Coraz bliżej tegorocznej konferencji Grupy Bilderberg

Opublikowano: 01.06.2013 | Kategorie: Polityka, Publicystyka

Liczba wyświetleń: 532

Tegoroczne spotkanie Grupy Bilderberg zbliża się nieuchronnie. Polityczne i biznesowe elity spotkają się w prywatnym gronie, aby omówić program, który określi przyszłość dla najważniejszych globalnych kwestii. Niektóre aspekty konferencji stopniowo przekuwają się do publicznej wiadomości. Poruszana ma być tematyka światowego systemu podatkowego oraz giganta Google. O czym może zadecydować stowarzyszenie najbardziej wpływowych ludzi?

Grupa Bilderberg to nieformalny międzynarodowy klub najbardziej wpływowych ludzi ze świata polityki, biznesu i przemysłu. Spotkania grupy odbywają się raz do roku. W ich trakcie omawiane są najważniejsze dla świata sprawy dotyczące m.in. bezpieczeństwa, polityki czy też gospodarki. Początkowo twierdzono, że tegoroczna konferencja (podobnie jak w zeszłym roku) odbędzie się w Chantilly w stanie Virginia (USA). Dziś wiemy już, że spotkanie odbędzie się w terminie 6-9 czerwca w hotelu Grove w Hertfordshire (w Anglii).

Poza wszystkimi “fanfarami” wokół spotkania, wciąż jednak najważniejsze pozostaje pytanie: jakie sprawy będą przedmiotem obrad na tegorocznym ultra-tajnym zgromadzeniu Grupy Bildergerg? Koncern Google jest obecnie zaangażowany w “bitwę niezapłaconych podatków” w Wielkiej Brytanii. Doprowadził tym samym do politycznych komentarzy, które w większości wzywają do wprowadzenia “nowego systemu globalnego opodatkowania”. Postuluje się, że temat ten będzie jednym z głównych omawianych przez Bilderberg.

W ostatnich latach odnotowano wzrost uczestników-potentatów cyfrowych. Oprócz gigantów świata oprogramowania, takich jak Craig Mundie, dyrektor ds. badań i strategii w firmie Microsoft (uczestnik Bilderberg 2006-2012) oraz Google CEO Eric Schmidt (uczestnik Bilderberg 2007-2011), kluczowym graczem ma być Peter Thiel, szef Clarium Capital, tj. firmy, która uruchomiła tak znane portale jak Paypal, Facebook, LinkedIn, czy Friendster.

Czy Google może zostać swoistym “koniem trojańskim” potrzebnym do wdrożenia globalnego systemu podatkowego? Być może. Warto nadmienić, że globalny podatek oznaczać może rychłą perspektywę globalnego rządu, który na pewno byłby na rękę największym z klubu Bilderberg. Obserwatorzy dodają, że dodatkowym pretekstem do tworzenia ram dla globalnego opodatkowania jest gospodarczy kryzys, znajdujący się w “idealnym dla tego momencie”.

Jedno jest pewne: najbogatsi na świecie konsekwentnie zmierzają do tego, aby korporacje mogły wykorzystywać wszystkie międzynarodowe luki podatkowe na ich korzyść. Małe i średnie przedsiębiorstwa, jak również indywidualni przedsiębiorcy niewiele mają tutaj do gadania – w zasadzie liczy się dziś jedynie głos (w tym polityczny) Google oraz Facebooka. Jeśli uda się wypracować jakiś kompromis w ramach Klubu Bildergerg,, to kolejnym krokiem będzie debata grupy G8 (jej spotkanie planowane jest na 17-18 czerwca).

Choć popularny w kręgach socjalistycznych, pomysł globalnego systemu podatkowego nigdy nie był szeroko debatowany w obawie przed ostrą reakcję opinii publicznej (w 2011 r. wzywano do wprowadzenia globalnego podatku od transakcji finansowych – “podatek Robin Hood” został jednak szybko zapomniany) Być może tegoroczne spotkanie grupy Bilderberg doprowadzi nas do “globalnego podatku Google”, który z czasem otworzy politykom drogę do czegoś większego.

Plany wdrożenia zupełnie nowego globalnego systemu podatkowego powinny martwić każdego, kto ceni pojęcie suwerenności narodowej. Co gorsza, cała ta konstrukcja może zostać wprowadzona bez głosowania obywateli w poszczególnych krajach… Czy Waszym zdaniem prognozy co do tegorocznego spotkania Grupy Bilderberg mogą się sprawdzić? Co dodatkowo może być przedmiotem rozważań nieformalnego klubu?

Autor: Victor Orwellsky
Źródło: Kod Władzy

BIBLIOGRAFIA

1. http://www.globalresearch.ca/the-bilderberg-google-and-the-g8-new-global-tax-regime-already-in-the-works/5336719

2. http://www.activistpost.com/2013/05/bilderberg-google-and-g8-new-global-tax.html

3. http://www.indyinasia.com/2013/05/the-bilderberg-google-and-the-g8-new-global-tax-regime-already-in-the-works/


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

5 komentarzy

  1. agama 01.06.2013 21:04

    podatek od google, które samo nie płaci podatków???

  2. luzak1977 02.06.2013 01:51

    Bidelberg, spisek, NWO, globalne elity – to wszystko jest wymysłem ludzi w to wierzących.
    Co wymyślą, kogo okradną, kto tam będzie, itp. – im więcej ludzi w to wierzy, tym bardziej staje się to prawdą.

  3. onelove 02.06.2013 02:59

    Jednego czlowieka tez kiedys zabili bo zacza obnazac ich dwulicowosc i chytre plany i chec kontroli jednostkami. Nie lubili gdy otwarcie zacza o tym wszystkim mowic. Wiedzieli ze gdy ludzie sie dowiedza i sobie uswiadomia to wladza i kasa wygodnictwo kontrola sie skonczy.

    Ty zyjesz w przkonaniu ze tak ma byc. Co jest jeszcze gorsze. Nie czujesz sercem ze mozna inaczej lepiej ? Tylko dlaczego nie jest lepiej a moze ktos ma w tym interes ?

  4. luzak1977 02.06.2013 11:45

    Prawdopodobnie wystarczy pierwiastek kwadratowy z jednego procenta populacji żeby cokolwiek zmienić na świecie – więc jest to niewiele.

  5. edek 02.06.2013 12:05

    Autor albo nie rozumie “subtelności” tematu opodatkowania transferów międzynarodowych, albo działa w interesie beneficjentów tych transferów.
    Dzięki brakowi opodatkowania transferów międzynarodowych globalizacja zabiera ubogim i daje najbogatszym. Jak się tego nie rozumie, to wspiera się korporacje i NWO.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.