Coraz więcej Polaków przenosi się na Islandię
Brexit zbliża się wielkimi krokami, ryzyko braku umowy z Unią Europejską staje się coraz większe, a wartość funta spada. Wielu Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii mówi jednak wprost, że nie chce wracać do kraju. Zamiast tego wybiera dalszą emigrację, jak chociażby na Islandię.
Zgodnie z danymi z ubiegłego roku na Islandię przeprowadziło się aż 4,4 tysięcy Polaków od 2007 roku, kiedy to kraj miał największe problemy gospodarcze. Polska ambasada na Islandii także podkreśla, że mamy obecnie do czynienia z „inwazją Polaków w Islandii”.
Statystyki mówią same za siebie – jeszcze trzy lata temu Polaków było 1,3 tys., dwa lata temu już 2 tys., a w ubiegłym roku 2,5 tysiąca, z kolei w tym roku prognozowana jest rekordowa liczba 4 tysięcy.
Zgodnie z oficjalnymi danymi – mocno zaniżonymi – na Islandii mieszka już 13,5 tysiąca Polaków. Sam Gerard Pokruszyński, który jest polskim ambasadorem w Reykjaviku, twierdzi, że Polaków na Islandii jest już około 40 tysięcy.
Zgodnie z danymi Eurostatu z 1 stycznia 2017 roku nasi rodacy stanowili aż 45,6 proc. wszystkich imigrantów na Islandii. Zaraz za Polakami pod tym względem plasują się Litwini – 7,6 proc. Ambasador Pokruszyński mówi, że Polacy dobrze sobie radzą z dość problematycznym klimatem, jaki panuje na Islandii, chociaż wielu na niego i tak narzeka. Jednak wysokość zarobków jest na tyle imponująca, że są w stanie znieść wiele niedogodności.
Płaca minimalna na Islandii wynosi 2150 euro miesięcznie, czyli na pewno nie mniej niż 1600 euro netto. Z kolei przeciętna płaca wynosi od 3 do 5 tys. euro miesięcznie. Część Polaków mieszkających na Wyspach, którzy nie widzą sensu w powrocie do Polski, wybiera przeprowadzkę na Islandię, gdyż są już zmęczeni niepewną sytuacją w Wielkiej Brytanii. Mówią wprost, że nie wyobrażają sobie pracować za marną pensję w ojczystym kraju, gdy mogą żyć godnie gdzie indziej.
Zdjęcia: sirigrottjord0 (CC0), falco (CC0)
Źródło: PolishExpress.co.uk