Coraz cięższe życie w III RP

Opublikowano: 19.07.2012 | Kategorie: Polityka, Publicystyka, Społeczeństwo

Liczba wyświetleń: 775

Chyba każdy za dzieciaka miał marzenia, aby znaleźć dobrą pracę, móc się spokojnie utrzymać, skończyć dobre studia, które umożliwią lepszy start. Kiedyś te sprawy wydawały się być rzeczami normalnymi. Powtarzano i wbijano nam przez lata do głów, że w III RP jest przyszłość i z roku na rok będzie coraz lepiej.

I takie zresztą frazesy padają do dziś, szczególnie jako tzw. kiełbasa wyborcza powracająca co 4 lata. Różowy świat przedstawiany przez telewizję czy kolorowe pisemka, pokazują zupełnie inną rzeczywistość niż to co dzieje się dookoła. Siła ich przekazywania jest ogromna, ludzie pomimo wszystkich trudów mają wątpliwości i pytania „a może nie jest tak źle?” – niestety jest to zgubna nadzieja i niedorzeczne mydlenie oczu. Trzeba stwierdzić jasno – jest źle. I żadne marne sondaże tego nie zmienią. Ile osób już zostało zmuszonych przez los do wyjazdu za granicę. Pewnie wielu z was we własnym środowisku ma ludzi, którzy wyjechali zarobić do innego kraju lub rozpatrują taką możliwość bardzo poważnie. Ile rodzin zmuszonych jest do martwienia się o kolejny dzień, ilu młodych ludzi uderza pięściami o ścianę z wściekłości na otaczającą sytuację płacową, ile osób właśnie dostaje marne grosze, które ledwie gwarantują opłacenie mieszkania i zakupu podstawowych produktów żywieniowych. A jak przecież wiele osób żyje obecnie na dużym kredycie, martwiąc się o jego spłatę. Ale niestety – codziennie ludzie bombardowani są obietnicami, które nigdy się nie spełnią. Ze strony rządzących istnieje tylko życie złudzeniami i marzeniami, które przy starciu z rzeczywistością bolą coraz bardziej. Najgorszą sprawą u ludzi jest tylko i wyłącznie oczekiwanie na wybory. To taka pusta nadzieja, że może później coś się zmieni. Jednakże nikt w to nie wierzy i im bliżej wyborów tym częściej pada pytanie „na kogo głosować? Telewizja też przed wyborami robi swoje, „celebryci” powtarzający, że należy iść do urn bo „wtedy mamy wpływ na swój kraj” – jedynie co człowieka może ogarnąć słysząc takie teksty to pusty śmiech. Bycie biernym przez 4 lata i oczekiwanie tylko i wyłącznie na wybory to jeden z największych błędów.

Bo co teraz pozostaje ludziom? Przez obecną sytuację dochodzi do rozwarstwienia w społeczeństwie, walk między sobą o lepsze jutro, załamania rąk czy też właśnie wyścigu szczurów. Zamiast pozytywnych zmian w charakterze narodowym, dalej rozwija się narzekanie, kombinowanie – a poza tym emigracja. Na dodatek rosną masy bezrobotnych studentów, tzw. „wykształconych bezrobotnych”. Ciekawe ile jeszcze politycy bez względu na opcje polityczne będą „jechać” na pustych frazesach i czy jednak nadchodzący czas oddolnej presji nie zmusi ich do wykonania większych zmian. Jak na razie udaje im się przetrzymać społeczeństwo obietnicami lepszego jutra, na które wszyscy czekają cierpliwie od 1989 roku. Ciekaw jestem jak zachowają się ludzie kiedy sytuacja będzie wciąż się pogarszać. I jaką taktykę dalszego działania zastosują osoby odpowiedzialne za władzę w państwie. Przecież jakaś reakcja ze strony ludzi musi być. Czy to zapisywanie się do różnych stowarzyszeń i chęć wpłynięcia na jakieś decyzje lokalne, współpraca ze związkami zawodowymi czy też w końcu strajki. Domaganie się swoich praw do godnego życia powinno być obowiązkiem każdego. Małe reakcje na zjawiska zachodzące w państwie, pokazują jak polski naród udało się podzielić. Jak mało jest wiary w zmiany i zaufania do siebie wzajemnie. Choć bardzo duża część spraw codziennych powinna nas łączyć, a i ich poprawa wpływać lepiej na nasze codzienne życie.

