COVID-19 niebezpiecznie mutuje

Opublikowano: 20.03.2020 | Kategorie: Wiadomości ze świata, Zdrowie

Liczba wyświetleń: 1318

Garść informacji o koronawirusie ze świata. W Polsce zarażony koronawirusem lekarz popełnił samobójstwo. Informacje z Polski TUTAJ.

Dane z raportu nr 59 WHO z 19 marca 2020 r.:

– 209 839 – potwierdzone przypadki zachorowań od początku pandemii;

– 16 556 – potwierdzone przypadki zachorowań z ostatniej doby;

– 8 778 – łączna liczba zgonów od początku pandemii;

– 828 – nowe przypadki zgonów z ostatnich 24 godzin.

Wyniki badań naukowych

Koronawirus COVID-19 mutuje, ale w charakterystycznych dla niego granicach – powiedział dziennikarzom p.o. dyrektora Instytutu Naukowo-Badawczego Grypy im. Smorodincewa przy Ministerstwie Zdrowia Rosji, doktor nauk medycznych Dmitrij Lioznow. „Wirus charakteryzuje się aktywnością mutacyjną, czyli pojawiają się mutacje, które mogą różnić się od siebie. W bazie danych znajduje się kilkaset tych patogenów i widać, że mutują, zmieniają się. Ale nie każda mutacja jest niebezpieczna, jest to całkowicie naturalna cecha wirusów. Nie oznacza to jednak, że ich właściwości mogą ulec zmianie. Na razie nie widzimy tego, na razie odbywa się to w ramach dopuszczalnego, charakterystycznego zachowania dla tego wirusa” – zapewnił Lioznow.[SN]

Wcześniej rosyjskim naukowcom udało się całkowicie rozszyfrować genom koronawirusa – przekazała służba prasowa Ministerstwa Zdrowia kraju. Specjaliści z Instytutu Naukowo-Badawczego Grypy im. A.A. Smorodincewa przeprowadzili sekwencjonowanie pierwszego pełnego genomu koronawirusa SARS-CoV-2 z materiału pobranego od pacjenta z Covid-19 z Rosji, podkreślono w komunikacie. „Umieściliśmy tego wirusa w międzynarodowej globalnej bazie danych sekwencjonowanych wirusów. I teraz można go porównać z innymi… Ważne są perspektywy zdobytych danych, ponieważ pozwalają obserwować, jak zmienia się patogen, jak różni się od wyizolowanych w innych krajach. Gromadzenie tych danych pozwala na wykorzystywanie ich w pewien pośredni sposób do opracowywania szczepionek i leków” – powiedział Lioznow.[SN]

Rosyjski Rospotriebnadzor poinformował o rozpoczęciu testów prototypów szczepionki przeciwko nowemu koronawirusowi, poinformowano na stronie internetowej agencji. Należy zaznaczyć, że w podległym Rospotriebnadzorowi państwowym ośrodku naukowym wirusologii i biotechnologii „Wektor” „w bardzo krótkim czasie” opracowano prototypy szczepionek oparte na sześciu różnych platformach technologicznych. Naukowcy „rozpoczęli badania immunogenności na wrażliwych zwierzętach laboratoryjnych, w tym na naczelnych” wszystkich opracowanych przez nich prototypów szczepionek. Naukowcy będą musieli opracować najbardziej obiecujące i najbezpieczniejsze prototypy, które zapewnią tworzenie komórkowej i humoralnej odpowiedzi immunologicznej. Określone zostaną również skład, dawka i sposób podania przyszłej szczepionki. Naukowcy przewidują, że wprowadzenie szczepionki będzie możliwe w czwartym kwartale tego roku.[SN]

Chińsko-amerykański zespół ekspertów, w tym epidemiolog Marc Lipsitch, który jako jeden z pierwszych mówił, że koronawirus SARS-CoV-2 zarazi większość ludzi i zostanie z nami na stałe, przeprowadził nowe obliczenia dotyczące śmiertelności COVID-19 oraz grup, które narażone są na szczególne ryzyko. Okazuje się, że śmiertelność jest niższa niż początkowo podawano, a najmniej narażoną grupą wiekową są osoby przed 30. rokiem życia.[KW]

Naukowcy ze współpracującym z WHO laboratorium z Uniwersytetu w Hongkongu oraz Wydziału Epidemiologii Uniwersytetu Harvarda przeanalizowali osiem publicznych i prywatnych baz danych dotyczących epidemii COVID-19 w Wuhan i przedstawili na tej podstawie znacznie bardziej dokładny obraz epidemiologiczny.[KW]

