Coraz bliżej strajku generalnego na kolei
Brakiem porozumienia zakończyły się rozmowy kolejarskich związków zawodowych z przedstawicielami spółek kolejowych w sprawie rozwiązania sporu zbiorowego. Pat w rokowaniach oceniany jest jako duży krok w kierunku strajku generalnego na kolei.
Rokowania mają potrwać do 1 lutego. Jednak po przedwczorajszej turze rozmów, kolejarscy związkowcy stwierdzili, że przedstawiciele pracodawców nie zaproponowali niczego nowego i ogłoszenie strajku generalnego jest coraz bardziej prawdopodobne.
– Spór jest o zasady wykupu ulg przewozowych i nawet z prawnego punktu widzenia nie jest możliwe wciągnięcie do niego tego typu żądań – przypomniał Grzegorza Herzyk, rzecznik Związku Zawodowego Dyżurnych Ruchu w rozmowie dla „Rynku Kolejowego”. Jednocześnie zdementował informacje rozpowszechniane przez Jakuba Karnowskiego, prezesa Polskich Kolei Państwowych SA, jakoby kolejarscy związkowcy podnieśli w trakcie rokowań nowe żądania i próbowali upolitycznić spór. Herzyk potwierdził, że w trakcie rozmów poruszono wiele problemów dotyczących kolei, takich jak niski poziom bezpieczeństwa pracy, realny spadek płac czy zwolnienia w spółce Przewozy Regionalne, jednak nie zostały one zgłoszone jako nowe postulaty związków zawodowych.
Przypomnijmy, że 25 stycznia kolejarskie związki zawodowe zorganizowały w godzinach 7:00-9:00 strajk ostrzegawczy. Stanęła wówczas większość pociągów. Zdaniem prezesa Karnowskiego, strajk ostrzegawczy przyniósł spółkom kolejowym kilka milionów strat.
Opracowanie: Bartłomiej Kacper Przybylski
Źródło: Lewica