Politycy zamiast spełniać wyborcze obietnice biorą się za zaostrzanie prawa. Projekt III RP z dnia na dzień staje się coraz większym rozczarowaniem. Choć człowiek dorastając wierzył, że więcej spraw z biegiem czasu będzie się zmieniać na lepsze. Jednakże rzeczywistość okazała się bardzo bolesna. Politycy i ich działania bardzo mocno stawiają człowieka na ziemię.

Jestem w stanie zrozumieć narzekania ludzi, że jest źle i kiepsko, ale nigdy nie pojmę tego dlaczego na taki stan rzeczy tak łatwo się godzimy. Politycy są dla nas, a nie my dla nich. Jak długo jeszcze z ust ludzi młodych będzie można usłyszeć jak najszybszą chęć wyemigrowania z własnego kraju?

Autor: KK
Źródło: Narodowcy.net


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

31 komentarzy

  1. Czejna 19.07.2012 12:29

    Spimy!
    Pamietam, ze juz jako chlopca zastanawial mnie fenomen roznic zycia codziennego, od tego, co widzialem i slyszalem w Dzienniku Telewizyjnym. Hihi mozecie sobie wyobrazic malego chlopca patrzacego na swiat w ktorym nie znajdowal nawet drobiny z tego co s

  2. Czejna 19.07.2012 12:35

    saczylo sie ze szklanego ekraniku. Klamstwo, myslalem. Ale jak to mozliwe? Przeciez dorosli to przekazuja. Na szczescie jednoznaczne komentarze rodzicow byly nawet dla mnie zrozumiale, tylko nie rozumialem czemu to wszystko ma sluzyc.
    I tak do dzis, tyle ze wiedza ma wieksza.

  3. eLJot (Moderator) 19.07.2012 13:54

    Mały biznes jest wykańczany przez ZUS. Czy masz kasę czy nie bulić musisz, jeśli nie chcesz zatrudniać na śmieciowych przecież to chore. Skąd macie mieć miejsca pracy?

  4. Gylhyrst 19.07.2012 14:08

    Więcej fotoradarów! Orlików! Stadionów! Stanowisk w budżetówkach! Pożyczania pieniędzy Grecji! Kredytów w Banku Światowym! Wyprzedawania resztek polskich zakładów! Premii dla ministrów! Niespełniania obietnic wyborczych (na podstawie których i w nadziei na które rząd został wybrany)! Wyprzedaży Lasów Państwowych! Ogródków działkowych! Wyższy podatek katastralny! Wyższy VAT! Wyższy abonament RTV! Wprowadzić jak najszybciej ten podatek od dotacji! Opodatkować WSZYSTKO! Więcej wojska do Afganistanu i Iraku! Więcej super-umów jak offset! Więcej uległości w stosunku do Rosji, USA i Izraela! Więcej Sikorskich, Tusków, Rostowskich! Więcej wyjazdów Roztowskiego na spotkanie Grupy Bilderberg! Jeszcze mniej informacji o tym w mediach! (aha, nie było żadnych, to się więc nie da). Więcej ćwiczeń polskich wojsk w Izraelu! Więcej uprawnień dla Policji, Straży Miejskiej, ITD, kurde no dla wszystkich mundurowych! Więcej zakazów dotyczących manifestacji, pochodów itp. Więcej praw dla wszystkich poza Polakami! Więcej kasy na kościół! Więcej bankructw firm (szczególnie jeśli chodzi o autostrady)! Więcej korupcji! Więcej złodziejstwa! Więcej obietnic! Więcej mediów! Więcej samobójstw! Więcej emigracji! Więcej nie wiem już czego.
    Jak już mamy taki nieudolny rząd to już niech będzie nieudolny totalnie, do zniszczenia, do zaj..ania, po co stosować półśrodki i odkładać nieuchronne na ileś tam lat jak można to zrobić od razu. Heh, to nieudolny to taka prowokacja – rząd wcale nie jest taki nieudolny, w robieniu tego co ma zadane jest wręcz świetny – sprawiając wrażenie półgłówków totalnie destabilizuje i niszczy nasz kraj, który teraz już ciężko w jakikolwiek sposób powiązać z Polską. Przemysłu brak. Pracy brak. Dróg brak. Zadłużenie kolosalne. Nadziei na lepsze jutro brak. Prorodzinnego państwa brak. Obiektywności również brak.
    Nie wiem jak Wy, ale ja żyję jeszcze jakąś ułudą, iluzją, że są tacy co mają dobrze bagatelizując tych co mają źle i że to wszystko wcale nie jest jakimś planem ze stoickim spokojem realizowanym od lat i wymierzonym przeciwko nam dla dobra jakichś szeroko pojętych “ich”.
    Czy pozostaje tylko przyjąć to co jest jak to, co jest i się tego nie zmieni czy też jest jeszcze jakaś szansa na zmianę tej tendencji zabierającej nam wszystko nie dając w zamian nic? Kiedy to, spychani nad przepaść, znajdziemy się na jej skraju? I jak z tym walczyć, jak przekonać ludzi do tego, że są robieniu na każdym kroku w bambuko, wykorzystywani, okłamywani, mamieni obietnicami i odciąganiem uwagi od rzeczy ważnych tworząc sztuczne sukcesy i sztuczne warstwy/grupy/problemy z jakimi trzeba walczyć (kibole, dopalacze, serial Katarzyna Waśniewska + Rutkowski)? Ile jeszcze?
    czasem ciśnie mi się na myśl hasło: “Kończ waść, wstydu oszczędź”

