CRS pacyfikuje demonstrację hutników
Około 200 hutników z zakładów ArcelorMittal we Florange, na północnym wschodzie kraju, przyjechało do Paryża, by zaprotestować przeciw zwolnieniom w stalowni.
Robotnicy szli w kierunku siedziby sztabu prezydenta, ponieważ to właśnie jego winią za to, że nie zrobiono wystarczająco dużo, by uratować zagrożoną zamknięciem fabrykę.
Policja użyła gazu po kilku minutach starć z demonstrantami. Gdy napięcie po konfrontacji opadło, robotnicy ruszyli w kierunku wieży Eiffla, usiłując rozwinąć duży transparent, ale pochód został ponownie zablokowany przez policję.
Prezydent Sarkozy opuścił budynek, w którym znajduje się jego sztab wyborczy zanim pojawili się w jego okolicy hutnicy. Sarkozy wyznaczył termin spotkania z pracownikami z Florange na najbliższy poniedziałek i nie spodziewał się ich wczoraj.
Źródło: Władza Rad