, W. Gerlach czy W. Heisenberg, hm? 😉
b) Pomieszanie i zrodla jezykow… Wyszukajcie koniecznie i przeczytajcie prace i anazlizy najwiekszego geniusza lingwistyki ostatnich kilku stuleci, prof. Szalka (nie mam polskich znakow diakrytycznych, nazwisko Szalek pisne przez l z kreska 😉 – i sami zobaczycie, do jakich wnioskow doszedl czlowiek, nie kierujacy sie zadnym modelem, ani zadnymi ‘ideologicznymi’ pogladami. Perelki? Nan Madol na ten przyklad… Znajdzcie, gdzie lezy, a nastepnie zobaczcie sobie, jak sie ta nazwa tlumaczy w poprzednim, globalnym jezyku (owszem, takowy istnial)…
*Nie tylko chodzi o produkcje atomowek czy innych maszyn, ale o tym ponizej.
2. Co mowia ‘elity’: zgadzam sie, dlatego napisalem ‘czesc wyjasnienia’. Nie twierdze, ZE SIE TO UDA; nie twierdze tez, ze TO JEST PRAWDZIWY PLAN SIL SPRAWCZYCH – tylko, ze elitom taka wersja jest w mozg wciskana przez ich bogow i bozkow.
3. Niemal nic nie wiemy o tym, czy jest cos poza ‘Ziemia’, tj. w otchlani**… Jezeli zas Mowisz o ‘gwiazdach’, czyli przestrzeni nad naszymi glowami – oj jest tam cos ciekawego, bardzo ciekawego… stad tez elity przy pomocy NASA i innnych alfabetowych gangow pchaja sie tam drzwiami i oknami… Podobnie sprawa ma sie ze skorupa Ziemska i otchlania… Oni (elity) szukaja czegos na gwalt, na sile, za wszelka cene – i to cos chce byc znalezione, zaczadza ich umysly klamliwymi obietnicami – byle tylko zostac znalezionym.
Wiem, ze to wszystko brzmi enigmatycznie… ponizej nakresle obaz ogolu (jak ja go rozumiem) i nabierze nieco wiecej sensu.
**J.w. – szczegoly ponizej;
————————
Jak ja widze obraz calosci? Gotowi czy nie – oto on:
A. Swiat w ktorym zyjemy, wyglada mniej wiecej tak: https://www.google.co.uk/search?q=skycentrism&biw=1440&bih=789&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwj74cfsjYnLAhVJ0RQKHVS8DmIQ_AUIBygC#imgrc=AlU-5EP6_Y-DxM%3A
Szereg koncentrycznych sfer zasadniczo; wewnetrzna powierzchnia tej sfery, na ktorej my zyjemy, ma dwa otwory w okolicach biegunow – ktorymi mozna wydostac sie na zewnatrz – do Biblijnej otchlani, na zewnetrzna powiechnie tej sfery; przynajmniej kilkakrotnie w czasach najnowszych udalo sie to komus zrobic (admiral Byrd, Niemcy w trakcie/po wojnie itd.). Nad nami, w kierunku centrum – jest rowniez szereg sfer, ktore w Biblii pojawiaja sie jako rozne ‘Nieba’, na czele z samym srodkiem – tronem i siedziba Boga. Otoz te posrednie sfery (nam przedstawiane jako nieskonczony ‘kosmos’) sa, rzecz jasna, zamieszkale. Czy mieszkancy tych obszarow nas ‘odwiedzaja’? Tak… i nie. Odwiedzali w przeszlosci? Ojjj taaak…! Obecnie sprawa jest delikatna…
B. Historia, cywilizacje. 1/3 mieszkancow nieba ostatecznie poslucha jednego sposrod siebie (Lucyfer, Szatan – ma wiele imion) i, w ostatecznym rozrachunku, wypowie Bogu otwarta wojne w sensie doslownym – z bronia, z mordowaniem i niszczeniem; on bowiem chce zajac miejsce Boga i uwaza, ze mu sie ono nalezy.