  5. fls 19.07.2012 14:50

    Podobnie dzieje się w Hiszpanii, Portugalii, Grecji i pewnie kilku innych państwach, tylko te informacje, jeśli w ogóle do nas docierają, to w niewielki stopniu. Mówi się, że w Hiszpanii wśród młodzieży jest 50% bezrobotnych, to nie jest wesoła wiadomość, że na potęgę emigrują do Brazylii czy innych państw Ameryki Południowej…
    Cała ta sytuacja “ekonomiczna” ma na celu wywołanie niepokojów społecznych i/lub rewolucji czy wojny. Ludzie są tak tym wszystkim zmęczeni, że zaczynają dostrzegać, że coś jest nie halo. Budzą się z ręką w nocniku, ale się budzą. “Pozytywna” sprawa dla naszego narodu jest taka, że resorty siłowe dostrzegają ten cały syf i jest nadzieja, że nie staną przeciw narodowi.

  6. fls 19.07.2012 14:55

    A posłów kupuje się w ten sposób, że udziela się kredytu na preferencyjnych warunkach na okres 4 lat. W razie gdyby coś się w ciągu tych 4 lat wydarzyło to kredyt musi zostać spłacony natychmiastowo w całości. To wystarczy, żeby mieć bat nad parlamentem i przepychać wszystko. Żadnemu posłowi nie zależy jaką ustawę podpisuje, byle dotrwać do końca terminowej kadencji.
    Wszystko legalnie, zgodnie z prawem, przeciw narodowi.

  7. norbo 19.07.2012 14:56

    @eLJot – rozumiem, że jesteś gotów pracować bez ZUS-u i nie oczekujesz w przyszłości emerytury? Czy tylko chlapiesz zasłyszanymi sloganami bez zrozumienia?

  8. fls 19.07.2012 15:05

    Patrząc z drugiej strony to gdybym wpłacał te 900 zł na ubezpieczenie z funduszem emerytalnym, to wydaje mi się ,że emeryturę miałbym “nieco” wyższą, a dostęp do opieki medycznej natychmiastowy.
    Ale co do działań naszego rządu to zawsze jest drugie dno i nieczyste intencje.

  9. Takie_tam 19.07.2012 15:09

    @norbo
    A kto przy zdrowych zmysłach oczekuje w przyszłości emerytury? Wszak sam prezio pawlak powiedział, że nie liczy i radzi zacieśniać więzy rodzinne, żeby mieć opiekę na starość 🙂
    Pomijam już, że eLJot pisał z punktu widzenia pracodawcy, a Ty zdaje się z punktu widzenia pracownika 😉
    Pomijam również, że ZUS zdrowotny w zasadzie nic nie daje, bo wszędzie limity, kolejki etc. i płacisz miesięcznie jakieś 250 zł, podczas gdy prywatny pakiet opieki medycznej można kupić za 150 zł i masz lekarzy specjalistów, badania itp poza kolejnością w innej części przychodni.
    ZUS to kradzież pod przymusem i choćby się uprzeć inaczej widzieć się tego nie da.