Wykorzystali naprawdę imponujący zestaw danych, w skład którego weszły: 1. krzywa epidemii potwierdzonych przypadków zachorowań w Wuhan, do których doszło pomiędzy 10 grudnia 2019 a 3 stycznia 2020, a które nie miały bezpośredniego związku z targiem w Wuhan 2. liczbę potwierdzonych przypadków zachorowań, wśród osób, które pomiędzy 25 grudnia 2019 a 19 stycznia 2020 wyleciały z Wuhan do innych miast Chin; 3. liczbę osób, które pomiędzy 29 stycznia a 4 lutego bieżącego roku, przyleciały z Wuhan do swoich krajów, a u których w momencie przylotu wykryto COVID-19 oraz proporcję pasażerów chorych i zdrowych w każdym z lotów; 4. rozkład wiekowy wszystkich potwierdzonych przypadków zachorowań w Wuhan do dnia 11 lutego włącznie; 5. rozkład wiekowy wszystkich potwierdzonych przypadków zgonów z powodu COVID-19 w Chinach do dnia 11 lutego; 6. ogólną liczbę przypadków zgonów w Wuhan z powodu COVID-19 do dnia 25 lutego; 7. czas, jaki upłynął pomiędzy wystąpieniem objawów i zgonem lub przyjęciem do szpitala a zgonem dla 41 przypadków zgonów w Wuhan; 8. czas jaki upłynął pomiędzy wystąpieniem objawów u obu osób w parach zarażający-zarażany dla 43 par.[KW]

Autorzy badań przyjęli bazowe założenie, że w ogólnej populacji prawdopodobieństwo wystąpienia objawów choroby po zarażeniu wynosi 50%. W takim wypadku ryzyko zgonu dla osób z objawami wynosi 0,3% w grupie wiekowej poniżej 30. roku życia, 0,5% w grupie 30–59 lat oraz 2,6% dla osób powyżej 59. roku życia. Śmiertelność COVID-19 dla wszystkich grup wiekowych wynosi 1,4%. Jednocześnie stwierdzono, że prawdopodobieństwo pojawienia się objawów jest w grupie wiekowej 0–30 lat 6-krotnie niższe, a w grupie wiekowej powyżej 59 lat 2-krotnie wyższe, niż w grupie 30–59 lat.[KW]

Naukowcy wyliczyli też, że – przy wspomnianym prawdopodobieństwie wystąpienia objawów choroby – jeden chory zaraża średnio 1,94 osoby (R0, podstawowa liczba odtwarzania). Mediana różnicy czasu wystąpienia objawów w parze zakażający-zakażany wynosi 7 dni, a mediana czasu od wystąpienia objawów do zgonu to 20 dni. Liczba dziennych przypadków zakażeń, przed wprowadzeniem w Wuhan kwarantanny, zwiększała się dwukrotnie co 5,2 dnia, a wprowadzone przez władze działania zapobiegawcze, takie jak kwarantanna, zmniejszyły wskaźnik R0 o 48%. Nie spadł on zatem poniżej 1, czyli progu, po przekroczeniu którego epidemia powinna wygasać. Zdaniem naukowców w Wuhan pomiędzy 10 grudnia 2019 a 3 stycznia 2020 laboratoryjnie potwierdzono zaledwie 1,8% zachorowań na COVID-19 u osób wykazujących objawy.[KW]

W artykule, opublikowanym na łamach „Nature”, czytamy: „biorąc pod uwagę fakt, że w naszym modelu korzystaliśmy z danych z Wuhan, nasze oceny ryzyka nie mogą być przekładane wprost na regiony poza epicentrum epidemii, szczególnie dla jej kolejnych faz. Doświadczenie zdobyte podczas zarządzania początkowymi przypadkami zachorowań, dostępność nowych, potencjalnie lepszych, metod leczenia, będą prawdopodobnie prowadziły do mniejszej liczby zgonów. Środki zaradcze szeroko zastosowane w Chinach pozwoliły na ograniczenie rozmiarów epidemii poza Wuhan, dzięki czemu inne systemy opieki zdrowotnej nie zostały przeciążone, co z również prawdopodobnie pozwoli na zmniejszenie rozmiarów epidemii. Widzimy to chociażby po tym, że stosunek przypadków zgonów do zdiagnozowanych zachorowań jest we wszystkich innych chińskich miastach niższy niż w Wuhan”.[KW]

Warto zauważyć, że artykuł przekazano do publikacji 13 lutego, został on pozytywnie zaopiniowany 9 marca i opublikowano go dzisiaj, 19 marca. Pierwsze przypadki COVID-19 pojawiły się w Europie, we Francji, 25 stycznia. W dniu oddawania artykułu do publikacji w Europie było zaledwie 45 przypadków zachorowań. Dwa dni później zanotowano pierwszy zgon na terenie Europy (we Francji).[KW]