Czlowiek zostal w ten konflikt uwiklany od samego poczatku, co nie powinno dziwic: bedacy w mniejszosci Lucyfer szuka stronnikow wszedzie, gdzie moze. No i ma tez problem w zwiazku z faktem, ze nie zyczy sobie porzadku Boga (sam przeciez chce ustanowic wlasny) – totez wszystkich ‘podwladnych’ tylez potrzebuje, co i nienawidzi (wszak sa i zajmuja miejsce, ktore w jego mniemaniu to on sam powinien obsadzic wedlug jego wlasnego upodobania i specyfiki)… Punkty zasadnicze w tej historii sa nastepujace:
0. Pierwsi ludzie, dzieki odpowiedniej ‘inspiracji’, pozbawili sie ochrony Boga przed udzialem w rozwijajacym sie konflikcie.
1. Na skutek ww. czlowiek jest smiertelny, a Swiat, w ktorym zyje – nie jest chroniony; tzn. jest w nim i dobro, i zlo (zycie, ale i smierc) i powoli degeneruje, niszczeje – zuzywa sie;
2. Niedlugo po wydarzeniach z poczatku Ksiegi Rodzaju, doszlo do pierwszych ‘odwiedzin’ przez ‘pozaziemska cywilizacje’… 200 aniolow, (za namowa wiadomo kogo, rzecz jasna – choc on sam przezornie sie do owej ‘wycieczki’ nie dolaczyl), postanowilo zejsc na Ziemie i sie dobrze ‘zabawic’… Czesc ich imion nie przepadla i jest znana, w okultyzmie sa to przepotezne bostwa: Semyaza to podobno imie ich przywodcy, a i znanych jest okolo 20 innych, np. Kokabiel) I zabawili sie ‘wysmienicie’:
i) Nauczyli ludzi wielu roznych rzeczy, poczawszy od wytwarzania broni i toczenia wojen, a na uwodzeniu i wyrobie roznych ‘specyfikow’ skonczywszy;
ii) Wybrali sobie sposrod ludzi zony i splodzili z nimi dzieci – gigantow (nie mam na mysli osobnikow 3 czy 5-metrowych, ale 100 – 150-metrowych: vide mitologia grecka i tytani), ktorzy stali sie krolami i bogami na ziemii wraz ze swoimi ojcami;
iii) Oprocz ‘zabawiania sie’ z kobietami, nie omieszkali rowniez pobaraszkowac ze zwierzatkami oraz pokrzyzowac ich miedzy soba… efekty nie trudno sobie wyobrazic (mozna zajrzec do mitologii czy tez wykopalisk);
Po tysiacu-dwoch tysiacach lat Ziemia juz nijak nie przypominala oryginalnego zamiaru – cos, co bylo kiedys zasadniczo lagodne, pozbawione zjawisk takich, jak miesozernosc czy pasozytnictwo, zmienilo sie w kraine z najgorszych koszmarow, doslownie pozerajaca sama siebie, pelna dziwnych stworow, nienawisci i chorych zamiarow. Kiedy na calej powierzchni Ziemii pozostala juz tylko jedna ‘niepoprawiona’ genetycznie osoba (Noe) nie pozostalo Bogu nic innego, jak nieco ‘przystopowac’ cale to ‘przedsiemwziecie’: 200 aniolow zostalo ukaranych w sposob tak okrutny, ze juz zaden inny nie odwazyl sie pozniej zrobic tego samego ponownie; choc nie wszystkie szczegoly sa znane, to oni nadal zyja – prawdopodobnie na zewnatrz, w otchlani. Nim jednak zostali ukarani, musieli patrzec, jak ich dzieci (giganci) wyzynaja sie nawzajem w wielkiej, globalnej wojnie-rzezi, a nastepnie caly stworzony przez nich Swiat zostaje zmieciony potopem.