  10. Takie_tam 19.07.2012 15:15

    Idąc dalej. W naszym państwie MSP zamiast być hołubione, są traktowane po macoszemu. Przecież o wiele lepiej wchodzić w zadki molochom z których niewiele się ma. No może poza “dotacją” w walizce w jakimś hotelu. Lepiej zyski pozwolić odprowadzać za granicę, pozwolić wykorzystywać rodaków i dawać zwolnienia z podatków po to, by jak się skończą dać kolejne tworowi z nowym logiem, a starym zapleczem 😉

  11. eLJot (Moderator) 19.07.2012 15:17

    ZUS był dobry dopóki go nie zniszczono poprzez umowy śmieciowe. Gdy maleje liczba ubezpieczonych dla pozostałych rośnie stawka. To wielkie koncerny by obniżać koszta zaczęły zatrudnianie na śmieciach. Sprywatyzowali zyski [kasa w firmie zamiast w zusie] uspołecznili straty [inni bulą za pazerność gigantów]. Potem już reakcja łańcuchowa. Każdy by być konkurencyjnym omijał etat i mamy to co mamy. Uważam że ubezpieczenia społeczne to dobra sprawa ale gdy jest prowadzona rozsądna polityka i nie ma równych i równiejszych.

  12. Takie_tam 19.07.2012 15:24

    eLJot to że ktoś omijał etat ok. Ale ominął więc omija go emerytura, zasiłki, opieka itd. itp. Podobnie ze śmieciowymi. Ja bym tu bardziej dopatrywał się problemów z niegospodarnością (siedziby w pałacach, wysokie pensyjki i premie bez względu czy praca wykonana dobrze, czy źle itd. itp)

  13. fls 19.07.2012 15:32

    Był okres kiedy na obsługę ZUSu szło ponad połowa składek (chyba nawet 70%). O czym my rozmawiamy.

  14. norbo 19.07.2012 15:43

    @eLJot, dlaczego więc nie piszesz o tym, że koncerny rozwaliły system ubezpieczeń społecznych tylko o rzekomym szkodliwym wpływie tego systemu na mały biznes?

    @Takie_tam, wskaż proszę firmy oferujące pełne ubezpieczenie medyczne za 150 zł.

  15. Takie_tam 19.07.2012 15:44

    W sumie nie ma o czym gadać. Trzeba by zburzyć, zaorać i zacząć od nowa. I to nie jest rozwiązanie jedynie kwestii ZUS-u xD

  16. Takie_tam 19.07.2012 15:55

    @norbo
    A Ty wykaż mi proszę, że płacąc ZUS mam pełne ubezpieczenie medyczne. Ale realnie, nie poprzez kreatywną papierologię. Nie jesteś w stanie – zgadza się? 🙂
    To raz, a dwa pakiet o którym pisałem dotyczy tego o czym pisałem, a nie kompleksu. Ale idę o zakład, że gdyby pozwolono zrezygnować z ZUS-u to za tę samą kasę byłby przyjmowany jak gość, a nie jak śmieć i to kompleksowo. Być może już nawet teraz jest to możliwe. Szczerze mówiąc nie orientuję się w cenach pakietów. Bazowałem na rozmowie telefonicznej z panią z jednej z sieci przychodni (piiii… reklama ;))

  17. norbo 19.07.2012 16:08

    @Takie_tam, na niczym nie bazowałeś – żadna firma nie oferuje takich ubezpieczeń w tak niskiej cenie. Zwyczajnie wymyślasz “opowieści dziwnej treści” czyli wprost mówiąc kłamiesz, świadomie bądź nie – bo całkiem prawdopodobne, że tylko bezmyślnie powtarzasz slogany.

    “pakiet o którym pisałem dotyczy tego o czym pisałem, a nie kompleksu” (Takie_tam 19.07.2012 15:55)

    “ZUS zdrowotny w zasadzie nic nie daje, bo wszędzie limity, kolejki etc. i płacisz miesięcznie jakieś 250 zł, podczas gdy prywatny pakiet opieki medycznej można kupić za 150 zł i masz lekarzy specjalistów, badania itp poza kolejnością w innej części przychodni.” (Takie_tam 19.07.2012 15:09)

    Wyraźnie widać, że wprost wskazujesz prywatne ubezpieczenie za 150 zł jako pełną alternatywę dla systemu publicznego – wprowadzasz ludzi w błąd, kłamiesz.