Objawy ze strony układu pokarmowego pojawiają się w COVID-19 częściej, niż początkowo sądzono. Na łamach „American Journal of Gastroenterology” ukazały się wyniki szczegółowych badań przeprowadzonych przez ekspertów z Wuhan Medical Treatment Group for COVID-19. Na podstawie tych badań naukowcy postulują, by wcześniej zacząć podejrzewać o zachorowanie osoby z grupy ryzyka wykazujące objawy ze strony układu pokarmowego i nie czekać u nich na pojawienie się objawów ze strony układu oddechowego. Chińczycy szczegółowo opisali 204 pacjentów, którzy pomiędzy 18 stycznia a 28 lutego zgłosili się do 3 różnych szpitali. U pacjentów tych przeprowadzono pełne badania laboratoryjne, obrazowe oraz opisano historię ich chorób. Średnia wieku badanych wynosiła 54,9 roku. Było wśród nich 107 mężczyzn i 97 kobiet. Badania wykazały, że 99 pacjentów (48,5%) jako główną przyczynę zgłoszenia się do lekarza podało dolegliwości ze strony układu pokarmowego. U osób takich stwierdzono znacząco dłuższy czas pomiędzy pojawieniem się objawów a przyjęciem do szpitala (9 dni), niż u pacjentów bez dolegliwości ze strony układu pokarmowego (7,3 dnia).[KW]

Objawy, na jakie skarżyli się pacjenci z dolegliwościami ze strony układu pokarmowego, były zróżnicowane. U 83,3% był to brak apetytu, u 29,3% wystąpiła biegunka, u 0,8% wymioty, a u 0,4% obecny był ból brzucha. U siedmiu z takich osób objawy ze strony układu oddechowego w ogóle nie wystąpiły. W miarę postępu choroby, objawy ze strony układu pokarmowego były coraz poważniejsze. Co więcej, wydłużały one czas leczenia. W badanym okresie ze szpitala wypisano 60% pacjentów z objawami ze strony układu oddechowego i jedynie 34,3% pacjentów skarżących się na kłopoty ze strony układu pokarmowego. Na szczęście nie stwierdzono u nich uszkodzenia wątroby.[KW]

W podsumowaniu badań naukowcy piszą. „Odkryliśmy, że objawy ze strony układu pokarmowego są powszechne wśród osób z COVID-19. Co więcej, u osób takich czas od pojawienia się objawów do przyjęcia do szpitala był duży, a ich rokowania były gorsze niż u osób bez dolegliwości ze strony układu pokarmowego. Lekarze powinni uznać, że tego typu objawy, jak biegunka, mogą być objawami COVID-19 i powinni wcześniej zacząć podejrzewać o zachorowanie osoby z grupy ryzyka wykazujące objawy ze strony układu pokarmowego i nie czekać u nich na pojawienie się objawów ze strony układu oddechowego”. Uczeni przyznają jednocześnie, że ich badania należałoby powtórzyć na większej próbce pacjentów, by potwierdzić lub odrzucić wyciągnięte wnioski.[KW]

Biofizycy z University of Tennessee wykorzystali zbudowany przez IBM superkomputer SUMMIT do walki z epidemią CoV-19. SUMMiT ma za zadanie znaleźć odpowiedni lek przeciwko koronawirusowi, odpowiedzialnemu za obecną pandemię. Po kilku dniach obliczeń superkomputerowi udało się znaleźć co najmniej 77 związków, które potencjalnie mogłyby uchronić ludzkie komórki przed wirusem. Odkrycie to zostało opublikowane w artykule dostępnym na serwerze preprint ChemRxiv. Artykuł oczekuje na recenzję, co oznacza, że badania wciąż są w toku. Powierzchnie koronawirusów pokryte są kolczastymi białkami podobnymi do korony (stąd nazwa), które umożliwiają wirusom wiązanie się i infekowanie ludzkich komórek. Dzięki zrozumieniu białek wirusów i receptorów ludzkich komórek gospodarza, a także sposobu interakcji z nimi innych związków chemicznych, możliwe jest ustalenie skuteczności leków przeciwko patogenowi.[ZNZ]

SUMMIT wykorzystano do dogłębnej analizy bazy danych ponad 8 tys. związków znanych z istniejących leków, chemikaliów, leków ziołowych i produktów naturalnych. Jego zadaniem było wykrycie związków, które mogą wiązać się z białkiem koronawirusa, blokując go przed zainfekowaniem organizmu. „Badanie zajęło nam dzień lub dwa, podczas gdy zajęłoby to miesiące na normalnym komputerze” – powiedział autor badania, Jeremy Smith, dyrektor Centrum Biofizyki Molekularnej Uniwersytetu w Tennessee. Oczywiście nie ma gwarancji, że jakiekolwiek związki znalezione przez superkomputer będą skuteczne w praktyce. Ponadto, podobnie jak każdy lek, będzie wymagał obszernych testów i badań klinicznych, zanim stanie się dostępny dla pacjentów. Jednak praca superkomputera pomogła zidentyfikować obiecujących kandydatów do podjęcia dalszych badań. Badania te nie są pierwszymi, które używają superkomputerów do znajdowania nowych leków. W zeszłym miesiącu naukowcy wykorzystali nowatorski algorytm komputerowy do przeszukania ogromnego cyfrowego archiwum ponad 100 milionów związków chemicznych.[ZNZ]

