Coraz więcej dronów nad Wielką Brytanią

Opublikowano: 30.01.2013 | Kategorie: Prawo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 1528

Wielka Brytania wydaje coraz więcej zezwoleń na stosowanie dronów. Już ponad 130 instytucji może używać małych, bezzałogowych samolotów i helikopterów w przestrzeni powietrznej UK.

Najważniejszym kryterium przy przyznawaniu licencji są względy bezpieczeństwa. Wydawaniem ich zajmuje się CAA (Civil Aviation Authority), komórka odpowiedzialna za kontrolę cywilnego ruchu lotniczego. Samych licencji wydano do tej pory ponad 160, choć z nich 30 straciło już ważność i nikt nie wystąpił o ich przedłużenie.

Tego typu zezwolenia otrzymały między innymi: koncerny obronne BAE Systems, Qinetiq, MBDA, firma GWR&Associates specjalizująca się w działaniach policyjno-dochodzeniowych i antyterrorystycznych, trzy regionalne siły policyjne, BBC, trzy straże pożarne, uniwersytety, szkocka agencja ochrony środowiska i operator sieci elektrycznej.

Coraz większa ilość dronów w powietrzu oznacza coraz większe zagrożenie dla prywatności obywateli Wielkiej Brytanii. Erik King, pracownik organizacji Privacy International uważa, że konieczne są odpowiednie rozwiązania prawne, które sprawią, iż przy wydawaniu licencji będzie brane pod uwagę prawo do prywatności i wolności obywatelskich. W przeciwnym razie takie samoloty mogą zostać użyte do szpiegowania własnych obywateli.

Chris Cole będący założycielem portalu zajmującego się monitorowaniem zastosowań dronów o nazwie Drone Wars UK, uważa: “Już teraz będąc w miejscach publicznych jesteśmy wystawieni na inwigilację w dużym zakresie. Jeśli nie będziemy czujni, policja, agencje bezpieczeństwa i firmy prywatne wykorzystają samoloty bezzałogowe do inwigilacji naszej prywatnej przestrzeni życiowej”.

Obawy te są w pełni uzasadnione. Samoloty tego typu wyposażone są zazwyczaj w osprzęt w postaci głowic optoelektronicznych, za pomocą których można prowadzić obserwację z odległości nawet kilku kilometrów. Naukowcy używają takich urządzeń choćby do liczenia fok na obszarach podbiegunowych, lecz równie dobrze sprawdzają się przy kontrolowaniu przepływu ludzi przez dany teren. Brytyjskie przepisy dopuszczają do użytku maszyny lżejsze niż 20 kg, a pilotowi nie wolno wznieść maszyny ponad 122 metry. Musi ją mieć też na widoku, przez co nie może znajdować się w zbyt dużej odległości od maszyny.

Większość dronów jest nieuzbrojona, lecz są również modele (na przykład RQ-1 Predator) używane do zadań bojowych. Amerykanie mordują za ich pomocą ludzi w Afganistanie czy Pakistanie (mimo, że nie są z nim w stanie wojny), a Izraelczycy w Palestynie. Obydwa kraje są w ścisłej czołówce producentów tych urządzeń.

Również w Polsce istnieją plany użycia dronów. Inspektorat Ruchu Drogowego rozważa użycie samolotów szpiegowskich z urządzeniami kontrolującymi prędkość zainstalowanymi na pokładach, w celu skuteczniejszego ściągania haraczy za mandaty od kierowców.

Na podstawie: dailymail.co.uk, superauto24.se.pl
Źródło: Autonom


TAGI: , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. RobertM4 30.01.2013 12:36

    Po co naszym drony. Niech od razu zarządzą montowanie tachografów do wszystkich samochodów z czujnikami oddziaływującymi na ograniczenia prędkości i wysyłają bezpośrednio mandaty do właścicieli. To wtedy będą już każdego mieć.

  2. Il 30.01.2013 12:55

    mandaty jako potwierdzenie automatycznego poboru odpowiednich kwot z kont przestępców drogowych a jak na kontach nic nie ma to komorniczego zajęcia nawet pojazdu (auta osobowego, ciężarówki, drona itp)

    Ciekawe czy istnieją polowania na drony. Chętnie bym się na takie wybrał.

  3. Hanah 31.01.2013 15:52

    Wszyscy już zapomnieli o projekcie INDECT?

    Jeszcze krótko przed euro 2012 coś się o tym mówiło i nagle ucichło!
    Tym bardziej pewne środowiska powinny się tym zainteresować!
    Projekty były przeprowadzane w tajemnicy, a teraz nagle ludzie zaczynają się dziwić skąd te drony..?

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.