    “Szczerze mówiąc nie orientuję się w cenach pakietów.” (Takie_tam 19.07.2012 15:55)

    Nie przeszkadza ci to jednak wypisywać bredni na temat, o którym nie masz zielonego pojęcia. Jesteś zwykłym trollen czy pijarowcem?

  18. Bimbus 19.07.2012 17:05

    Mam takie jedno wielkie marzenie, które być może, kiedyś się spełni
    Marzenie, które świeci jak słońce oraz wygląda jak księżyc w pełni.
    Marzenia tego nigdy nie zdradzę i nie porzucę choćbym miał skonać
    Będąc u schyłku mojego życia czegoś wielkiego chciałbym dokonać.
    Wstałem dziś rano i pół godziny przemierzam drogę z łóżka do wanny
    Głowa mnie boli, kręgosłup skrzypi, kolana trzeszczą wieszcząc los marny.
    Szybka kąpiel , maści, kremy, protezy i sztuczna szczęka
    Gdy to wszystko mam za sobą – do roboty czas, nie pękam.
    Jeszcze tylko teczka, portfel i wszystko co zwykle noszę
    Kanapeczka, lekarstwa przeciwbólowe i wszystko gotowe- no proszę.
    I wtedy przez moją głowę myśl mi przemknęła by tak na wszelki wypadek
    Włożyć do teczki granat, który z wojny wrześniowej przyniósł do domu Dziadek.
    Pamiętam dzisiaj jak często mi mówił: – pamiętaj mój drogi wnuku
    Tego granatu użyjesz jak jakaś nieludzka me..a będzie robiła ci kuku.
    Jak sądzisz drogi kolego co lat masz sześćdziesiąt i siedem
    Gdzie użyć tego granatu żałując, że jest tylko jeden?

  19. Pola 19.07.2012 18:59

    Stwarzanie warunków młodym ludziom aby wyjeżdżali za granicę do pracy ma też swoje drugie dno. Przecież już na ich miejsce szykuje się do zasiedlenia na terenie Polski 3 tys. Żydów. Ktoś im musi zwolnić miejsce. To wszystko wpisuje się w program utworzenia Judeopolonii. Nieprzypadkowo rząd nasz zrobił sobie wyjazdowe posiedzenie w Izraelu.

  20. norbo 19.07.2012 19:05

    @Pola, a ty kim jesteś? Polką? Żydówką? Czy zwyczajnym trollem wypisującym nacjonalistyczne bzdurne teorie spiskowe?

  21. ARTUR 19.07.2012 20:25

    @norbo.Nie wierzysz ,to zobacz co się szykuje w centrum Łodzi ,ona idzie na pierwszy ogień.

  22. norbo 19.07.2012 20:56

    Polacy tak już mają, prawda? Zawsze ktoś inny jest winnych nieszczęść jakie dotykają Polski. A to zaborcy, a to Niemcy, Ruscy, Żydzi…. Czasem masoni, komuniści czy bankierzy ale nigdy nie są oni Polakami. Bo Polacy to naród wybrany 😉

  23. Pola 19.07.2012 21:08

    @norbo
    Żeby zaspokoić Twoją ciekawość informuję, że jestem Polką od pokoleń. Natomiast kim Ty jesteś, sam dobrze wiesz. Polakiem z pewnością nie. Gdybyś był Polakiem interesowałbyś się historią Polski nie tylko w tym zakresie w jakim uczono Cię w szkole. Czytałbyś wiele innych pożytecznych rzeczy aby poszerzyć swoje horyzonty, analizować problemy i wyciągać wnioski i wiedziałbyś, że program Judeopolonii istnieje nie od dzisiaj. Tak jednak nie jest, co widać po Twoich wpisach. Wnioski za Ciebie wyciąga kto inny a Ty jesteś tylko zwykłym trollem, który bierze pieniądze za to aby mącić, bo nawet nie zdajesz sobie czasami sprawy z tego co wypisujesz. Kto inny za Ciebie myśli.
    Dla wyjaśnienia: nacjonalizm pochodzi od łac. natio – naród. Nacjonalizm to ideologia i polityka podporządkowująca wszystko interesom własnego narodu. To źle, że się jest nacjonalistą? Wstydzić się nacjonalizmu i napiętnować go należy wówczas gdy dyskryminuje on inne narody. Ale to już się nazywa szowinizm. Kim są Żydzi, odpowiedz sobie sam.
    Na tym moja dyskusja z Tobą jest zakończona.
    Pozdrawiam

  24. ARTUR 19.07.2012 21:15

    @Pola .Nie jestem przeciw Żydom ,szanuję ich jak każdą nację,ale nie mogę się zgodzić na panowanie syjonistów i sejmowej władzy z pod szyldu sekty talmudystów Kol Nidre .