Prezydent USA Donald Trump poinformował, że obecnie w Stanach Zjednoczonych testowany jest lek przeciwko koronawirusowi – hydroksychlorochina. W USA zakażonych COVID-19 jest ponad 10 tys. osób – podała telewizja CNBC, powołując się na własne obliczenia. Zmarło 150 osób. „Lek o nazwie hydroksychlorochina jest zwykłym lekiem przeciwmalarycznym. Jest również stosowany w zaawansowanych formach artrozy. Ten lek jest znany jako lek przeciwmalaryczny i od dawna jest stosowany w medycynie. Jest bardzo silny. I został już przetestowany i nie jest niebezpieczny dla życia. Pokazuje bardzo, bardzo przekonujące rezultaty (w walce z koronawirusem – przyp. red.) na pierwszym etapie” – powiedział Trump na konferencji prasowej w Waszyngtonie w czwartek. Jak dodał, zaletą tego leku jest to, że nie musi być licencjonowany. Jest już na rynku. Testowanie szczepionki przeciwko koronawirusowi w USA zajmie około 12 miesięcy – twierdzi Stephen Khan, szef amerykańskiej Agencji Żywności i Leków. „To testy na pierwszym etapie. Potrzeba 12 miesięcy, abyśmy zatwierdzili tę (szczepionkę)” – podkreślił.[SN]

ONZ

Sekretarz generalny ONZ António Guterres wezwał do zwalczania rozpowszechnianych na portalach społecznościowych fałszywych informacji o koronawirusie, które mają wywoływać panikę wśród ludzi. Jak podkreślił, można zrozumieć wprowadzenie ograniczeń na przemieszczanie się ludzi w warunkach epidemii koronawirusa, bo są one niezbędne do zahamowania rozprzestrzeniania się choroby. „Ale ważne jest, aby nie zapomnieć o potrzebie solidarności. Ważne jest, aby walczyć z fałszywymi informacjami, które mają zasiać strach za pośrednictwem kampanii w sieciach społecznościowych” – powiedział Guterres na konferencji prasowej. Jego zdaniem trzeba walczyć z kampaniami, które mają na celu szerzenie antagonizmów i tworzenie granic, które dzielą.[SN]

Sri Lanka

Kardynał Malcolm Ranjith wezwał do międzynarodowego dochodzenia w sprawie przyczyny pandemii koronawirusa. Przemawiając podczas telewizyjnej mszy św. 15 marca arcybiskup Kolombo powiedział, że nie można pozwolić, by potężne kraje mogły bawić się życiem niewinnych ludzi. Powiedział, że to eksperymenty z naturą doprowadziły do stworzenia ​​koronawirusa. „Wiemy, że w różnych obszarach świata wszelkiego rodzaju badacze z różnych powodów angażują się w badania mające na celu zniszczenie życia i przyrody. Niektóre z tych wirusów są produktem bezcelowych eksperymentów” – powiedział kardynał Ranjith. „Tego rodzaju badania nie są przeprowadzane przez ludzi w biednych krajach, ale w laboratoriach bogatych krajów. Wytwarzanie takich rzeczy jest bardzo poważnym przestępstwem wobec ludzkości. Proszę Pana, aby wyjawił, kto stworzył te trujące nasiona. Organizacja Narodów Zjednoczonych lub organizacje międzynarodowe muszą dowiedzieć się, kto stoi za tymi incydentami i ukarać ich. Takie badania powinny być zakazane” – dodał. Komentarze kardynała pojawiły się po tym jak Kościół Sri Lanki odwołał msze i inne posługi we wszystkich parafiach z powodu szybkiego wzrostu liczby przypadków koronawirusa w tym kraju.[PP]

Wielka Brytania

Liczba osób zarażonych koronawirusem na Wyspach podskoczyła wczoraj do 2 626, czyli aż o 676 w ciągu jednej doby. Z kolei liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do 104 o 33 także w ciągu 24 godzin. Dane dotyczące epidemii w Wielkiej Brytanii są zatrważające. Obecnie zdiagnozowanych zarażonych jest 2 626 osób, a ofiar śmiertelnych 104 – podało Ministerstwo Zdrowia po tym, jak Boris Johnson na konferencji prasowej poinformował, że NHS wykonuje 25 000 testów diagnostycznych każdego dnia.[PE]

