Coraz więcej firm zalega z wypłatą wynagrodzeń
Państwowa Inspekcja Pracy poinformowała, że pracownicy nie otrzymali już w tym roku należnych im 137,7 mln zł wynagrodzeń i innych świadczeń. Kwota ta obejmuje okres od stycznia do sierpnia. Ponad 87 tys. osób nie otrzymało wynagrodzeń i innych świadczeń za wykonaną pracę, z tego 50,5 tys. nie wypłacono pensji. Na skontrolowanych 46 tys. firm aż 11,2 tys. miało problemy z płatnościami. Dane PIP opublikowano w „Gazecie Wyborczej” (21.09).
Najgorsza sytuacja na Górnym Śląsku, gdzie firmy zalegają z wypłatą 32,8 mln zł. W następnej kolejności są Poznań (19,6 mln zł), Warszawa (13,7 mln zł), Kraków (9,6 mln zł), Łódź (9,3 mln zł), Kielce (8,2 mln zł), Białystok (7,1 mln zł), Wrocław (6,3 mln zł), Rzeszów (6,1 mln zł), Gdańsk (5,7 mln zł), Lublin ( 5,1 mln zł). Najwięcej zaległości mają sektory przetwórstwa przemysłowego (51 mln zł) i budownictwa (20 mln zł).
Kwota zaległości z bieżącego roku wzrosła w porównaniu z ubiegłym o 39 proc., natomiast liczba pracowników, którzy nie otrzymali wynagrodzeń o 20 proc. Państwowa Inspekcja Pracy poinformowała również, że w wielu firmach niewłaściwie naliczany jest czas pracy, nie prowadzi się kart ewidencji czasu pracy, źle płaci się za pracę w nadgodzinach, w nocy i w dni ustawowo wolne.
Opracowanie: Tomasz Kłusek
Źródło: Lewica