  25. Takie_tam 19.07.2012 21:42

    @norbo
    Coś Ty chłopie taki spięty. Poluzuj tam gdzie Cię ciśnie, hej 🙂
    Wszędzie wrogowie, wszędzie trolle i “pijarowcy”. Powtarzasz się i zioniesz nienawiścią. W dodatku bronisz ZUS-u. Więc powiedz jak to z Tobą jest? Można zarobić siedząc na forach i pisząc w zasadzie nic nie wnoszące komentarze? Bo jakoś nie widzę żebyś udowadniał, że ZUS gwarantuje mi kompleksową opiekę medyczną, więc wolę półśrodek, który jest mi w tej chwili potrzebny. Od reszty są dodatkowe ubezpieczenia i nie wmówisz nikomu, że za kwotę comiesięcznego haraczu jaki płacą w ZUS-ie nie wykupią sobie lepszego ubezpieczenia z którym nie będą czuć się jak szmaty dzwoniąc do przychodni i słysząc – “aaa… pan z NFZ… to przełączę, bo tu tylko prywatne ubezpieczenia. Słucham.. tak, pana lekarz pierwszego kontaktu ma wolny termin za 1,5 tygodnia… chciałby pan do specjalisty.. za dwa miesiące będziemy robić listę na przyszły rok”.
    I wreszcie by potwierdzić to co napisałem wcześniej, byś zamknął jadaczkę – http://www.swissmedpsm.pl/oferta-dla-osob-prywatnych,45 – pierwszy lepszy pakiet, który znalazłem w sieci. Zobacz sobie zakres usług za 200, kolejna osoba 90, co przy trzyosobowej rodzinie robi nam 126,6 zł na głowę. To są pakiety prywatne i że niby jak prowadzę firmę to nie wywalczę dla pracowników, rodziny i siebie większego zakresu usług w zbliżonej cenie? Dodam jeszcze, że dokładnie ta sama operacja w akademii medycznej, szacowana przez ZUS kosztuje 8tys., a w prywatnej klinice 4,5tys. to mamy pełen obraz całości. Różnica jest tylko taka, że w akademii gnijesz po operacji na sali z 12 chłopa i patrzysz na poryty sufit, a w prywatnej klinice leżysz w jednoosobowym pokoju z własną łazienką i TV. Więc nie gadaj głupot, że ZUS daje mi coś czego za te same pieniądze nie kupie prywatnie i będę czuł się jak człowiek, a nie kawał mięsa. EOT

  26. Pola 19.07.2012 23:21

    @ARTUR
    Zgadzam się z Tobą.
    Pozdrawiam

  27. norbo 19.07.2012 23:39

    @Pola, zachowaj dla siebie te nacjonalistyczne brednie

    @Takie_tam, udowodniłem, że ty kłamiesz – żadna firma nie oferuje takich ubezpieczeń, które mogłyby być faktyczną alternatywą dla systemu publicznego. Wskazywana przez ciebie oferta obejmuje tylko trzy placówki w Trójmieście, nie ma tam ani słowa o hospitalizacji czy zabiegach chirurgicznych. Firma wykonuje odpłatne zabiegi chirurgiczne ale nie są one ujęte w abonamencie (w firmowych też nie ma nic o hospitalizacji czy operacjach)- czyli gdy klient wymaga operacji to musi zapłacić. (Nie mogę przejrzeć szczegółów dotyczących operacji – 404 Not Found). To błyszczka – pozornie korzystna oferta a gdy przytrafi się coś poważnego to trzeba płacić albo korzystać z systemu publicznego.