W stolicy Wielkiej Brytanii wykryto ponad 900 przypadków zachorowań na koronawirusa, a najwięcej z nich w dzielnicy Southwark. Z kolei w południowo-wschodnich rejonach kraju odnotowano 285 przypadków zachorowań, a w rejonie Midlands 234. W czwartek Boris Johnson zdementował plotki na temat tego, że Londyn, w którym mieszka aż 9 milionów ludzi – miałby zostać w tym tygodniu zamknięty. Brytyjska stolica nie jest jednak najbardziej dotknięta epidemią koronawirusa, mimo że wykryto w niej do tej pory ponad 900 przypadków zarażonych osób – najwięcej w dzielnicach: Southwark, Westminster i Lambeth. W Londynie jest obecnie 3 razy więcej zachorowań niż w jakimkolwiek innym mieście, jednak najwięcej zarażonych osób w Anglii znajduje się w Hampshire. Z kolei w środę w ciągu 24 godzin liczba ofiar śmiertelnych w stolicy wzrosła z 16 do 33.[PE]

Do hrabstw i dzielnic w Wielkiej Brytanii najbardziej dotkniętych epidemią należą: Hampshire (77 przypadków) Southwark (70), Westminster (68), Lambeth (61), Wandsworth (59), Kensington and Chelsea (55), Hertfordshire (50), Brent (45), Ealing (42), Harrow (40), Surrey (39), Sheffield (36), Cumbria (34), Merton (34), Oxfordshire (34), Bromley (32), Croydon (32), Camden ((30), Hackney and City of London (29), Haringey (29).[PE]

Władze przyznają jednak, że dane dotyczące zarażenia koronawirusem, nie pokazują prawdziwej skali epidemii, gdyż wiele osób nie zostało zdiagnozowanych i chorych może być ponad dziesięć tysięcy. Doradca rządu, Patrick Vallance stwierdził, że racjonalne będzie przypuszczenie, że na każdą ofiarę śmiertelną przypada 1 000 zakażonych, a w tym wypadku wskazywałoby to na liczbę 100 000 przypadków.[PE]

Parlamentarzyści zaapelowali do mieszkańców Londynu, aby zwracali szczególną uwagę na rady rządu dotyczące izolacji oraz zachowania dystansu w miejscach publicznych, gdyż stolica Wielkiej Brytanii jest miastem, w którym koronawirus rozprzestrzenia się najszybciej. Wielu londyńczyków nie bierze sobie do serca tych rad i nadal spotyka się w pubach, klubach oraz restauracjach. London Underground postanowiło jednak zredukować liczbę czynnych stacji do 40.[PE]

Premier Wielkiej Brytanii przedstawił w Izbie Gmin projekt nowych przepisów dotyczących wynajmu lokali w Wielkiej Brytanii. Z powodu koronawirusa Boris Johnson chce na czas trwania pandemii zabezpieczyć prywatnych lokatorów przed eksmisją. Boris Johnson wprowadza przepisy chroniące prywatnych najemców przed eksmisją podczas kryzysu spowodowanego pandemią chińskiego koronawirusa. Nowe przepisy zostały zaproponowane przez premiera pod presją posłów z Partii Pracy, którzy nalegali, by rządową ochronę na czas pandemii rozszerzyć i objąć nią nie tylko firmy czy właścicieli nieruchomości, ale również osoby wynajmujące. W środę premier powiedział w Izbie Gmin, że rząd zrobi „wszystko, co trzeba”, aby ochronić brytyjskich pracowników, których sytuacja materialna i zawodowa jest zagrożona z powodu panującej pandemii. Żądania laburzystów dotyczyły nie tylko zabezpieczenia kwestii wynajmu.[PE]

Partia Jeremy’ego Corbyna nalegała również na zwiększenie zasiłku chorobowego, który obecnie wynosi 94 funty tygodniowo. Jednak na drugą propozycję Partii Pracy rząd Borisa Johnsona już się nie zgodził. Zabierając głos podczas środowych obrad Izby Gmin, Jeremy Corbyn skrytykował kanclerza skarbu, Rishiego Sunaka za to, że w tym trudnym okresie, przedstawiając koronawirusowy pakiet wsparcia finansowego o wartości 350 miliardów funtów, kanclerz nie zaproponował „nic” dla 20 milionów brytyjskich najemców. Według badań przytoczonych przez laburzystów, aż 6 milionów rodzin, mieszkających w lokalach wynajmowanych, nie posiada żadnych oszczędności, które w razie utraty pracy z powodu pandemii, zabezpieczyłyby te rodziny na przykład przed eksmisją.[PE]

