Coś tu nieładnie pachnie
Związek Nauczycielstwa Polskiego uważa, że resort edukacji zmienia sposób finansowania szkół, by gminy mogły oddawać placówki organizacjom pozarządowym.
ZNP alarmuje, że minister edukacji od roku toleruje łamanie prawa w gminie Hanna (woj. lubelskie), która przekazała wszystkie szkoły samorządowe do prowadzenia fundacji. Na dodatek według związkowców Krystyna Szumilas miała ulec lobbingowi wspomnianego samorządu – informuje PAP.
Zgodnie ustawą o systemie oświaty, po przekazaniu szkół stowarzyszeniu czy fundacji gmina powinna stracić 80 procent subwencji oświatowej. „Tak się jednak nie stanie. W projekcie [nowego rozporządzenia] zmieniono sposób naliczania subwencji tak, że gmina Hanna dostanie praktycznie takie same środki, co wcześniej. Gmina ta została wręcz nagrodzona przez MEN za to, że złamała prawo” – wskazuje Sławomir Broniarz, prezes ZNP.
Wszystko przez zamieszczony w algorytmie podziału subwencji wskaźnik korygujący. Trafiające do gmin środki zależą od liczby uczniów; wskaźnik korygujący ma umożliwić relatywnie wyższe kwoty subwencji dla tych jednostek samorządu, gdzie udział nauczycieli dyplomowanych – a więc i wydatki na wynagrodzenia – jest najwyższy. W tym roku MEN zaproponowało jednak, by określić minimalną wartość wspomnianego wskaźnika, co ma zapewnić „ochronę budżetów niektórych jednostek samorządu terytorialnego przed znacznym zmniejszeniem dochodów uzyskiwanych z tytułu części oświatowej subwencji ogólnej w związku z obniżeniem wartości wskaźnika korygującego Di (np. w wyniku przejścia dużej liczby nauczycieli dyplomowanych na emeryturę)”. „Jest to zapis niepozorny dla przeciętnego zjadacza chleba, ale w swoich skutkach bardzo groźny dla całego systemu i przyszłości szkół samorządowych w Polsce. Śmiem twierdzić, że jest to oświatowy odpowiednik zapisu »lub czasopisma«” – mówi prezes ZNP.
Związek przywołuje wywiad z lokalnej prasy z wójtem gminy Hanna, w którym pada stwierdzenie, że zmiany w algorytmie naliczania subwencji wprowadzono na jego wniosek. Dlatego właśnie Związek chce zapoznać się z całą dokumentacją i korespondencją związaną z wprowadzaniem zmiany. „Proponowana przez MEN zmiana w naliczaniu subwencji oświatowej pozwoli ministerstwu finansować nie tylko nielegalne działania w gminie Hanna, ale da też innym samorządom zielone światło do wyzbywania się wszystkich samorządowych szkół” – twierdzi Broniarz. „Ministerstwo tak zmienia sposób finansowania szkół, by samorządy mogły lekką ręką oddawać samorządowe szkoły fundacjom i stowarzyszeniom, nie tracąc na tym ani złotówki z budżetu państwa” – dodaje.
Źródło: Nowy Obywatel