*Konsekwencje tych wydarzen, dotykajace odtad ludzi byly liczne, ale najwazniejsze to te:
#Zony synow Noego (a i byc moze oni sami) niestety nie byly juz genetycznie ‘czyste’, wiec posrod ich dzieci narodzilo sie i rozplenilo po Swiecie sporo gigantow – znacznie juz mniejszych i mniej podobnych do swych ojcow-aniolow, ale jednak nadal nie-ludzi (nie do konca) i sporo trwalo uporanie sie z nimi (by znow nie przejeli wladzy nad Ziemia, korzystajac ze swojej biologicznej przewagi nad ‘zwyklym’ czlowiekiem);
## Dusze wszystkich tych olbrzymow, hybryd i potworow nie byly dzielem Boga; totez odmowil ich przyjecia. Mowiac obrazkowo – kiedy umiera czlowiek, badz normalne zwierze – Bog zachowuje ‘pamiec’ calej istoty – i, np. w przypadku czlowieka, w ramach sadu ostatecznego kazdy bedzie wskrzeszony raz jeszcze; tym niemniej dusze tych potwornosci Bog odeslal precz: glodne, spragnione, pozadajace wszystkiego tego, czego kazda zywa istota pragnie… No i stad mamy demony wszelkiego autoramentu, ktore az do dnia sadu uprzykrzaja wszystkim zycie – probujac aby pprzez ich ciala zakosztowac zycia w miare mozliwosci, a i zabic wlasciciela z zawisci/nienawisci do rodzaju ludzkiego,
### Nekromancja – vide golem, Viktor Frankenstein, ‘male szaraki’, kosmici i inzynieria genetyczna. Poniewaz demony pozadaja ciala, to rozne ‘sily’ i osobistosci probuja im je dac. I niedlugo dadza… Wystarczy stworzyc bionicznnego robota – cialo – i zwabione jego ‘pustostanem’ (brakiem duszy) demony ustawia sie w kolejce.
Najdalej idaca konsekwencja to przyszla armia Szatana – miliony genetycznie i elektronicznie/mechanicznie poprawionych, superpoteznych potworow, uzbrojonych w najnowoczesniejsza bron, ktorych na dodatek nie mozna zabic (kazde cialo to tylko robot, jak sie je zabije, to demony siup! z powrotem do lodowki, gdzie czeka nastepne takie samo cialo, i z powrotem do szeregu) – juz mozna pewne przeblyski tego zamiaru dostrzec w grach komputerowych np., gdzie to sie ‘ginie’ i wraca do punktu wyjscia dowolna ilosc razy.
3. Pierwszy Babilon. O czym bylo na poczatku tego posta. Nie udalo sie…? To nic, uda sie tym razem (wspolczesnie to juz sie znowu zaczyna)…! Nimrod/Nemrod rowniez mial w sobie krew ‘bogow’ – wszak ponoc sam byl olbrzymem (znacznie juz jednak skromniejszej postury, ledwie 3 czy 4-metrowym) i technologie/mysli jego praszczurow w nim kipialy. Dobrze bylo szlo, ale znow Bog wszystko im popsul! No coz – przynajmniej mozna choc troszke zrozumiec przyczyny ich nienawisci do Niego…
4. Ostatnia proba wlasnie zaczyna wkraczac w decydujaca faze. To jeszcze potrwa, owszem, ale doprowadzi do sytuacji takiej, jak przed potopem – tzn. bedzie BARDZO ZLE. My jestesmy jedynie swiadkami wstepu do uwertury tego, co nadchodzi… 😉
Howgh. Ok., starczy chyba 😉 Uff…
No ja sie z tym akurat nie zgadzam bo sam czytam ogromne ilosci ksiązek i tym tematem zajmuje sie juz naprawde duzo lat
Moje prywatne oddolne sledztwo na ten temat mówi mi co innego
Ale wporzo ,kazdy moze pisać co uwaza;)
Napisze tylko o jednej kwestii :
Szatan to nazwa wymyślona przez Kler ,kler splagiatował nasze słowiańskie wierzenia ,zastepując nasze św miejsca swoimi nazwami etc
Stąd Bogowie których my wyznawalismy a były tam tez postaci rogate są uznane jako zło ,szatan ,diabeł ,bies ,czart etc etc (stąd tez polowania na czarownice które tak naprawde były kapłankami dawnej religii Matriarchatu)
Moze jeszcze czerpali z mitów greckich (górski bozek PAN z wyglądu ) itd
Natomiast żródła religii jako takich nalezy sie upatrywac w najstarszych znanych nam kulturach jak np Sumerowie .Tam wystepuje głowne bóstwo Enlil i przeciwstawiający sie mu Enki
No nie chce mi sie pisac wszystkiego po prostu poczytajcie (i przede wszystkim tradycyjne ksiązki a nie to co w necie )
Szatan czy Lucyfer czy Prometeusz czy Enki to ta sama postać
Lucyfer oznacza jutrzenke ,niosący światło(światłość) Prometeusz dał ludziom ogień bogów (światło) wedy ,wiedze
Enki uratował ludzi gdyz wbrew rozkazom uprzedził o potopie i dzieki temu gatunek ludzki przetrwał
w świetle powyższego nalezy pamietać ze to zwyciezcy piszą historie
Pozdrawiam 😉