Włochy

427 osób zakażonych koronawirusem zmarło w ciągu doby we Włoszech – oświadczył w czwartek szef Obrony Cywilnej Angelo Borrelli. Tym samym łączna liczba ofiar koronawirusa wzrosła do 3405, co bije liczbę zmarłych w Chinach skąd pochodzi wirus. Angelo Borrelli, szef Obrony Cywilnej, ogłosił najnowsze zaktualizowane dane dotyczące liczby przypadków koronawirusa we Włoszech. Podczas konferencji prasowej ujawniono najnowsze dane dotyczące rozprzestrzeniania się koronawirusa Covid-19 we Włoszech. Całkowita liczba stwierdzonych przypadków koronawirusa we Włoszech wzrosła do 41035, ponieważ obejmuje obecnie aktywnych pacjentów, osoby wyleczone i zgony. Poinformowano, że w ciągu ostatnich 24 godzin zmarło 427 pacjentów, co daje w sumie 3405 zgonów. Liczba ta sprawiła, że Włochy przegoniły Chiny i stały się pierwszym krajem na świecie pod względem liczby zgonów wywołanych koronawirusem. Odnotowano także 4480 nowych przypadków infekcji wywołanych przez koronawirusa, co daje obecnie liczbę 33190 zarażonych. Spośród nich 14935 przebywa w izolacji domowej, a 2498 na intensywnej terapii.[SN]

Stany Zjednoczone

Donald Trump odwoła czerwcowe spotkanie przywódców G7 w Stanach Zjednoczonych z powodu koronawirusa, poinformował w piątek rzecznik Białego Domu Judd Deere. „Aby każdy kraj mógł skoncentrować się na wszystkich swoich zasobach, aby odpowiedzieć na wyzwania w dziedzinie ochrony zdrowia i gospodarki związane z COVID-19, na polecenie prezydenta Trumpa dyrektor Narodowej Rady Gospodarczej i Sherpy w G7 w 2020 roku Larry Kudlow poinformował swoich odpowiedników, że spotkanie liderów G7, które miało się odbyć w czerwcu w Camp David, będzie prowadzone za pośrednictwem wideokonferencji” – powiedział. Deere poinformował, że rozmowy liderów G7 za pośrednictwem wideokonferencji odbędą się również w kwietniu i maju. Wcześniej Biały Dom zaproponował Trump National Doral Resort w Miami jako miejsce szczytu G7, który miał się odbyć w dniach 10-12 czerwca w Stanach Zjednoczonych. Jednak kilku wpływowych kongresmenów złożyło projekt ustawy mający na celu zapobieganie finansowaniu szczytu w kurorcie należącym do Trumpa. Później administracja zrezygnowała z tego pomysłu i zaczęła szukać nowego miejsca.[SN]

Stany Zjednoczone zamierzają przeznaczyć ogromne kwoty na przeciwdziałanie gospodarczym skutkom koronawirusa. Najprawdopodobniej bilion dolarów będzie kosztować samo przekazanie określonej kwoty pieniędzy każdemu dorosłemu Amerykaninowi, a ponadto administracja prezydenta Donalda Trumpa chce przekazać po kilkaset miliardów dolarów na pomoc przedsiębiorcom oraz liniom lotniczym.[A]

Amerykański sekretarz skarbu Steve Mnuchin chce, aby Kongres USA zaakceptował „pakiet stymulacyjny” proponowany przez Biały Dom. Miałby on polegać na przekazaniu każdemu dorosłemu Amerykaninowi 1 tys. dolarów, a także wypłaceniu 500 dolarów na każde dziecko. Być może inna wersja będzie zakładać wypłacenie 3 tys. dolarów każdej czteroosobowej rodzinie. Przekazanie tych pieniędzy mogłoby odbyć się w dwóch transzach, zaś każda wynosiłaby po pół miliarda dolarów. Wcześniej media spekulowały, że Trump zdecyduje się przekazać czeki na 250 dolarów każdemu obywatelowi Stanów Zjednoczonych. Administracja nie potwierdzała tych doniesień, bądź uzależniała pomoc od statusu majątkowego każdego mieszkańca USA. Mnuchin twierdzi, że pieniądze zostałyby wypłacone trzy tygodnie po podjęciu odpowiedniej decyzji przez parlament. Jeśli epidemia koronawirusa nie zostałaby opanowana w ciągu następnych trzech tygodni, wówczas Departament Skarbu skłonny jest przekazać Amerykanom kolejne 3 tys. dolarów. na przeżycie podczas ograniczenia funkcjonowania amerykańskiej gospodarki. Na tym nie kończyłyby się wydatki ze strony administracji rządowej. Mnuchin oczekuje też przyjęcia pakietu 300 mld dolarów dla małych firm, aby mogły one utrzymać dotychczasowe zatrudnienie. Dzięki temu mogłyby one liczyć następnie na umorzenie otrzymanych pożyczek. Pakiet kolejnych 200 mld dolarów zostałby przeznaczony na zabezpieczenie kredytów dla linii lotniczych oraz pozostałych kluczowych branż.[A]

