Coraz mniejsze poparcie dla PO, premiera i ministrów
Tylko 23 proc. Polaków popiera rząd Donalda Tuska (na zdjęciu) – ujawnia najnowszy, sierpniowy sondaż CBOS. Negatywnie o działaniach Rady Ministrów wypowiada się aż 47 proc. z nich. Nieco więcej zwolenników ma sam premier, niemniej nawet i on ma raptem 25 proc. zwolenników wobec aż 62 proc. obywateli niezadowolonych z jego pracy.
Liczba zwolenników rządu zmniejszyła się o 2 pkt. proc. wobec poprzedniego miesiąca, a o 3 pkt. proc. przybyło jego przeciwników. W takim samym stopniu pogorszyły się notowania samego Tuska. Jak zauważa CBOS, notowania szefa rządu są obecnie najsłabsze w jego historii. Aż 72 proc. respondentów twierdzi, że polityka rządu nie daje szans poprawy sytuacji gospodarczej w kraju. CBOS przeprowadził sondaż 1-12 sierpnia na liczącej 904 osoby reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.
Nieco lepiej od notowań rządu prezentują się wyniki PO w sondażu poparcia dla partii, jeżeli wziąć pod uwagę wyłącznie zadeklarowanych wyborców. Ale nawet tutaj Platforma przegrywa już wyraźnie z PiS. Przeprowadzony 13 sierpnia przez TNS Polska sondaż dla TVP przyznaje 43 proc. poparcia partii Jarosława Kaczyńskiego wobec zaledwie 32 proc. dla ugrupowania szefa rządu. SLD wyraźnie na trzecim miejscu z 12 proc. poparcia. Na skraju progu wyborczego plasuje się koalicyjny PSL (5 proc.), źle wypada po raz kolejny Ruch Palikota (zaledwie 3 proc.).
Tymczasem Donald Tusk planuje zdymisjonować ministra finansów Jacka Rostowskiego w ramach rekonstrukcji rządu zaplanowanej w ciągu najbliższych miesięcy – poinformowało agencję informacyjną Reuters źródło z otoczenia Tuska. Swoje stanowiska mają stracić również ministrowie sportu i minister środowiska – Joanna Mucha i Marcin Korolec.
Źródło stwierdziło, że zmiany mają „odbudować zaufanie społeczne do Platformy Obywatelskiej” i przygotować do serii wyborów – samorządowych w 2014 r. i wyborów parlamentarnych w 2015 r.
„Plan jest taki aby zastąpić go (Rostowskiego) kimś w ramach większej rekonstrukcji rządu, która dotknie również takich ministrów jak (Joanna) Mucha i (Marcin) Korolec” – powiedziało źródło w rządzie.
„To prawdopodobnie nastąpi za kilka miesięcy, więc w międzyczasie (Rostowski) może skończyć pracę nad nowelizacją budżetu na 2013 r. i rozpocząć pracę nad przyszłorocznym budżetem” – dodało anonimowe źródło Reuters.
Autorzy: Łukasz Drozda (akapity 1-3), oa (akapity 4-7)
Źródła: Lewica, Niezależna.pl