  28. 8pasanger 20.07.2012 00:20

    Nie jestem wielbicielem narodowców ale z diagnozą z artykuł zgadzam się w 100%W Polsce jako kraju źle się dzieje-kraj się wyludnia a bezrobocie wcale od tego nie maleje.Jeszcze próbują nam mediami wmawiać ,że w sumie jest cacy a strajki i protesty są robione przez jakichś zakonspirowanych anarcholi czy wywrotowców.I to przez media wyrosłe z ,,Solidarności”było nie było związku zawodowego.
    http://www.ozzip.pl/publicystyka/strategie-zwiazkowe/1436-prawo-do-strajku-i-bojkot-konsumencki

  29. w 20.07.2012 20:25

    Hipokryzja Lasów Państwowych:

    “OGŁOSZENIE O ZAMÓWIENIU
    Dostawa sprzętu komputerowego
    Numer ogłoszenia w Biuletynie Zamówień Publicznych: 66387 – 2012;
    data zamieszczenia ogłoszenia w B.Z.P.: 22.03.2012r.
    http://bip.lasy.gov.pl/pl/bip/dg/rdlp_bialystok/zamowienia_publiczne/pg_201203220453255300927

    Finał powyższego zamówienia:
    Regionalna Dyrekcja Lasów PAŃSTWOWYCH (czytaj: Lasów wszystkich Polaków) z Białegostoku za państwowe środki finansowe zakupiła sprzęt komputerowy za sumę około 170 000 zł.
    Część ludzi ze wsi zwłaszcza ze wschodnich rejonów Polski nie przyzwyczaiwszy się do lichwiarskiej denominacji polskiej waluty może powiedzieć, że to suma około 1 700 000 starych zł.

    170 000 zł na cyfryzację lasów ( 1 700 000 starych zł )

    Na tę kwotę wielu pilarzy i innych ciężko pracujących robotników leśnych musiało tyrać w zimę w czasie srogich mrozów, w czasie deszczy i ulew oraz w innych niesprzyjających warunkach (kleszcze, komary, muszki).
    W niektórych rejonach Polski (ob)leśnicy zakazali okolicznym mieszkańcom darmowego zbioru gałęzi.
    Wielu leśników, nadleśniczych i innych biurokratów z Lasów Państwowych opływa w luksusy. Jak burżuje.
    Coraz cięższe życie mają ludzie ogłupieni przez Kościoły (zwłaszcza przez Rzymskokatolicki) i przez kastę biznesmeńską (kastę, która często współpracuje z mafijnym Kościołem państwa Watykańsko-Włoskiego).
    Kasta biznesmeńska często zakamuflowana jest między innymi w Lasach Państwowych.
    Część pracowników Lasów Państwowych ma dzieci, które wymagaja kosztownego leczenia. Ci pracownicy mają coraz cięższe życie.
    Może wtedy gdy Lasy będą Społeczne i zarządzane bez biurokracji i komputeryzacji przez organizacje społeczne to życie będzie lzejsze.
    Póki co pokoleniom leśników, którzy sprzedawali drewno na lewo żyje się dość lekko.
    Jeszcze lżej mają stanowiskowi burżuje z różnych dyrekcji LP a zwłaszcza ci z centrali czyli z Warszawki.

    Uspołecznione powinne być inne nieruchomości i środki zwane państwowymi. Wielu ludzi przez pojęcie “państwowy” rozumie “urzędniczy”. Wielu biurokratów uważa państwowe za swoje prywatne.

    Może czas to zmienić ? Może czas zlikwidować coś takiego jak zamówienia publiczne ? -zamówienia, które tak naprawdę nie są publicznymi zamówieniami a prywatnymi zachciankami skorumpowanych biurokratów z państwowych ciepłych posadek.

  30. norbo 20.07.2012 20:52

    170.000 PLN = 1.700.000.000 starych złotych a nie 1.700.000

    w kwestii formalnej 🙂

    Kasta biurokratów uwłaszczyła się już w 1989 roku, niewiele zostało już do grabienia….

  31. Squnik 21.07.2012 00:48

    Politycy nauczyli się jednego: składania obietnic bez pokrycia i odwracania od nich uwagi wprowadzaniem nowych i podnoszeniem starych podatków. Dochodzi do sytuacji gdzie bogaci są co raz bogatsi, a biedacy popadają w skrajną nędzę. Pasożyty społeczne w liczbie 460 (p)osłów i 100 senatorów żyją w swoim wyimaginowanym świecie i myślą, że skoro ich standardy egzystencji są rewelacyjne, to równocześnie wszystkim ludziom w tym kraju wiedzie się równie dobrze jak im.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.