Dużo kontrowersji wzbudzała w ostatnich tygodniach kwestia pomocy medycznej dla Amerykanów, u których podejrzewano zarażenie COVID-19. Spora część z nich musiała bowiem dopłacać do badań z powodu braku ubezpieczenia zdrowotnego albo ograniczonego prywatnego pakietu. Teraz testy na obecność koronawirusa będą darmowe, a niektóre chorujące na niego osoby dostaną 10-dniowy płatny urlop. Ponadto Biały Dom stawia na uspokojenie nastrojów wśród społeczeństwa. Larry Kudlow, szef prezydenckiej Rady Doradców Ekonomicznych, powiedział w wywiadzie dla FOX News, że kryzys to „kwestia tygodni lub miesięcy, a nie lat”. Ekonomista dodał, że obecne pakiety pomocowe mogą kosztować około 1,3 biliona dolarów, ale rząd jest w stanie przeznaczyć jeszcze większe środki.[A]

Monako

Po wykonaniu testu na koronawirusa okazało się, że książę Albert II jest zarażony koronawirusem. Jak poinformowano w oficjalnym oświadczeniu, książę czuje się dobrze. Koronawirusa zdiagnozowano też wcześniej u ministra stanu Monako Serge’a Telle. Wcześniej w tym tygodniu 62-letni książę zwrócił się do narodu z oświadczeniem, że Monako za przykładem Francji i innych krajów podjęło decyzję o całkowitej izolacji księstwa od środy do odwołania. Przemieszczanie się w Monako zostało ograniczone do pilnych potrzeb: zakupu żywności lub skorzystania z opieki medycznej.[SN]

Cały tegoroczny sezon Formuły 1 stoi pod wielkim znakiem zapytania. Grand Prix Australii odwołano po tym gdy okazało się, że w Paddocku znaleźli się ludzie zarażeni koronawirusem SARS-CoV-2. Nie wiadomo kiedy zacznie się sezon i czy w ogóle dojdzie do jakiegoś ścigania. Już teraz wiadomo, że nie odbędzie się Grand Prix Monaco. Wyścig Formuły 1 jest tam rozgrywany co roku od 1954 roku. Dlatego trudno się dziwić, że odwołanie edycji w 2020 roku jest uważane za coś niezwykłego. Oznacza to, że nawet jeśli uda się przenieść niektóre Grand Prix na późniejsze terminy, to jedna z rund nie będzie rozegrana i to ta najbardziej wymagająca i prestiżowa. Trzeba jednak przyznać, że Automobilklub Monako odwołał dokładnie wszystkie imprezy motorowe, Formuła 1 była tylko jedną z wielu dyscyplin w księstwie, które zostały dotknięte epidemią koronawirusa SARS-CoV-2. Wciąż nie wiadomo, który wyścig F1 rozpocznie tegoroczny sezon. Początkowo padały sugestie, że będzie to któryś z wyścigów europejskich, ale obserwując ekspansję patogenu w Europie, można to już chyba poddawać w wątpliwość.[ZNZ]

Rosja

Z moskiewskiego szpitala zakaźnego wypisano czterech pacjentów, u których wcześniej potwierdzonono zakażenie koronawirusem – poinformowała zastępca mera Moskwy Anastazja Rakowa. „Szczegółowe powtórne testy potwierdziły brak choroby. Pacjenci są obecnie zdrowi, nie zaobserwowano u nich żadnych objawów” – oświadczyła Anastazja Rakowa. Rakowa powiedziała też, że wśród wyleczonych pacjentów są dwie kobiety i dwóch mężczyzn. Ich stan zdrowia jest dobry. Wcześniej z moskiewskiego szpitala klinicznego wypisano pierwszego pacjenta z potwierdzonym zarażeniem koronawirusem. W Moskwie z COVID-19 całkowicie wyleczono już 5 osób.[SN]

Podano przyczynę śmierci pacjentki z koronawirusem w Moskwie. Starsza kobieta, u której potwierdzono nowy typ koronawirusa, zmarła w szpitalu w Moskwie, poinformował dziś sztab operacyjny ds. kontroli i monitorowania sytuacji z koronawirusem w stolicy. Przedstawiciel moskiewskiego sztabu operacyjnego Oleg Zajratjanc poinformował, że bezpośrednią przyczyną śmierci kobiety nie było zapalenie płuc, wywołane koronawirusem, a oderwanie się zakrzepu. W momencie śmierci (pacjentki – red.) zmian w płucach nie było – poinformował przedstawiciel sztabu, powołując się na rezultaty sekcji zwłok. Jak informował wcześniej sztab, pacjentka cierpiała na wiele chorób przewlekłych. Przypomnijmy, 79-letnia pacjentka została hospitalizowana 13 marca, ale pod naciskiem jej krewnych 14 marca została przeniesiona do prywatnej organizacji medycznej na leczenie. Po otrzymaniu pozytywnego wyniku testu na zakażenie koronawirusem została natychmiast przeniesiona do moskiewskiego Szpitala Chorób Zakaźnych nr 2.[SN]

