Coraz więcej policjantów rezygnuje z pracy w NYPD

„NYPost” dowiedział się, że klimat antypolicyjny, rozczarowujące wynagrodzenia i wymykające się spod kontroli brutalne przestępstwa w Nowym Jorku doprowadziły do wypowiadania pracy przez policjantów.

W ubiegły piątek ok. 50 funkcjonariuszy nowojorskiej policji NYPD porzuciło pracę w hrabstwie Nassau. Wielu z nich pracowało krócej niż pięć lat. Wcześniej odeszło lub przeszło na emerytury kilka tysięcy. Komisarz policji Dermot Shea powiedział, że NYPD potrzebuje 900 nowych policjantów, bo ich liczba spadła w ciągu roku z 36 900 do 34 184, czyli ubyło ponad 2700 funkcjonariuszy.

W Nowym Jorku strzelaniny w listopadzie 2020 r. wzrosły o ponad 112% w porównaniu z tym samym miesiącem roku 2019. Wzrost przemocy z użyciem broni w Nowym Jorku od czerwca zbiega się z decyzją NYPD o zlikwidowaniu tajnej jednostki przeciwdziałającej przestępczości, która skupiała się na odzyskiwaniu nielegalnej broni, oraz obniżeniu budżetu NYPD o miliard dolarów. Decyzja ta zapadła po śmierci George’a Floyda w Minneapolis.

Równocześnie mieszkańcy miast przeprowadzają się do obszarów wiejskich, ponieważ uważają, że obszar metropolitalny przestał być bezpieczny do zakładania rodzin.

Autorstwo: Tyler Durden
Na podstawie: NYPost.com, ZeroHedge.com
Źródło oryginalne: ZeroHedge.com
Opracowanie i źródło polskie: WolneMedia.net