Obywatele Rosji, którzy wrócili z zagranicy, mają obowiązek zadzwonienia na gorącą linię. W przypadku pojawienia się objawów charakterystycznych dla przeziębienia powinni zamówić domową wizytę lekarską. Szefowa Rospotrebnadzoru Anna Popowa podpisała rozporządzenie, które wprowadza obowiązkową 14-dniową kwarantannę w przypadku Rosjan, którzy wracają do kraju z zagranicy. Rozporządzenie zostało opublikowane na oficjalnym portalu informacji prawnej. Z kolei pracodawcy zostali zobowiązani do zapewnienia pracownikom warunków do izolacji, a władze wykonawcze – do wydawania zwolnień lekarskich.[SN]

Od 5 marca w Moskwie i w obwodzie moskiewskim obowiązują specjalne wymagania w stosunku do osób, które wróciły z Chin, Korei Południowej, USA, Iranu, Ukrainy, Białorusi i wszystkich państw europejskich. Mają one obowiązek przeprowadzenia samoizolacji w domach przez okres 14 dni. Osoby, które mają objawy przeziębienia i zapalenia płuc, powinny zamówić domową wizytę lekarską.[SN]

Źródła: Autonom.pl [A], ZmianyNaZiemi.pl [1] [2] [ZNZ], PrisonPlanet.pl [PP], PolishExpress.co.uk [1] [2] [3] [PE]. pl.SputnikNews.com [1] [2] [3] [4] [5] [6] [7] [8] [9] [SN]
Kompilacja 16 wiadomości: WolneMedia.net


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

4 komentarze

  1. moromen 20.03.2020 15:31

    Według badania przeprowadzonego przez organy krajowe do spraw ochrony zdrowia ponad 99% śmiertelnych przypadków koronawirusa we Włoszech to osoby, które cierpiały na wcześniejsze schorzenia.
    Średni wiek osób, które zmarły z powodu koronawirusa SARS-CoV-2 we Włoszech, wynosi 79,5.
    Ponad 75% miało problemy z wysokim ciśnieniem krwi, około 35% miało cukrzycę, a jedna trzecia cierpiała z powodu chorób serca.
    https://pubmedinfo.org/2020/03/20/we-wloszech-99-osob-ktore-zmarly-na-koronawirusa-mialo-inna-chorobe/

  2. Foxi 20.03.2020 19:47
  3. Collega 20.03.2020 22:14

    To globalna ściema NWO.

    Na grypę zachorowuje, podejrzewam, prawie każdy raz w roku. Nawet jak będzie połowa, to są to miliardy ludzi.
    Z tych miliardów część, to osoby z innymi schorzeniami dla których taka grypa to gwóźdź do trumny. Niech umrze tylko jeden na tysiąc z tych chorujących a uzbiera się miliony zgonów. Do tej pory nie nagłaśniano tych statystyk. Teraz wyciągają je jak królika z cylindra.

    Rzekoma wysoka śmiertelność bierze się stąd, że nie znamy liczby wszystkich zarażonych. Poznanie prawdziwej liczby jest niemożliwe bo większość przeziębionych to lekko przechodzi, nie idzie do lekarza i nie jest badana.
    Zmarłych łatwiej policzyć.

    Będzie jeszcze gorzej bo ludzie bojąc się stygmatyzowania i izolacji nie będą się leczyć więc o większości chorych się nie dowiemy i statystyka już całkiem będzie od czapy.
    Z resztą statystyka jest jak kobieta na plaży – pokazuje wszystko, tylko nie to, co najważniejsze.

    A te trupy we Włoszech? Skoro zabroniono chowania zmarłych, to można ich nazbierać a potem pokazywać te stosy trumien niby ofiar koronusa.
    Zresztą słyszeliście pewnie o tych atakach chemicznych w Syrii, że według lekarzy ofiary pokazane na filmach to aktorzy nie mający żadnych oznak otrucia chemicznego.

    Nie wierzcie własnym oczom!

    Jak mnie nie wykończą po tym wpisie, to napiszę artykuł, po co ta cała akcja.
    Gdybym nie zdążył weźcie pod uwagę trzy proroctwa:
    – wszystkie państwa mają oddać władzę ONZ-owi (Apokalipsa 17:12,13)
    – mają ogłosić “Pokój i Bezpieczeństwo” (1 Tesaloniczan 5:3)
    – mają zniszczyć religie (Apokalipsa 17:16)

    Nawet jak teraz potraktujecie to jako religijne brednie, to zapamiętajcie te 3 rzeczy, żeby przypomnieć je sobie w czasie gdy będą się spełniać i podejść do nich już z innym nastawieniem.

    Trzymajcie się!

  4. PeWueN 21.03.2020 08:20

    „Odkryliśmy, że objawy ze strony układu pokarmowego są powszechne wśród osób a COVID-19. Co więcej, u osób takich czas od pojawienia się objawów do przyjęcia do szpitala był dłuży, z ich rokowania były gorsze niż u osób bez dolegliwości ze strony układu pokarmowego.”
    Co to za język? Guglotłumacz chyba czyli trollujemy dalej…

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.